Niejednokrotnie chciałem założyć jakiś blog żeby mieć wszystko w jednym miejscu, móc się tym podzielić, ale też czerpać wiedzę od lepszych ode mnie i bardziej doświadczonych których tutaj nie brakuje. A przy okazji może trochę motywacji wpadnie i pewnie nie raz zj**y dostanę co również będzie motywowalo.
Mówi się że człowiek uczy się na błędach, w sumie to powinienem być medrcem jakimś, tyle tych błędów popełniłem no ale tak to nie działa.
Ćwiczę od 8 lat jeżeli można to tak nazwać. Tak na serio przykladam się od roku. Wcześniej to raczej było balowanie, walenie towaru bez sensu i efekty jo-jo. Nie mam aspiracji na zawodnika za dużo skóry gino rozstępów i innego gowna. Pogodzilem się z tym że nigdy nie bedzoe to estetycznie wyglądało.
2 lata ćwiczę na siłowni wcześniej to był garaż i mega ograniczony sprzęt. Tutaj zdjęcia z przed 4 lat jak wchodzilem na testosteron i po pierwszej redukcji z 132 na 88 trwała ona 10 miesięcy.
Po tym w 2 miesiące przybralem spowrotem do 140 kg dodałem masteron i tren okresowo i to wyszło po 3 latach okolo ;p waga 95.
Tutaj od stycznia do września tego roku porównanie. Czyli okres już początku masy. Pierwsze 3 tyg o ile pamiętam. Rok 2018.
No i masa trwała 12 tyg około gdzoes w grudniu zacząłem przed świętami minicuta. Zdjecie 5 rano proszę moderatora o pbrocenie zdjęć na masie szło prop 700 npp 700 chwilę meta inj Ale nie służyła mi i novo 2 tab ciągle od 3 lat jakoś. W grudniu siadl mi kręgosłup oraz bark dopoero teraz udało mi się dojść do siebie po 4 tyg bez treningu i diety przyszło kilka kg i 5 cm w pasie. Obecnie wyglądam tak i zaczynamy zabawę. trwa minicut A potem masa 12 tyg około i redu na lato
A tu z treningu waga około 100 kg.
Skończyłem. Będę na bieżąco pisał co u mnie co leci i jakie plany. Narazie jeszcze minimum tydzień minicuta. Tu coś z treningu.
Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2019-01-28 08:20:18