gienus12 - mass and strenght

Na śpiocha .. łoj :D. Wsadziłem z rana gratisowe 1,5tyś kcal, i do końca dnia już czysto, dzis zamiast kury poleci dorszyk czarny , tanio w kaufie filety spotkałem , a dorsza nie pamiętam kiedy jadłem . Także przedemną dziś jeszcze sporo szamki, drzemka poszła bo muli i jade oglądać mieszkanie.

Po za czitem dziś jadłem tak :
Kura i ryż i pomidory z cebulą

Dorszyk i ryż i pomidory z cebulą, sos do ryby robiony samemu i pomidory z jogurtem naturalnym 0%;p. Żeby już tak nie szaleć taki posiłek x2 był.


Jeszcze kolacja została ale tam juz, ekscesów nie ma


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2015-11-25 21:59:20

Siemanko, dzisiaj poleciały barki i triko.

Barki :
Wyciskanie sztangi sprzed głowy
86 x8
86 x 8
86 x 8
91 x 6
91 x 6
91 x 6

Unoszenie hantli na boki
16kg x 12
18kg x 10
18kg x 10
18kg x 10

Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
40kg x 12
40kg x 12
45kg x 12
45kg x 10

Tricepsy:
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej bardzo wąsko (wkorzystałem smitha bo jakiś ciapaty zajął ławkę i udawał że ćwiczy)
55kg x 12
75kg x 10
75kg x 10
75kg x 8

Pompki na poręczach (z hantlą 14kg)
4 serie po 10 powtórzeń.

Wyprosty przedramion na wyciągu górnym nachwyt
10 sztabek x 15
10 sztabek x 15
12 sztabek x 12
12 sztabek x 12

cardio 25 minut

Dieta : Taka jak zwykle , rano zamiast 100 owsianych dałem 150g razowego

Suplementacja : jakaś pw kumpel mi dał , 3x lecytyna , 3 x ostropest , 15g bcaa, 2g wit c , 10g glutaminy, 30g izolatu ,10g kreatyny, magnez,

Podsumowanie , fajnie trening wszedł, wyciskanie sprzed glowy dość ciężko, kumpel pomagał także szło mocno, barki po całym zestawie bolały. Dla ciekawostki wczoraj czitowałem a dzisiaj 1,5kg mniej , waga lekko powyzej 90kg ale nabity dużo bardziej i żyłek więcej.

No co to chyba tyle. Zdjęc i filmów dziś brak, tak mi trening poszedł fajnie ze zapomnialem nagrac cokolwiek ;/ , jutro plecy to moze cos się ukręci.
Chce aby chwilowo był temat zahasłowany , mam swoje powody , mam nadzieje że będzie to możliwe , a kto będzie chciał to haslo na pw dostanie. Oczywiście nie na długo , jakoś 3-4 tygodnie



Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2015-11-26 21:59:50

No ja mam nadzieje, ze dostane haslo

jak poprosisz :D

No wiesz...

:) i leci wypiska

Dziś poszły plecy:

Martwy ciąg :
60kg x 12
100kg x 10
120kg x 8
140kg x 6 ( tu lędźwie poczułem więc już troszkę dużo, ale jest ok)

Przyciąganie sztangi w opadzie (nachwyt)

60 x 12
70 x 10
80 x 8
95 x 6

Ściąganie drążka za kark (szeroko)
12sztabek x 15
12 sztabek x 15
14 sztabek x 12
12 sztabek x 12 < plątanina bo 13 sztabek se nie da bo wyskakuje i ciezar spada .

Przyciąganie uchwytu wyciągu dolnego siedząc
x12
x12
x12

wiosłowanie hantlą w opadzie
40kg x 12
jw
jw

Łydki :
wspiecia na palce stojąc 3 serie po 20 powt
wspięcia na palce siedząc 3 serie po 20 powt.

Dieta : bez zmian ale powtórze co jakiś czas . : 600g kury, 3 kromki razowego,100g platkow owsianych,5 jaj, 200g serka wiejskiego , 275g ryżu , 30ml oleju lnianego ,warzywa ,30g rodzynek, jabłko

suplementacja : 15g bcaa,10 glutaminy allnutrition , 10g kreatyny, 30g izolatu allnutrition , 2 g wit c allnutrition , 3x lecytyna, 3x ostropest , magnez, multiwitamina.

Podsumowanie : Trening jak trening, mc dzisiaj 20kg więcej w ostatniej serii, ogólnie bardzo ok , tylko już lędźwie poczulem więc musze uważać trochę , pompa nie wielka na plecach jakos dziś.
Zdjęcie pykłem jakieś tam po treningu , bez szału, placek ciąg dalszy. 90,5kg








Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2015-11-27 16:07:02

Te, naleśnik, nie narzekaj tu!

no już, już moje zdanie znasz

no , żem naleśnik :D