Lipne techniki Wing Tsun

jodan. pamietasz mnie:)

zdziwilbys sie co teraz robie i w czym siedze...


mialem dobre podstawy najszybszych kopniec :) mhmmm ale teraz troche juz tesknie za sportami walki...

Przenoszę do Tradycyjnych.

Maly off top zrobi.

Jak sie pisze mala czcionka w poscie?

Sorry za spam przypadkiem nacisnąłem na buśkę w prawym górnym rogu wypowiedzi Kuro, nawet nie wiem co to jest i pojawiło sie -1, wygląda mi na jakiś negatyw, jak coś to daj znać na priva napiszę do szefa żeby ściągnął. Jeżeli to jakiś negatyw to chyba powinno być jakieś potwierdzenie tego, a tak to przypadkowe klikniecie i pozamiatane

wwwwaldek - to takie sogacze dla userow bez abonamentu. Oceniasz wypowiedz na plus badz minus. Sa chyba z tydzien. Ale sie nie przyjely. Bo ludzie ich nie uzywaja.

Ludzie :O. Zadna technika z WT nie jest lipna, zadne kung fu nie jest lipne. Poprostu ten kto pisze ze jest innaczej nie wie po co one sa. Wszystkie sztuki walki byly tworzone przez intelektualistow (zakon schaolin) a w szczegolnosci Wing-tsun, ktory jest ostatnim spakowanym rozkwitem Kung-fu. Kazdy psioczy na WT ale tak naprawde kazdy sie boi wielkich mistrzow jak np.sifu Norbert Madaya czy śp. Wagner, czy nawet Gabor z jednostek sluzb specjalnych. Wszystkie techniki sa po to zeby uzmyslowic uczniowi roznorodnosc, koncentracje oraz po pewnym czasie wyrobic sobie wplatanie wszystkiego i tworzenie wlasnych. Jesli ktos z was widzi ze to jest do dupy to niech pojedzie na seminarium z sifu Norbertem Madayem i sie sam przekona. Po drugie zeby technika dobrze wyszla to trzeba poznac katy i pocwiczyc ja na sam poczatek 100 razy oraz sie wzmocnic("trzeba zrobic bron ze swoich rak"). Na wlasne oczy widzialem jak pewien koks mowil tak jak wy "to nie dziala, jest do dupy, tak nie jest w realu i nigdy nie bedzie". Śp sifu ktory wazyl zaledwie 60 kg przypierdzielil pacjentowi dzikczengiem (otwarta dlon) ktory wazyl kolo 90 kilo przez gruba ksiazke telefoniczna oraz ciosgard. Koks zrobil zaledwie 2 kroki w tyl. Po 4moze 6 sekundach padl na ziemie i zalal sie krwia. W szpitalu okazalo sie ze tylko 2 zebra ocalaly a reszta wbila sie w pluca. Wiec niech mi nikt nie pierd.. ze to jest syf
bo najlepiej ejst piepszyc glupoty przez neta i jest tluste zarcie oraz krytykowac co jest dobre a co nie.
Znam ludka ktory wygral 132 walki w klatkach i tylko 2 przegral z powodu durnej kontuzjii kolana, a co on ciagle mowil? "Wing-Tsun to zycie". Sam bruce lee cwiczyl ten system, sam Ipman powiedzial mu ze wing tsun to nie tylko walka lecz przemiana. Co do jego Jeet Kune Do, to on tylko nazwal tak wolny system, w kazdej sztuce walki po kilku latach tworzy sie nowy swoj okreslony system, ktory dziala w uklad nerwowy, nie wierzycie? poczytajcie o nim chociaz troszke, wszystkie jego ksiazki pokazuja system Wing-Tsun, a dlaczego? Bo sie ciagle na nim wzorowal, bo jest nieograniczony i po opanowaniu troszke tego systemu masz uczcie ze to ty tworzysz system a nie on szkoli ciebie.
Sorki za rozpisanie, ale mam dosc czytania takiego gow...a na temat Wing-Tsun LT oryginalnego przekazu IPmana
Pozdrawiam

Na wlasne oczy widzialem jak pewien koks mowil tak jak wy "to nie dziala, jest do dupy, tak nie jest w realu i nigdy nie bedzie". Śp sifu ktory wazyl zaledwie 60 kg przypierdzielil pacjentowi dzikczengiem (otwarta dlon) ktory wazyl kolo 90 kilo przez gruba ksiazke telefoniczna oraz ciosgard. Koks zrobil zaledwie 2 kroki w tyl. Po 4moze 6 sekundach padl na ziemie i zalal sie krwia. W szpitalu okazalo sie ze tylko 2 zebra ocalaly a reszta wbila sie w pluca.

Urzekła mnie Twoja historia.

I zdradź nazwisko tego championa klatek.

Co to były za walki ? Osiedlowe porachunki na klatkach schodowych może ?

Na wlasne oczy widzialem jak pewien koks mowil tak jak wy "to nie dziala, jest do dupy, tak nie jest w realu i nigdy nie bedzie". Śp sifu ktory wazyl zaledwie 60 kg przypierdzielil pacjentowi dzikczengiem (otwarta dlon) ktory wazyl kolo 90 kilo przez gruba ksiazke telefoniczna oraz ciosgard. Koks zrobil zaledwie 2 kroki w tyl. Po 4moze 6 sekundach padl na ziemie i zalal sie krwia. W szpitalu okazalo sie ze tylko 2 zebra ocalaly a reszta wbila sie w pluca .

Są takie rzeczy na niebie i ziemi o których się fizjologom nie śniło
Żal jak niektórzy mają łby przeprane...
Ja również proszę o nazwisko tego mistrza klatki (chyba schodowej...), bo jakoś nie kojarzę zawodnika o bilansie 132 - 2. Pominęli takiego championa w sherdogu czy jak?

ktory wygral 132 walki w klatkach
chyba z chomikami