Szacuny
1375
Napisanych postów
3285
Wiek
44 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
28439
Gwid
jak coś mogę zasugerować to zmień chwyt na kettlu. jak zmienisz ciężar na większy to ci nadgarstki wysiądą. łap za pionowe części rączki i dociskaj do środka
no właśnie coś mi nie pasowało, a to dopiero 28kg, dzięki za radę, spróbuję na następnym treningu ;)
5 min skakanka + 1 min pajacyki + burpis + artykulacja stawów
Przed treningiem beta alanina +hmb + kreatyna + BLADE
Rano HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + vit. C 1000+glucosamina
Potreningowo: CREASTERON
W ciągu dnia HMB + kreatyna+magnesium citrate
Przed snem HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + ZMA + ashwaganda + glucosamina
Jakoś początek nie wskazywał, że będzie fajny trening. Na szczęście BLADE mnie trochę rozruszał, a i mobilizacja i skupienie w końcu się pojawiły.
W martwym uważam lepiej z moimi plecami, może nie jest jeszcze dobrze, ale idzie w lepszym kierunku i to cieszy. Pierwsze przez maksymalne skupienie, a drugie być może lekkie rozciąganie przed ćwiczeniami, może spowodowało to jakąś aktywację zginaczy biodra i kulszowo – goleniowe ?
Pendley – podłożyłem wyższe podstawki i również pozycja nieco lepsza. Małymi kroczkami, ale do przodu.
Wyciskanie na barki – nie wiem, ale może weszło zmęczenie po dwóch poprzednich trudnych i wymagających ćwiczeniach, lekko prawy nadgarstek mnie pobolewała. Wąsko, całkiem spoko, ale biceps sztangą prostą zrobiłem tylko jedną serię, bo nadgarstek mi nie pozwolił, a hantlami sobie również odpuściłem. Przysiad + 2,5kg, już naprawdę trudno. OHS na dobicie, bez kitu. Na 14 impreza – 90 – tka Babci. Jedzenie w restauracji – domowe, zjadłem konkretną porcję. A za zdrowie jadłem ciasto, ale popiłem WHEY C-6 ;)
Cóż jutro znów delegacja i do piątku poza domem.
Szacuny
1375
Napisanych postów
3285
Wiek
44 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
28439
27 – 02 – 17 PONIEDZIAŁEK
100g płatków jaglanych + 50g płatków orkiszowych + masło orzechowe + whey C-6
65g makaronu + kurczak
80g makaronu + kurczak z pomidorami i szpinakiem
80g HI ANABOL GAIN
Razowiec + makrela z puszki x 2
2000m ergometr wioślarski + artykulacja stawów
Rano HI TEC vitamin A-Z x 2 + omega 3 x1
W czasie dnia: magnesium citrate + HMB + kreatyna
Przed treningiem BETAALANINA + kreatyna + HMB + magnesium citrate
Po treningu: CREASTERON
Wieczorem omega 3 x 1 + zma x 2 + vit. C 1000 x 2 + ashwaganda + glucosamina
Pierwszy dzień nowego tygodnia rozpoczęty z przytupem – bez prądu, ale od razu tłumaczę, że to nikt z budowy nie urwał kabla ;) Laby nie było, szef motywował, przez to nasiadówki również w podwykonawcą i zamiast posiłku dla uzupełnienia kalorii z pomocą przyszedł HI ANABOL GAIN ;)
Na treningu z MONOLIZO jak zawsze nie było opierniczania. Ćwiczenia w tempie i z dobrą formą ruchu. Triceps chciał rozpierdzielić ;) Wąskie przysiady spowodowały, że czworogłowe piszczały ze szczęścia. A allachy spowodowały normalnie permanentne spięcie brzucha.
Jutro cardio, myślę, że tradycyjne 30 min i rozciąganie, może sauna wpadnie ;)
30 minut bieżnia
5 serii łączonych
Dzień dobry x 12p
Kółko z kolan x 12p
Plank 3 x 1:15
Plank boczny 1:15 na stronę
15 min rozciąganie i rolowanie
Rano HI TEC vitamin A-Z z 2 tab. + omega 3 x 1 tab. + glucosamina x 2 tab + vit. C 1000 x 1
W ciągu dnia : magnesium citrate + HMB + kreatyna jabłczan
Wieczorem omega 3 x 1 tab. + zma x 2 tab.+ vit. C 1000 x 1 + ashwaganda
Wizytacja na budowie głównego inspektora ds. drogowych – kilka poprawek do zrobienia, ale nie jest źle. Prac nad harmonogramem Cd. Weryfikacja żwirowni, papierów zawsze dużo, i tak minął wtorek.
A siłownia dzisiaj dzień cardio na bieżni i ćwiczenia aktywujące brzuch i prostowniki.
Oczywiście rozciąganie i dodatkowo rolowanie.
Szacuny
1375
Napisanych postów
3285
Wiek
44 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
28439
01 – 03 – 17 ŚRODA
Płatki owsiane + WHEY C-6 + śmietanka 30%
Ryż + łosoś z puszki + surówka z pora
5 jajek + chleb żytni
10 orbitrek + Artykulacja stawów
Rano HI TEC vitamin A-Z x 2 + omega 3 x1 + glucosamina x 2
Wieczorem omega 3 x 1 + zma x 2 + vit. C 1000 x 1 + ashwaganda + glucosamina x 2
Środa to narada z Inwestorem. Oczywiście lekkie przepychanki, ale cóż poradzić, taka praca. A trening mimo, że na filmiku wesoło, ale dał popalić.
Bardzo się cieszę, że udało się dołożyć 2,5kg w wyciskaniu leżąc. W sumie szkoda, że nie nakręciliśmy, ale wyprostowałem nadgarstki i miałem subiektywne odczucie, że lepiej wypychało mi się ciężar. Może właśnie w takich drobnostkach jest klucz do poprawiania wyników. Triceps już tradycyjnie w wirze szaleństwa. Odwrotne pompki z MONOLIZO z przerwą tylko na wykonanie przez drugą osobę, czyli nie więcej niż 30s. Kamienie w tricepsach ;) Na przysiady sumo skończyły się kettle, więc wziąłem 30kg hantlę. Trochę gorszy uchwyt, ale poszło do przodu. Po łydkach jeszcze planki na dobicie ;)
Zmieniony przez - tatuncio w dniu 2017-03-01 21:58:28