SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lipne techniki Wing Tsun

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 242841

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 52 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174
ok..1) nie neguje innych styli 2) nie pisze ze jestem niepokonany itd, itp 3) nie przechwalam sie ze jestem nie do trafienia 4)umiem przegrywac 5)wiem ze jest duzo lepszych ode mnie zawodnikow WT..ale 1) pisze o tym co jest piekne w WT..2) naprawde nie trzeba dawac sobie low-kicków, rozdawac razów w rękawicach wielkości głowy itd, kopać golenią o goleń..utwardzać(niszczyć nerwy)kończyn, tłuc w ścianę..masować piszczel butelką, nacinań przedramiona..3)nie macie pojęcia o Chi-sao, którego nie ma żaden inny styl, dlatego moje wywodu w sumie od razu były skazane na porażkę w waszych oświeconych głowach 4)WT rulez!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Miałem nie pisać w tym temacie bo to nie moja działka,ale uderzył mnie tekst nie jestem fanatykiem--poporstu cwiczylem bjj, karate, JKD i wiem jaka to byla strata czasu--coz czlowiek uczy sie na bledach


Kojanis napisał już coś od siebie cytując te słowa,ja dodam tylko,że jeśli ćwiczenie innych SW wcześniej traktujesz Yipman jako stratę czasu i błąd,a nie doświadczenie,które pozwala się rozwijać do bycia lepszym w SW i samej walce,bo masz więcej atutów w rękach i nogach,to masz moim zdaniem skrzywione myślenie o SW.Jak Searme zauważyła i widać podobieństwo w Twoim poodejściu do WT jako jedynej,słusznej ścieżki w SW do pewnego stylu pana RM.Każdy ma swoją drogę w SW,ale nie pasuje mi jak ktoś w podtekstach pisze,że ta jest lepsza od innych.Każda SW jest inna i dlatego dobrze,że każdy może znaleźć coś dla siebie.Każdy styl ma jakieś specjalizacje i ograniczenia i nie można być dobrym we wszystkim.Jeśli jesteś dobry w stójce,to możesz być cienki w parterze i na odwrót.Spróbuj posparować z kimś z innych SW,zawsze od każdego można się czegoś nauczyć,to otwiera horyzonty w walce i zauważasz ograniczenia i słabe cechy swojego stylu.Po dyskusji którą ciągle śledzę,ale się nie udzielam,zauważayłem że masz podejście takie,że Wing Tsun słabych stron nie ma.Zawsze masz na wszystko odpowiedź.Na każdą technikę,np.ktoś z BJJ chce wejść w nogi,a Ty piszesz,że jak dostanie z łokcia kilka razy,to mu się tego odechce.Przerabiałeś to???Chyba teroretycznie.Tam gdzie Ty znasz odpowiedź na każdą technikę ataku,ja zawsze widzę znak zapytania,bo nie ma jednej recepty na daną technike w walce.Obrona i kontra na daną technikę może wyjść,tylko,że ja zawsze zakładam tą drugą wersję,bo lepiej być przygotowanym na to,ze się dalej ma się walczyć,niż stanąć jak słup soli i być zdziwionym,że jak to może być,że nie wyszło.Kisisz się Yipman we własnym sosie i masz klapki na oczach,tak to nazwę.To jak z przysłowiową żabą,która uważała,że pozajej stawem nic już dalej nie ma.

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 52 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174
Słaby 56--1)coz w WT ciezko stanac jak slup soli..jezeli tak sie stanie to to juz nie jest WT--2)WT jest inne od kazdej SW o 360 stopni 3) nie bierzcie punktu 2 za negowanie innych styli, czy ich obrazanie 4) punkt 2 jest w 100% prawda wiec albo wierzycie, albo nie--coz ja mam doswiadczenia przynajmniej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 344 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2977
Lepiej być betonem niż galaretą. Yipman walczy przeciw wszystkim wierząc że to co robi jest OK. Trzeba mieć żyłkę. Jestem za, oprócz tego, przeciwko czemu jestem przeciw.
PS.Yipman, co jest lepsze W/Ving tsun czy Wing Chun?Pozdro

