[BLOG] Mosto - Historia prawdziwa

Białko wsypuję do miseczki, dorzucam słodzik i wlewam mleko. Mieszam łyżeczką aż do uzyskania jednolitej konsystencji (bez grudek)
Ja mam akurat białko z sfd i rozpuszcza się elegancko.
Będę zaraz robił znowu to pstryknę fotki.

Data 01.10.2015 - DT - High Carb

Podobają mi się te dni HC Wrzucam Wam fotki i przepis na ' piankę pakera ' . Pyszny sposób na deser białkowy, u mnie wpadł po treningu dzisiaj. Wymyślony na szybko bo miał być omlet z białek + polewa ale wpadłem na pomysł żeby zrobić coś co nie wymaga dużo czasu i smażenia.

Przepis na piankę pakera:

Białko w proszku(u mnie sfd biała czeko) - 60g
Mleko 2% - 80ml
Białko jaja kurzego - 80g
Szczypta soli
słodzik 4 tabletki (opcjonalnie, jeżeli lubi ktoś bardzo słodkie)

Sposób przyrządzenia:

1.Mleko wlewamy do białka. Trzeba wlać całość na raz bo jak będziemy dolewać po trochę zrobią się ' flaki w oleju'.
2/3/4. Mieszamy wszystko aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Wstawiamy do lodówki na 15-20 min (opcjonalnie)
5. Ubijamy białka na sztywną pianę, dodajemy szczyptę soli i słodzik. Dodajemy pianę do masy masy białkowej nie odwrotnie bo opadnie.
Mieszamy delikatnie żeby było puszyste.
6.Gotowe





Czas treningu : 80min + rozgrzewka i rozciąganie po treningu

Połączyłem unoszenie hantli bokiem z unoszenie hantli w opadzie tłowia w super serię - to był strzał w 10 piekło jak diabli

Nogi

Przysiad ze sztangą
51/57/61/61 x8
Prostowanie na maszynie
5sztabek/6/6/6 x10
Zginanie nóg
1sztabka/1/1 x10
Wspięcia na palcach
61/61/61 x15

Barki

Wyciskanie sztangi sprzed głowy
25/25/25/25 x8
a1Unoszenie hantli bokiem
5/5/5/5 x10
a2Unoszenie hantli w opadzie tłowia
5/5/5/5 x12
Unoszenie sztangi łamanej wzdłuż tłowa
21/21/21 x10
Szurgusy
40/40/40 x12




Okno żywieniowe : 14-22


Suplementacja :

Rano na czczo:
Daily formula – 1tab
Vitamina c 500mg – 1tab
Witamina D3 400 UI – 1tab

Podczas treningu :
Bcaa - 15g

Do ostatniego posiłku :
ZMA – 2tab
Omega 3 - 1tab



Posiłek II i III





Zmieniony przez - Mosto w dniu 2015-10-01 20:49:27

Data 02.10.2015 - DNT - Low Carb

Wczoraj był mega zwariowany dzień. Z rana byłem na badaniach, poszły te z zaleceń lekarza + gospodarka lipidowa, testosterom, kortyzol, estro. Chciałem jeszcze prolkę ale kasy mi już brakło Na wyniki trzeba czekać około 10dni...

Później było już tylko gorzej - koszenie trawy, intensywny spacer przez 5h bo sporo mam ogrodu hehe
Po koszeniu posiłek a później-
duże zakupy, wolę jechać raz i kupić na 2-3tyg, niż co dwa dni. Kupiłem trochę wieprzowiny (chudej 7% tłuszczu), polędwiczki wieprzowe, mielone z indyka, filet z kury, no i woła. Do tego kasze, makaron, mąka orkiszowa, otręby i zapas coli zero. Nabiał na 7 może 10dni. Wpadło trochę słodyczy do upchania w DT po treningu. Teraz spokój na dłuższy czas, jednie jaja i mleko będę dokupował.

