Lipne techniki Wing Tsun

tuo-dlaczego uwazasz ze sporty walki niszcza czlowieka? to po prostu sport
...........................................................................
mysle ze sport walki to niebezpieczna gra, nie jestem lekarzem, ekspertem wiec bede nierzetelny w uzasadnianiu mojej opinii.taka to po prostu widze, tak czuje.

podam ci przyklad, mam nadzieje trafny,am oze pytanie :)

ktory czlowiek jest bardziej niebezpieczny nawet dla przyjaciol?

zolnierz wyszkolony do zabijania na rozkaz?
zolnierz wyszkolony do zabijania w celu obrony kraju, wyszkolony w duchu patriotyzmu?

a co sztuka walki ma do tego?ja czuje sie duzo lepiej cwiczac boks tajski niz karate.wlasnie teraz czuje sie opanowany i pewny siebie.boks tajski cwicze dla obrony i dla sportu.sporty walki nie maja na celu nauczania niszczenia innych.

bedziesz wiedzial lepiej ode mnie, ale czyz muay thai to nie jest sztuka walki?

Pawelek, to sa po prostu chore jazdy tradycjonalistow. Dostaja w tylek w walce wiec zaslaniaja sie chora filozofia i tworza sztuczne podzialy by sie wywyzszyc. Tylko posluchaj tego czlowieka. Z jego postow przebija buta, on sie uwaza za lepszego. Skoro nie jest w stanie nawiazac walki (bez swojej halabardy), to zaczyna sie wywyzszac na inym polu. Nic to ze to pole istnieje tylko w jego wyobrazni. Zawsze jest szansa ze znajdzie naiwnych ktorzy nabiora sie na ten marketing w stylu Karate Kid.
PS. Ciekawe czy jest tez milosnikiem "wyszkolonych w duchu patryiotyzmu" zolnierzy SS?

odpadlem przy borucie. nigdzie nie twierdzilem o wyzszosci jakiekokolwiek stylu.

a teraz
1. boruta posadzil mnie ze jestem kims innym niz mowie :) smieszny absurd
2 ze sie wywyzszam, i etc...
ze nie chce sie pewnie z nim bic :) i tym podobne..

to smieszne ale zaczybam sie czuc sie jakby ktos ze mnie robil blazna :)i to na sile.


apropo pawelka i muay thai a moze myle tu (Starożytne Muay Thai) MUAY BORAN ktore jest tradycyjną formą Muay Thai.i jest to sztuka walki.bez watpienia :)

nie bede sie wiecej wymadrzal...nie ma sensu.
boruta niech ci odpowie.on wie wszystko o kazdym stylu i na kazdy temat;)
jego pytaj.

ps.
o tym wewn. usmiechu to chyba prawda.


ps2 ogladajac ong baka bez watpienia mozna uznac muay thai za sztuke walki :) a nie sport walki (z ktorej to sztuki mozna bylo go zrobic)


Zmieniony przez - tuo w dniu 2005-02-19 00:21:54

boruta-zdaje sobie tego sprawe i nie mam zamiaru sie oskarzac ze cwicze cos tak ,,chamskiego i okrutnego'' jak muay thai i to z duza iloscia sparingow.zapytalem tylko zeby zobaczyc uzasadnienie jego zdania.i jakos dziwnie mnie nie przekonalo...

To pewnie dlatego ze brak Ci wewnetrznego usmiechu*.



_________
*. Czytaj: Twoj tasiemiec jest ponurakiem.

hahaha.
przykladzik z filmu by nikomu nie wpinac szpilek we wlosy ...
(wredne i okrutne jest nie tylko muay thai ale i wiele innych sztuk walki, inne sztuki maja rowniez wiele sparringow, bo o to przeciez chodzi by moc jak najwiecej trenowac z partnerem, przeciwnikiem)

film- ong bak muay thai warrior
przedstawiciel sztuki walki - koles muay thai przyjezdzajacy do miasta szukajac ong baka.

przedstawiciele sportow walki - kolesie ze stanow bijacy sie w klubie muay thai.

porownaj role zagrane przez tych aktorow a wszystko bedzie jasne o co mi chodzilo z tym spokojem, opanowaniem i usmiechem.

w zyciu jest podobnie.



Zmieniony przez - tuo w dniu 2005-02-19 14:46:13

zycie to nie film

a co do tasiemcow to nie mam bo one maja zapewne na tyle honoru zeby nie wchodzic do kogos kto cwiczy sport walki