Kaleka zaczyna pakować, cel złapać równowagę: siły, wytrzymałości i ruchu.

Dobrze wykonana "deska"

Wczoraj 45% masy mego ciała w ostatnim siadzie na suwnicy Smitha.

Najlepszy wynik tego sezonu na klatę - 62 kg. Do rekordu 65 kg niewiele brakuje. Ciekawe, czy tak szybko doszedłem do 62 kg dzięki pamięci mięśniowej, czy nastąpiła jakaś minimalna poprawa neurologiczna, bo to już 7,5 roku od wypadku. Życiówka to 145 kg przy wadze 92 kg, oczywiście zawsze naturalny trening.

Gdybyś założył te 65 kg to też byś je wycisnął!
Osobiście nie wierzę w pamięć mięśniową! Wierzę w systematyczny trening i chęć dojścia do poprzednie siły a nawet osiągnięcie jeszcze większej .

Zapasik widzę

Na filmie jest nagrane 60 kg, potem ze względu na asekurację osoby filmującej 62 kg pchałem bez nagrywania. Ledwo poszło. 65 kg za jakiś czas.

Najbardziej chciałbym, aby to była poprawa neurologiczna, ale to wielka niewiadoma.

Żyję, jako tako.

I ćwiczę w zależności od samopoczucia, chęci i czasu.