[BLOG] rutkow i jego praca nad własną sylwetką! Sopot str.323

Na mnie tez
Dziekuje

no ladnie gora juz wyglada i jest pelna
napoje zero widze ratuja tylek hehe

Napoje zero i sosy zero z all , nie wiem jak bez sosow bym sie obyl , takie mam parcie na slodkie ze masakra , wlewam bezposrednio do buzi

rutkow

Napoje zero i sosy zero z all , nie wiem jak bez sosow bym sie obyl , takie mam parcie na slodkie ze masakra , wlewam bezposrednio do buzi

Hahaha no to niezła akcja :D A za ja to zero sosów zero, zero napojów zero xD jedynie kawy ze slodzikiem to z 3 w ciągu dnia wypiję :D
Ale na wcześniejszej redu też w opór wszystko szło jak i warzyw też po 500g na porcje a teraz 100-150 to max a często nic nawet, czasami jeden ogórek z 60g :P
Wszystko to głowa i te głupie myśli że chce mi się jeść :D

No tak jest , ja tez niekiedy niewiele warzyw a niekiedy bezmyslnie zjem ogrom , ale jak mozna zyc bez slodkich napojow zero
Kawy tez pije ale wiekszosc bez slodzika ale z napojem sojowym nieslodzonym .
Co do sosow to nie tak ze codziennie ale sa takie dni ze jakas masakra i musze wlac do buzi

Też kiedyś myślałem że się nie da bez napojów zero :D sam w pracy robiłem herbaty smakowe w szejkerach po 0,7l do tego 10-11tab słodzika i tak z 5 szejkerów szło no i kawy po 340ml około i do tego 10tab słodzika :D

a teraz bez herbatek i nabojów zero a kawy po 180-200ml i 4 tab słodzika do niej :D
To też było takie moje widzi mi się żeby ograniczyć ten sztuczny slodzik bo tutaj niby probiotyki, maślan sodu, nac i inne prozdrowotne lecą a słodzikiem jelita bombardowałem na maksa :D

aaa no i może to nic nie daje bo są gorsze rzeczy które wpływaja na redu na flore jelitową xD Wiem o tym bo zaraz ktoś tutaj wyleci z tekstem no ale to było tylko moje widzi mi się i tyle :D

najlepsze jest to, ze na redukcji dosc restrykcyjnej te wszystkie sosy zero i inne produkty smakuja niebo lepiej niz podczas masy%)

dokładnie tak jest