Jeżeli chcesz krzywdzić,najpierw naucz się leczyć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 52 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174
Kojanis--LT WT jak dla mnie jest najlepszy..powody..--1) co roku przyjezdza LT, co miesiac sa instruktorskie seminaria z Norbertem Madayem, 3 razy w roku seminaria dla wszystkich uczniów + uczy mnie sifu Mikulski, mozna miec lekcje prywatne, raz w miesiacu dodatkowo zajecia dla zaawansowanych--pokazcie mi styl gdzie jest taka linia przekazu..gdzie masz taka stycznosc z mistrzami?????..kiedys na karate przyjechal do nas po 3 latach japonczyk i bylismy happy ze dozylismy tego dnia hahahah..ving tsun--wong shoung leung juz nie zyje--a kto tam teraz rzadzi to nie wiem--Wing Chun--william cheung to chyba wogle sie nie pojawia w europie za bardzo--Real WT lub Chung young--rzadzi istvan kun--gosc mial 3 stopien LT WT wiec nizej nawet niz sifu Marek--
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 54 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 227
Jaka różnica czy karateka jest z japoni czy z Tajlandii? Jeżeli robi to co robi ma talent wykorzystuje go i potrafi przekazać to będzie dobrym nauczycielem i mistrzem. Nie, żadnej SW nie trzeba wałkowac dziesiątkami lat, po prostu to jest pogłębianie doświadczenia i zmniejszanie niewiedzy. Ja powiem, że po roku karate sie wiele nauczyłem, dużo szukam informacji o innych stylach, to co umiem to mieszam, i myśle, że gdybym chodził na wing tsun to nie było by różnicy w efektach, jedyne co potrzebne to sztuka walki, dobry nauczyciel i utalentowany uczeń ;]

Więc każda SW ma swoje piękno i skuteczność, i zawsze brak czegoś jest powodowane skutecznością drugiego, więc się uzupełnia ;x
Wiec wszystko jedno co trenujesz ważne jak ;] Tak przynajmniej myślę ja.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 507 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 6482
Yipman: 360 st to pełne koło, więc pisząc to napisałeś, że jest dokładnie takie samo jak inne sztuki walki. To trochę tak jak z podwójnym zaprzeczeniem.

Look into my eyes, you will see who I am
My name is Lucifer, please take my hand

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 52 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174
wally--nie mędrkuj tak....widze ze kolegom zabraklo pary do nowych wpisow..wiec koncze temat..jakies pytania sie pojawia to bede odpowiadal..i nawracal niewiernych
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 507 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 6482
Nie mędrkuję, po prostu w jednym z postów ktoś (chyba Ty) pisał o SW dla inteligentnych, więc chciałem Ci podnieść świadomość... A tak naprawdę to do zabrania głosu skłoniło mnie Twoje stwierdzenie, że czas spędzony na uprawianiu innych SW uważasz za stracony. Nie jestem ekspertem w zakresie chińskich SW, ale nie wierzę, żebym uznał treningi Kung-Fu za czas stracony, gdybym się później przeniósł na coś innego. Tak samo, jak nie uznałbym za to treningów Aikido czy Capoeiry (jeden z trenerów w Grapplingu Kraków, Animek, wywodzi się z Capo, i aż przyjemnie popatrzyć jak walczy, po prostu to doświadczenie dało mu pewne umiejętności których czystym treningiem BJJ by nie zdobył). Natomiast po obejrzeniu strony WT, szczególnie cytatu:

------
Jak to, a rozgrzewka?

A czy na ulicy masz możliwość zrobić rozgrzewkę przed tym, jak ktoś Cię zaatakuje? Trenujemy tak, jak walczymy - bez rozgrzewki.
------

No comment...

Look into my eyes, you will see who I am
My name is Lucifer, please take my hand

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 52 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174
Zdanie o rozgrzewce chyba tobie inteligencji nie podniosło....w sumie w WT nie używa się mięsni tylko elastyczność ścięgien więc możesz być niedouczony..dlatego wybaczam ci..
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Co to jest Shorinji Kempo?

Następny temat

Capoeira w Lublinie ? Co sądzice o niej ?

WHEY premium