Lokomotywa vs czołg

ruski czołg

Pytanko do znających się. Po treningów siadów kolana lepiej chłodzić(np okładami) czy lepiej grzać(np zostawiając w nakolannikach) ?

a w jakim celu chcesz chłodzić czy grzać? coś się popsuło? czy profilaktycznie?


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-12-08 19:04:32

Popsuło się - to za dużo powiedziane bo takie uczucie towarzyszyło mi przez całą 'karierę' siatkarską. Po prostu są takie obolałe i póki się dobrze nie rozgrzeję to czuję kłucie z przodu, nad kolanem, z wewnętrznej strony.

opisujesz objawy przed seriami głównymi, więc może jednak potrzebujesz pierdyliona serii rozgrzewkowych
ale tak
jak nie ma objawów zewnętrznych typu obrzęk, wysięk, to ja bym chyba gwałtownie nie chłodził (w sensie dodatkowo)
prędzej spróbował tej opcji żeby zostawić nakolanniki żeby stopniowo się schładzać, może jakieś rozciąganie zapodać po treningu
(ale się nie znam)

Sorki, że nie swoimi słowami, ale jak znajdziesz chwilę, to poczytaj
https://squatuniversity.com/2017/05/14/what-kind-of-knee-pain-do-you-have/

https://squatuniversity.com/2018/01/04/fixing-patellar-quad-tendon-pain/

I cytując
SHOULD I USE ICE?

While ice has been shown to be beneficial at controlling inflammation and pain in the days following a new injury (the acute phase), there are mixed results and opinions on whether or not it should be used for chronic overuse problems (like most cases of patellar tendinopathy)
I don’t have a problem with using ice to help manage and decrease pain. Just keep in mind that most patellar tendinopathy cases are not inflammatory in nature, it is actually degeneration of the tendon fibers. So ice is a great tool for pain management but it certainly won’t accelerate the healing process.

Dziękuję Panowie dokładnie o takie info mi chodziło. Pytałem głównie dlatego, że siady robię przed ławką. I później przyjemniej jest zostać w nakolannikach bo one mocno trzymają ciepło. Ale właśnie słyszałem, że wiele osób schładza i nie wiedziałem czy trzymając rozgrzane sobie nie zaszkodzę

Tylko crossfitowcy wszystko lodem traktują. Lodem i tejpami

_Szajba_

Tylko crossfitowcy wszystko lodem traktują. Lodem i tejpami

Tejpy dobrze wyglądają

Czasu w tygodniu nie ma więc nadrabiam dzisiaj wypiski.

Piątek
Dzień bez siłowni, dużo pracy ale udało się godzinę popedałować. Niby luźny trening ale pod koniec skurcze łydek mnie łapały





Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2018-12-09 17:22:01

Sobota
Pierwszy trening w tym cyklu, w którym mogłem porównać postęp do poprzedniego w siadach czyli 10RM. Ajazy prosił delikatnie, nawet tylko 5kg więcej niż poprzednio. Ja liczyłem na dużo więcej - no i się przeliczyłem Generalnie odczucia mam takie, że siły jest dużo więcej natomiast wytrzymałości siłowej jakby mniej. Pewnie duża w tym "zasługa" tego, że w pierwszy cykl wchodziłem na świeżości. Pamiętam, że byłem zawiedziony jak po 3(?) tygodniach był deload. Teraz wypatruje go powoli na horyzoncie Może rzeczywiście trochę za krótko odpoczęliśmy z Fansem po bojach - sprawa do przemyślenia na następną przerwę między cyklami.

Koniec końców, zrobiłem 5kg więcej niż poprzednio ale wysiłek był spory.

Po siadach miałem zabawę na ławce. Klasyczne WL w większości łatwo ale już serie ze 127,5 robione z pauzą na górze i na dole były dosyć wymagające. Później trzymanie 160kg i tu po raz kolejny wielkie ukłony w stronę ajazego. Nie wiem jak on to zrobił ale przygotował mi taki pik na "zawody", że głowa mała. Dzisiaj bym miał problemy to opuścić.
Na koniec wyciskanie wąskim chwytem. Miały być 3 serie 6x112.5kg. W pierwszej zrobiłem 4 i to na dodatek ze słabą kontrolą - miotało sztangą na wszystkie strony. Kolejne 2 serie ze 100kg i tu już i 6 repsów było i kontrola była





Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2018-12-09 18:10:12

Czołgu aby była wytrzymałość ,potrzeba ćwiczyć wytrzymałość ,pamiętam jak robiłem 10serii po 10 powt w WL 85kg z przerwami 1-no minutowymi i to był zajazd