30.11
Standardowo cały dzień na zajęciach.
Micha dziś LCHF i do tej pory dwa razy robiłem FAT NITE i za pierwszym razem totalna klapa, za drugim trochę lepiej ale to też nie było to, a dziś może to nie te ilości fatu co wtedy ale lekkość na żołądku mimo tego że sobie pojadłem, mam wrażenie że już w ciągu dnia wciągneło trochę wody, ciekawe jak będzie rano - z ciekawości sprawdzę wagę no i zaspokoiłem chęć na rzeczy których dawno nie jadłem, lub w małych ilościach - orzechy, czekolada i parówy
A propo czekolady mimo że 85% dość słodka i w sumie smakowała mi także polecam bo cena dobra
No ale mam nadzieję że na święta przyleci do mnie Moser
No i ten tatar nie sądziłem że tak mi posmakuje, trochę cebuli, kiszonych, musztardy, sól, pieprz i żółtko i weszło jak należy
Tak też z ciekawości sobie sprawdziłem na stronce nutritiondata.self.com kilka rzeczy no i może znalazłem przyczynę tych ostatnich wzdęć, gazów itd. Wziąłem sobie jakiś dzień i wbiłem tam do kalkulatora i ilość błonnika bez warzyw - 60 g także sporo mi się wydaje a z błonnikiem też nie ma co przesadzać
Ogólnie sporo tam ciekawych wyliczeń. Wyszło mi że zjadłem 5,3 g Omegi-3 czy stosunek kwasów tłuszczowych miałem praktycznie 1:1:1 więc książkowo
Jutro plecy wieczorkiem.
DNT
1. 10:00
Jajko 3 szt
Parkówki 5 szt
Warzywa
40/0/35
2. 13:00
Jajko 4 szt
Ser żółty 25 g
Warzywa
Czekolada 85% 40 g
35/5/50
3. 16:30
Pierś z kurczaka 150 g
Warzywa
Orzechy 80 g
30/20/40
5. 21:30
Tatar wołowy 250 g
Żółtko
Warzywa
Tran 10 ml
55/0/25
Całość: 160/25/150
Do pierwszego posłiku:
- Wit C 2 g
- Wit D+K2
Do ostatniego posiłku:
- ZMA 2 kap
- Wit C 2 g
-
Kreatyna 3 g