Robert Judziński - Road To Classic Physique 2023 r.

Wtorek 25.06.2021r.

Plecy+biceps 1

A1 HAMMER IMITACJA PODCIĄGANIA
70KG X 12
A2 ŚCIĄGANIE LINY WYCIĄGU NA PROSTYCH RĘKACH 4X15
4X15x7szt.
B1 WIOSŁOWAWIONIE SZTANGA NACHWYT
2x6x120kg
C1 WIOSŁOWANIE PÓŁSZTANGA Z PODPÓRKĄ POD KLATĘ
4x55kgx10
C2 ŚCIĄGANIE DRĄŻKA WYCIAGU GÓRNEGO PODCHWYTEM
4x8szt.x 12
D1 WIOSŁOWANIE MASZYNA HAMMER
4x12szt x12
D2 SZRUGSY Z HANTLAMI STOJĄC 4X12-15
4x15x35kg
E1 UGINANIE PAJECZE
3x7,5kg.x 20
E2 UGINANIE HANTLI NA ŁAWCE SKOSNEJ
3x 7,5kg x20
H1 DESKA 2X60S (PLANK)

Komentarz:

Wczoraj zrobiłem drugi trening nowym planem, ależ pompa i czucie w plecach, dawno takiego czegoś nie poczułem, biceps też mega czucie, aż dziś chyba pierwszy raz mam domsy w bicepsach od kilku lat. Uginanie pajecze i na ławce skośnej robiłem już kiedyś, ale z czuciem i w wysokim zakresie powtórzeń to zupełnie inna bajka. Jutro polecą barki i łapy.




Zmieniony przez - robertjudi w dniu 2021-05-26 07:42:14

Zmieniony przez - robertjudi w dniu 2021-05-26 07:43:16

Zmieniony przez - robertjudi w dniu 2021-05-26 07:43:59

Ja uginania pajęcze właśnie też mam teraz w planie hantlami robię i zawsze obie ręce na raz zrobiłem a wczoraj każda osobno i dużo lepiej mi weszło jak na każdej ręce osobno się skupiłem. Przy tym pewnie zostanę ;p

Też zawsze robiłem razem, muszę spróbować osobno.

Jakoś jak robię osobno to właśnie bardziej się skupie i to spięcie i wszystko lepiej mi wychodzi a przynajmniej tak mi się wydaje :P

Dokładnie, bardziej się skupiasz na danej łapie, przy mojej dysproporcji łap to będzie dobra opcja

Piątek 28.05.2021r.

NOGI:

A1 MARTWY CIĄG NA PROSTYCH NOGACH SZTANGA + GUMA NA BIODRZE
4x10x35kg
A2 PRZYWODZENIE MASZYNA
4x20x79kg
SERIA ŁACZONA
B1 HACK PRZYSIADY 3X8***
3x8x170kg
C1 SUWNICA SKOŚNA STOPY SZEROKO- KOLANA NA ZEWNĄTRZ
4x20x140kg
D1 WYKROKI CHODZONE
4x12x worek 12kg
D2 PODGIĘCIA NÓG Z HANTLĄ LEŻĄC NA ZIEMI LUB ŁAWCE
4x12x17,5kg
SERIA ŁACZONA
F1 WYPROSTY MASZYNA
3x20x8szt.
F2 ROZCIĄGANIE
3x30sek
G1 ŁYDKA NA MASZYNIE
15x max stosx4

Komentarz:

Dziś na tapecie nogi, dość ciekawy trening ,bo bez światła na sali gdyż była mała awaria prądu na siłowni :D Trening super, nogi coraz mocniej się prążkują,mocno zmęczone są jednak neatem, teraz czeka mnie dwa dni off, nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem dwa dni nietreningowe z rzędu,ale potrzebuję tego.Waga w tym tygodniu dość mocno spadła z 109,4kg do 108,2kg więc dziś HC wleci około 700ww z czystego źródła.

To tak jak u mnie dzisiaj nogi :D rano o 5:30 cardio a o 7:30 trening nóg :D był ogień dzisiaj XD

Ja o 5.30 zaczynałem trening nóg xd 7.30 już czekałem na potreningowy posiłek tak ssało xs

u mnie o tych godzinach to tylko cardio wchodzi w grę ;D

Ja dopóki nie zmienię pracy muszę tak trenować, bo potem żona chce iść na trening a ja się "relaksuję" z synem xd już chyba ponad dwa lata tak chodzę i nie mam problemu żeby wstać o 4.20 zjeść i iść na trening. 90% dni budzę się parę minut przed budzikiem xd