Dmq92 - Wiosna 2022

dmq92

Ja jestem bardzo nie zadowolony

Czyli wszystko dobrze z Tobą Dymku, ja też wiecznie nie zadowolony jestem i ciągle widzę tylko mankamenty, psychika skrzywiona

No lukasz trening siadl 1 klasa. Jak kiedys co do garniaka bylem w srode na przymiarce po poprawkach i ch** 2z 3 koszul za male i .arynarka tez do poprawy omfg xD Natan styknie mi ze wroci to co bylo przed weekendem

.


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2019-08-02 17:53:19

220b 70t 420ww.

Na wysokim b zero trawienia waga skoczyla do 102. Wody trzymalem co nie miara. Regeneracjs umarla totalnie. W 2.dni dnt w domu ogarnialem na raty tak ch**owe samopoczucie. W piatek tre jng to porazka sila w dol trening 3 h zeby go zrobic wgl i wykonany tylko sila woli. Wróciłem zjadlem 200ww bez b przespalem sie godzine. Zrobilem 1h cardio na rowerze pelen energii i trawienie ruszylo.
Sobota juz na tym makro i niebo a ziemia. Mi usem jest glod ale cała reszta na plus. Takze tego sie trzymam. Zrobilem test i juz wiem ze to nie dla mnie. Z reszta stalo sie dokladnie to co przewidzial moj trener. Po 2 latach wspolpracy juz mnie zna bdb a ja kombinuje jak d**** i probuje na sile cos poprawic i robic jak inni. Musze sie pogodzic ze jestem inny i te drogi mi nie służą.

Waga w 2 dni spadla do 98. Takze...

Wiem co robic dalej.

Nie pomysłes o tym że to białko zdecydowanie za szybko podbiles.

Dmq trzeba byli powli o 5g co tydzień każdy posiłek a nie na raz tam 100 czy 150g :) a

Stary bylem tak plaski i nie zywy ze to sie w pale mie miesci. Ale juz tak probowalem kiedys i bylo podobnie ja musze miec duza dostepnosc energii. Bez dosc wysokich wegli nie funkcjonuje i nie spie. Zostane przy tym co bylo. Progres byl, od zeszlego roku przepasc wiec juz mam dosc kombinowania. Trzymam sie sprawdzonych metod.

24 lipiec 2018 i wczoraj. Cos tam poszlo















Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2019-08-04 08:47:25

Progres jest i to najwazniejsze ;) Ale zmiany własnie jak robisz to powli a nie a hura, bo jak ty dodales te ponad 100g bialka na strzał to układ trawienny w szoku ;)
wiaodmo na wysokich weglach sie super czje ale tez nie ma co ukrywać zeby pewien pułap formy przekorczyć swoje musisz przecierpień i pewno jak kiedys zdecydujesz się na start to zobaczysz ze 200g i mniej węgli bedzie :D

tylko teraz wiaodmo inne cele i tez pewno stresu kupa wiec to wszystko ma znaczenie jednak na 220g bialka watpie ze przeskoczysz pewien poziom tak samo z redu na komfortowej ilosci węgli dla ciebie nie dotniesz ;)


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-08-04 09:17:28

Zobaczymy znam nie jednego zawodnika ktory forme na scene zrobil na mniejszym bialku niz ja. Wystarczy popatrzec na tych ktorych tadeusz sowinski prowadzil. I z nim ten temat tez poruszalem i od razu mi mowil ze mam ciąć białko. Co do wegli wiadomo ze jak firma na scene to mozna to przecierpiec bo jest jakis cel i tp jest na chwile. Mi brakuje do tego momentu w ch** takze nie mam zamiaru sie zajezdzac bo na 100 procent formy nie zrobie nie ma szans, tym systemem. Muszę po swojemu swoim tempem swoimi sposobami. Aktywność na mniejszym bialku mam o 70 procent wieksza. (Kroki i cardio bo na wysokim b czy wyzszych t to warzywo i po treningu tylko lozko.) A tak w 3 dni zrobiłem 60km na rowerze w dobrym tempie i 40tyz krokow. Wczesniej w 3 dni 10 min cardio i 20 tys krokow i to w ch** na sile. I tylko jeden dobry trening wtwdy wszedl. Potem kaplica. A teraz? Wlasnie ide doj**ac 3 trening z rzedu pelen energi pozdro!


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2019-08-04 11:21:25

Jak przyjdzie Tobiasz moment na kilka tygodni przed zawodami to takie wysokie białko ratuje mega przed dużym glodem(tzn. Głód i tak jest ale mniejszy). Gdy tak jak Marian pisze zejdziesz z węglami na poziom 200-300gr dziennie i minimalnej ilości tłuszczu, dojdzie Cardio więcej to uwierz, że ma znaczenie czy wrzucisz 150 czy 250gr mięsa na posiłek. Na takie chłopa jak Ty 200-220gr to będzie nic