Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
ale proszę sie nie użalać nad soba masz liczne grono podglądaczy, jako moderator wiem, więcej, wiec musisz mi zaufać :D w koncu tak jak ja ufam Tobie jako mojej terapeutce
...
Napisał(a)
Właśnie j/w tez miałam taki okres jak u Ciebie ale szybko wyprowadzono mnie z błędu
...
Napisał(a)
SevenCzesiek - znasz lepsze?
heh...
Warto zerkać na wyświetlenia w prawym górnym rogu, widzisz czy ktos podgląda czy nie ;P
...
Napisał(a)
ja przez cały czas z przyczajki podglądam,ale siedzę cicho bo ze mnie nieśmiały chłopak
...
Napisał(a)
Ja też pozwalam sobie obserwować z ukrycia. :D
Dziennik - https://www.sfd.pl/DT_Skelque_v3.0_-t1190454.html
Zapraszam
...
Napisał(a)
ja tez zaglądam , więcej zdjęć wrzucaj to będziemy oceniac
"No explanation needed.. 2018 will be nothing but HUGE .."
...
Napisał(a)
Nie na darmo odświerzyłem ci temat, żeby teraz nikt nie zaglądał :).
Luki nie dość że chudy to nie śmiały :D ..
Luki nie dość że chudy to nie śmiały :D ..
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
...
Napisał(a)
Tomek, przed Tobą się nic nie ukryje
No dobrze, zaparzę naszą ulubioną kawę i wszystko mi opowiesz
Laura - chyba i ja z tego błędu już wyjść muszę
Czesiek - aleś Ty szprytny
Luki - miło Cię widzieć, szczególnie po tym, jak myślałam, że słuch po Tobie zaginął
przełamane już pierwsze lody, więc nie bądź już taki nieśmiały
Skelque - Prawdziwy partyzant Nawet nie wiedziałam, że do mnie zerkasz miło mi
ero24 - o kurcze, fajnie, że zaglądasz easy wszystko będzie cacy
Gienius - przeklęty draniu! Dziwiłam się, że znalazł się ktoś, kto miał czelność odkopać te rupieci
Dzisiaj 40min cardio, po 15minutach zaczęło mi się biec już niemalże idealnie, zaczęłam czuć, że zamiast męczyć się, to coraz to swobodniej biegnę, czułam, że to nie jest dla mnie już tylko bieg, ale chwila relaksu i wytchnienia, poczułam, że mogę tak biec godzinami nie czując tego zmęczenia, które towarzyszy mi zawsze podczas sesji cardio... i poczułam w końcu ten luz.... tak, właśnie ten luz, kiedy ta zasrana bieżnia mi się wyłączyła Tak... wtedy kiedy tak fajnie mi się biegło, to ona po prostu zaczęła od tych 12km/h zwalniać, a na monitorze nadal pokazane było, że biegnę te 12km/h nawet jak stała już w miejscu taśma to dalej 12km/h mi się wyświetlało... No i taka lipa straszna, bo zanim znalazłam trenera żeby mu się pochwalić, że zepsułam bieżnię, to zdążyłam odpocząć sobie dosyć dobrze... Powiedział mi, że jestem lepiej się nie chwalić, że zepsułam - potem powiedział, że czasem one tak mają, że stają po prostu w miejscu, potem mi ją zresetował, no i zaczęłam biec dalej, ale po tym odpoczynku biegło mi się już bardzo ciężko... jakbym co dopiero zjadła kilka tłustych sznycli (tak, wiem jak się biega po zjedzeniu sznycla na obiedzie u babci potem się chwilę porozciągałam i zakończyłam trening.
i podejrzewam, że mam zapalenie okostnej ledwo zaczęłam wdrażać w swój plan treningowy cardio i tu nagle baaaach! - na drugiej sesji zaczęło pobolewać, a dzisiaj to już udręka Nic mi nie szkodzi to posmarować maścią z heparyną, a nuż będzie lepiej... W sobotę skonsultuję to ze swoim fizjoterapeutą - zobaczymy co on powie.
Zmieniony przez - Sevenload92 w dniu 2016-03-02 00:58:47
No dobrze, zaparzę naszą ulubioną kawę i wszystko mi opowiesz
Laura - chyba i ja z tego błędu już wyjść muszę
Czesiek - aleś Ty szprytny
Luki - miło Cię widzieć, szczególnie po tym, jak myślałam, że słuch po Tobie zaginął
przełamane już pierwsze lody, więc nie bądź już taki nieśmiały
Skelque - Prawdziwy partyzant Nawet nie wiedziałam, że do mnie zerkasz miło mi
ero24 - o kurcze, fajnie, że zaglądasz easy wszystko będzie cacy
Gienius - przeklęty draniu! Dziwiłam się, że znalazł się ktoś, kto miał czelność odkopać te rupieci
Dzisiaj 40min cardio, po 15minutach zaczęło mi się biec już niemalże idealnie, zaczęłam czuć, że zamiast męczyć się, to coraz to swobodniej biegnę, czułam, że to nie jest dla mnie już tylko bieg, ale chwila relaksu i wytchnienia, poczułam, że mogę tak biec godzinami nie czując tego zmęczenia, które towarzyszy mi zawsze podczas sesji cardio... i poczułam w końcu ten luz.... tak, właśnie ten luz, kiedy ta zasrana bieżnia mi się wyłączyła Tak... wtedy kiedy tak fajnie mi się biegło, to ona po prostu zaczęła od tych 12km/h zwalniać, a na monitorze nadal pokazane było, że biegnę te 12km/h nawet jak stała już w miejscu taśma to dalej 12km/h mi się wyświetlało... No i taka lipa straszna, bo zanim znalazłam trenera żeby mu się pochwalić, że zepsułam bieżnię, to zdążyłam odpocząć sobie dosyć dobrze... Powiedział mi, że jestem lepiej się nie chwalić, że zepsułam - potem powiedział, że czasem one tak mają, że stają po prostu w miejscu, potem mi ją zresetował, no i zaczęłam biec dalej, ale po tym odpoczynku biegło mi się już bardzo ciężko... jakbym co dopiero zjadła kilka tłustych sznycli (tak, wiem jak się biega po zjedzeniu sznycla na obiedzie u babci potem się chwilę porozciągałam i zakończyłam trening.
i podejrzewam, że mam zapalenie okostnej ledwo zaczęłam wdrażać w swój plan treningowy cardio i tu nagle baaaach! - na drugiej sesji zaczęło pobolewać, a dzisiaj to już udręka Nic mi nie szkodzi to posmarować maścią z heparyną, a nuż będzie lepiej... W sobotę skonsultuję to ze swoim fizjoterapeutą - zobaczymy co on powie.
Zmieniony przez - Sevenload92 w dniu 2016-03-02 00:58:47
...
Napisał(a)
Nie musisz dziękować:*
Snyclu fajna historia hehe
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2016-03-02 06:46:25
Snyclu fajna historia hehe
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2016-03-02 06:46:25
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
...
Napisał(a)
nieee noooo kolejna osoba ktora sie rozciąga, a ja wciaz tylko mówie że zaczne! :D :P jak sie objawia zapalenie okostnej?
Poprzedni temat
MARIAN 17- debiut na scenie str. 43
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- ...
- 81
Następny temat
Dziennik Treningowy Patryk
Polecane artykuły