Dmq92 - Wiosna 2022

1.5tsi 150km. W tym modelu na ten moment nie ma nic mocniejszego a chip daje 40km i 90 niuta wiec się zrobi i ch**. Chodz jeździłem karoq od teścia bo dostał w zeszłym tygodniu z tym silnikiem i nawet daje radę. Wiec starczy, sobie szarpnę coś 4x4 300+ w swoim czasie. Ale to budowę muszę skończyć a to z 3 lata. tu brałem auto bo stare żony po prostu już umierało i było studnia bez dna a ona pojeździ tym kupe lat wiec nie było co się pchać w używki. Fajna jest sportowe zawieszenie, bardzo dobrze wyposażona, z kubelkami itp. Także pobawić się tez coś tam można z umiarem

A co do formy to dziś 100.9 i jak widać offy i ładowani dzialaja na mnie zaj**iscie. Cardio obcięte z średnio 18k kroków na 16.















Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-06-01 06:57:53

Kurka autko piękne, z tym że kucy więcej by sie przydało :D hehe
No ale w sumie te nowe silniki to też słyszałem że fajnie śmigają ;)

Jak jest przesiadka ze 100km bez turbo to i tak jest różnica kolosalna. Zawsze jest mało, ale tu kwestia plusow i minusow. Poza tym stary miałeś kiedyś na przedniej osi więcej niż 150km? Jeżeli auto lekkie jak octavia to miesza ciagle wiec ch** Ci z tej mocy w mieście itp. Tylko na trasie to czuć przy wiekszej prędkości. A tu jak te auto 99 w mieście będzie jedzic krótkie trasy, to benzynach dość oszczędna z wystarczająca mocą jest logicznym wyborem.

Dobrze idzie ;) jakiś konkretny poziom bf na który plnujesz zejść?

Sceniczny, i wtedy wycinka gino. A jak wyjdzie zobaczymy.


Winter Myślałem nad skoda rs dla siebie a żona by dostała moje ale to kolejne 50k i tez nie ma w benzynie 4x4 i przy 245km(czip na 300 bankowo) oglądałem testy to trakcja ciagle dławi albo mieszają koła to daj spokój z czymś takim. Wole poczekać 5 lat i kupić coś bardziej dla mnie Np arteona

Nie no jasne ja też się przesiadałem ze 100koni bez turbo na moją Asterkę 2.0T benzynkę 210koni to dla mnie szatan było to auto xD tylko właśnie "BYŁO" bo teraz już szału nie robi ;p Ostatnio sobie oglądałem insygnie opc 2.8T benzyne 325koni 4x4 tylko że to stare auto 2010-2011r i 50k a takie tylko że 2016r to już 80k za nie więc też mnie nie stać, później do tego lać itp to pierdziele już.
Poza zasięgiem więc zostane przy moim aż się nie rozsypie hehe

Tyle ze insygnia jest w k***e ciężka. Fajne auto ale myśle ze dużej różnicy byś nie poczuł.

Fakt nawet nie wiedziałem teraz tak wszedłem i patrzę że insygnia 1800kg a moja asterka 1200-1300kg ma :P
To może rzeczywiście aż takiej przepaści by nie było, na spalaniu na bank bym poczuł bardziej xD

Nowe auta tak szybko tracą na wartości że wcale się nie opłaca kupować..
A co do "sportowego" zawieszenia to byk polemizował

Forma fajnie się poprawia

To nie jest auto klasy wyższej żeby traciło polowe wartości w 2 lata. Tylko skoda która jest mega popularna i trzyma cenę. Poza tym nie kupiłem tego żeby zaraz sprzedać co zaznaczyłem. Wiec nie obchodzi mnie nawet utrata wartości. wiadomo ze to pseudo sportowe, zmienione sprężyny na krótsze i twardsze, ale to i tak jest odczuwalne.

Z reszta to nie blog samochodowy tylko treningowy wiec ucinamy temat


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-06-01 08:06:29