Nikki - spełnienie marzenia/ str46/ str59/ str83/ str92

Nikki postaram sie oczywiście, ale trudno mi gwarantować, wszystko zależy ile mam czasu by zajrzeć na forum
zobaczymy co ci sie dało osiagnąć

Miałam zrobić mini podsumowanie wczoraj, ale fotki robione późnym popołudniem wyszły średnio, więc powtórzyłam dziś rano, dlatego dopiero teraz piszę

Mini PODSUMOWANIE

Pojawiłam się na Waszym forum w zeszłym roku. Jak zapewne pamiętają osoby śledzące mój Dziennik ćwiczyłam parę miesięcy w domowych warunkach, potem wróciłam do pracy i zaczęła się codzienność, w której nie umiałam się zorganizować czasowo i zaprzestałam ćwiczeń, po dłuższym czasie pofolgowałam sobie również z jedzeniem. W sumie miałam przerwę z dobre 7 miesięcy...
Pewnego dnia ubrałam swoje czarne jeansy, w których wcześniej wyglądałam fajnie, niestety tego dnia to był dla mnie koszmar, brzuch się wylewał znad paska, cisnęły w udach i czekałam żeby je ściągnąć jak najszybciej, do tego to co widziałam w lustrze mnie dołowało dodatkowo...powiedziałam DOŚĆ.

I tak po przerwie powróciłam w marcu na siłownię oraz na forum LADIES. Robiłam trening FBW, a ostatnie 2 tygodnie przed regeneracją trening ciut luźniejszy. Co najważniejsze znowu zaczęłam jeść czysto i zdrowo, jednocześnie ważąc porcje, wiem teraz ile dam radę zjeść, a jakie porcje są dla mnie za duże.
Wiem także jedno... WYTRWAM w swoim dążeniu do wymarzonej sylwetki i więcej się nie zapuszczę, ponieważ widzę po tych 5 miesiącach znaczne efekty w porównaniu z początkiem kiedy zaczynałam.

Chciałabym bardzo podziękować rion10 za wyczerpujące wskazówki jakie otrzymywałam po obejrzeniu sporej ilości filmików, którymi Cię zasypywałam, w ogóle za zainteresowanie się moją osobą kiedy prosiłam w innym dziale o rady oraz za cierpliwe odpowiadanie na nurtujące mnie pytania
Dziękuję Obliques za pamięć o mnie, cierpliwe znoszenie moich nagabywań na priv za wszelkie sugestie i te wcześniejsze jak i kolejne
Dziękuję również wszystkim dziewczynom odwiedzającym mój DT, za rady i wsparcie.
Bardzo dziękuję Mojemu Kochanemu Mężowi za dopingowanie, wspieranie i wszelką pomoc

Poniżej podaję pomiary od marca do sierpnia:



Zdjęcia:

Marzec


Lipiec:


Sierpień:


Napineczka



Obecnie mam 2 tygodnie regeneracji, pomyślę nad nowym treningiem do robienia po przerwie (postaram się w ciągu najbliższych kilku dni wrzucić jakąś propozycję treningu do ewentualnej korekty), jedzonko będzie czyste i zdrowe bez liczenia michy


Zmieniony przez - Nikki w dniu 2014-08-14 17:01:42

no bardzo fajnie teraz juz widać co jeszcze zostało do podrasowania, ale to drobne poprawki będą , a efekty na pewno znaczące A trening jakis mam w zanadrzu

gratulację efektów się jędrnie zrobiło aż miło patrzeć!

Nikki, a gdzie zostawiłaś "boczki"??
podtrzymuje: miło się ogląda i do poprawki zostało już bardzo niewiele tak 3maj Lady!

wow, jaka talia! gratuluję efektu

Dziękuję czikita, PUSHhard, Monique za miłe słowa, od razu człowiekowi lepiej na duszy się robi:) Tobie Szefowo także wielkie dzięki:) Myślę, że plecki są całkiem niezłe, a nad popracowaniem zależałoby mi na nogach (uda, łydki) oraz pupa i jeszcze trochę brzuszka. Jestem już ciekawa jaki trening mi polecisz Obliques:)

O jaaa! No pięknie! po cichu podglądałam :D Jaka Ci się jędrna pupa zrobiła :D :D :D Nie mówiąc o tym, że wygląda, jakbyś urosła conajmniej 10cm :) Gratuluje!

A w talii sie pewnie dlonmi po obustronach zlapiesz!

Dzięki dziewczyny:)
Masz rację Disarrays co do tego, że wygląda teraz na fotkach jakbym trochę urosła, mąż też mi wczoraj to mówił jak zobaczył zdjęcia:)
Faktycznie PUSHhard teraz daję radę złapać się w talii z obu stron:)