Ostatnio stałem czeko(3 fotka od lewej - terravita) na imieniny no i będę starał się ją upychać po treningu, bo szkoda wyrzucić :D



Wy haczyłem w końcu gofrownicę i opiekacz - takie 2 w 1 Na pewno wpadną gofry za niedługo






Brak – Dzień nie treningowy





Okno żywieniowe : 16 - 24


Suplementacja :


Rano na czczo:
Daily formula – 1tab
Vitamina c 500mg – 1tab
Witamina D3 400 UI – 1tab

Do ostatniego posiłku :
ZMA – 2tab
Omega 3 – 1tab


I Posiłek


II Posiłek







Zmieniony przez - Mosto w dniu 2015-10-03 16:55:35

Data 03.10.2015- DNT - Low Carb

Dzisiaj testy gofrownicy - wypadły pomyślnie. Ciasto na gofry własnego pomysłu wyszło całkiem ok, bardzo puszyste.
Wicie może jak uzyskać taki efekt chrupiącej skórki ? Chyba trzeba trochę dłużej przytrzymać w gofrownicy, ja trzymałem około 2min.

Od samego rana jakieś załatwienia mam, drobnostki ale przez cały tydzień się trochę tego nazbierało.
Samopoczucie zdecydowanie na + patrząc na zeszłe tyg, jutro wymiary także chwila prawdy.

Jutro jadę gdzieś na cheat meal, nie wiem co to będzie - jest tylko jeden warunek, będę starał się nie przekroczyć 1000kcal i jeżeli węgle wysoko - tłuszcze nisko i odwrotnie. Nie będę go wliczał - totalny offf. Aż sam nie mogę się z tym pogodzić że nie będę wiedział ile kcal zjadłem.




Brak – Dzień nie treningowy





Okno żywieniowe : 16-24

Suplementacja :


Rano na czczo:
Daily formula – 1tab
Vitamina c 500mg – 1tab
Witamina D3 400 UI – 1tab

Do ostatniego posiłku :
ZMA – 2tab
Omega 3 – 1tab




I i II Posiłek


III Posiłek




Zmieniony przez - Mosto w dniu 2015-10-03 21:26:42

Fajny tydzień, micha trzymana zgodnie z założeniami. Można uznać że zaliczony w 95% a dlaczego ?
Dieta to 7 dni czyli 70%, a treningi 3 dni czyli 30%.
W poniedziałek ten trening był podzielony, także -5%

Zastanawiam się tylko czy jest sens co tydzień zbierać wszystkie wymiary ?
Waga nie poszła w górę, pas też nie także jest ok.
A wpadło trochę śmieci typu ser tostowy i kiełbasa mimo to waga nie skoczyła w górę, wniosek z tego wyciągam taki -
jedz na co masz ochotę ale z UMIAREM i w odpowiednim czasie

PS: BF mierzony kalkulatorem z potreningu.pl - jest to tylko punkt odniesienia a nie dokładny pomiar.









Zmieniony przez - Mosto w dniu 2015-10-04 08:57:20

Zmieniony przez - Mosto w dniu 2015-10-04 08:59:40

Podoba mi się bardzo, że wzorujesz się na doświadczeniu innych - tak mi się wydaje.
Ja bym mierzył wszystkie parametry.
Zajmuje to <5min a da Ci obraz progresu/regresu.

Mosto, a jaką masz moc gofrownicy? Te wielofunkcyjne urządzenia, a nie stricte gofrownice, często mają niższą, i wtedy taka chrupiąca skórka raczej nie wyjdzie, jak by wyszła na gofrownicy wyższej mocy

JustBlackBerry - o ile dobrze pamiętam 700W. Dzisiaj zrobię kolejną próbę i potrzymam przez ' dwa cykle' smażenia

Wojtek - muszę się na kimś wzorować, sam nie posiadam tak dużej wiedzy żeby kombinować na własną rękę. Chyba najlepsza opcja dla mnie to wybrać jakąś konkretną i lekko ją dostosować do codziennych obowiązków

A widzisz, typowa gofrownica co najmniej te 1000 ma, moja ma 1200W i wychodzą super chrupiące ale spróbuj dłużej potrzymać, może akurat

Albo spróbuj pod koniec posmarować lekko olejem czy czymś i piecz dalej. Powinno być chrupiące.