SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Amidoman redukcja + czysta masa zarazem

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 104199

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gwid
bieganie w dziale +35 powinno być uproszczone do granic możliwości a tutaj: strefy, tętna, buty, koszulki, bukłaki, plany. zaczyna w tym być więcej filozofii niż w treningu kulturystycznym..



Gwidu, już kiedyś pisałem, że sam przeczysz sobie. Nie ma chyba większego filozofo-analityka na forum od Ciebie. Przykładem Twoja wypowiedź u mnie, że inny kąt nadgarstka odciąża triceps... Nosz proszę Cię
A te gadżety o których piszesz - są po prostu fajne . Peace jak co
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Gwid

Marcin - nie krytykuje biegania, nie ujmuje przebiegnięcia maratonu. bieganie jest fajne samo w sobie i ludzie są do tego zaprojektowani. czy szkielet Kenijczyk czy gruby europejczyk, dla mnie jeden pies, każdy to umie i może. twierdze jedynie że nie trzeba z tego robić filozofii zen żeby się tym cieszyć i mieć progres czy się tego chce czy nie. bieganie w dziale +35 powinno być uproszczone do granic możliwości a tutaj: strefy, tętna, buty, koszulki, bukłaki, plany. zaczyna w tym być więcej filozofii niż w treningu kulturystycznym..



To jest elegancka i rzeczowa dyskusja, wiec nie ma mowy o trollowaniu. Oczywistym jest, ze kazdy z nas ma wlasny rozum, wlasne wnioski - i pisze z subiektywnego, wlasnego punktu widzenia. Chcialbym zawsze czytac dyskusje na takim poziomie, w inne zreszta sie nie wdaje bo nerwow szkoda a i nic dobrego nie wynika, jeno w oczach innych wychodzi sie na zarozumialca co to rozumy wszelkie zjadl.

Napisze Ci dokladnie jak to widze - subiektywnie, moim okiem i rozumem - z tym ze podkreslam gruba krecha - uwazam ze bardziej uprawiamy tu trening silowy niz kulturystyke - wyjmujac spod tego stwierdzenia Reda, Karpia i Pana Jana. A juz z pewnoscia moje silowanie sie z ciezarem nic wspolnego z kulturystyka nie ma i z takiej perspektywy przechodze do sedna:

Dla mnie, po doswiadczeniach z gowniarskich lat - czytales pewnie stary dziennik i wylapales kontekst, nigdy specjalnie skrajnie otwarcie o tym nie pisalem by nie podjudzac mlodych ludzi - mam na mysli ocieranie sie o doping - oraz z lat ostatnich - gdzie droga za mna ciezka i uczciwie przebyta - bagaz doswiadczen z silowni - zestawiony z malutkim bagazem doswiadczen z bieganiem, bo biegacz ze mnie jeszcze bardziej zaden niz kulturysta:

Tak, bieganie dlugodystansowe z nastawieniem na konkretny, nie wazne jaki, ale zaplanowany wynik, to wiecej filozofii, wiecej ciezkiego treningu, wiecej pracy i wiecej silnej woli niz trening na silowni. Mnie osobiscie wiecej mentalnie i fizycznie kosztuja godziny monotonnego lupania kilometrow po lasach, polach, drogach - w deszczu, wietrze, sniegu, mrozie i upale - niz malo monotonny, bo urozmaicony trening silowy w klimatyzowanym klubie, gdzie zawsze przytulnie, jasno i wiadomo co na czlowieka czeka. Ilosc pracy - nieporownywalna, co widac wlasnie dzieki znienawidzonej technice - komputer treningowy czarno na bialym pokazuje, co wymaga wiekszej pracy, w prostej linii liczonej w energii wydatkowanej w treningu.

Poniewaz z amatorskim, minimalnym powodzeniem param sie i treningiem silowym i bieganiem, daje sobie prawo do oceny - wlasnej osoby podkreslam - i tu twierdze - poltorej godziny na silowni w treningu z duza intensywnoscia - to pikus i male miki w zestawieniu z poltoragodzinnym intensywnym treningiem biegowym - a obie rzeczy robie na podobnie niskim, amatorskim poziomie.

Uwazam, ze plany, strefy i poziomy - sa pozyteczne - jak w kazdej sferze zycia - jesli sie je rozumie i umiejetnie korzysta.

I tu dochodze do sedna - bo pewnie malo kto sie jeszcze zorientowal, ze wszystko to pisze by sie z Toba.. zgodzic :)

Masz racje, nie wolno, nie ma sensu - bezposrednio powielac planow i systemu treningu innej osoby - bez uwzglednienia cech indywidualnych. Malo tego - nie ma sensu powielac moich planow - jesli sie tak jak ja nie spedza dnia pracy za biurkiem, nie posiada dzieci, moze spac 9 godzin i trenowac dwa razy na dobe.

Ale - nie wolno tez odbierac innym nadziei. Ile razy mam watpliwosci, czytajac Wasze dzienniki - czy to czy tamto zagranie, zmiana itp jest sluszne - i nachodzi mnie mysl, co On robi, nie da rady - sprzedaje sobie mentalnego liscia w twarz - a gdzie Ty byles dwa lata temu - i od razu trzezwieje - trzeba w ludzi wierzyc, bo wiara innych dodaje Ci sil. Wiem, bo sprawdzilem - wiele osob wspieralo mnie slownie przez te lata - i nawet jesli jeden z drugim smial sie w duchu ze nie dam rady, nie zniechecal, przeciwnie - i za to wdzieczny jestem.

Ja wierze w kazdego z Was choc nie zawsze zgadzam sie z rowiazaniami jakie stosujecie - ale jestem zawsze i wszedzie kazdemu z osobna powiedziec - zawsze Cie wspieralem - ale nie wierzylem do konca ze sie uda - a udalo sie - mea culpa.

Dajmy sobie czas, on nas rozlicza z planow i ich realizacji. I pamietajmy, ze najwazniejsze w pogoni za kroliczkiem jest gonienie. Czasami lepiej nie dogonic - ja dogonilem - i przez to z krzakow na miedzy wyskoczyly mi trzy kolejne.. ;)

PS. post wyzej Rafal napisal to co ja pomyslalem, ale nie chcialem dac nawet cienia podejrzenia, ze jestem zlosliwy - wiec zmilczalem. Uczciwosc nakazuje jednak przyznac sie do tego :) I nie tylko do Gwida, do nas wszystkich ze mna na czele - czasami wiecej ciezkiej pracy, a mniej filozofii - i wszyscy spelnia swoje marzenia ;)

Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2014-05-23 15:00:22

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Konczac.wiec te rozwazania ide na trening silowy :). Pierwszy konkretny (na ile przedramie pozwoli) od dosyć dawna.
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Piątek 23.05.2014 DT (w końcu!)

W miarę normalny trening fbw wszystkie grupy przećwiczone. Nie wiem czy to z braku sił na większe ciężary czy z powodu lepszej wytrzymałości ale 70minut pozwoliło na spalenie zaledwie 370kcal według zegarka. Pisałem, że nie liczę kalorii przyjętych i spalonych, ale jakiś punkt odniesienia jest. Gdzie czasy kiedy w niewiele dłuże spalałem 900-1100??? Wstyd...
Mimo chęci i starań tętno nisko. Najwyżej przy marszobiegu, rozgrzewce i przysiadach.
Siła poszła makabrycznie w dół. MCNPN w sumie dobrze, 90kg w seriach po rozgrzewce bez problemu. Przysiad na początek 60kg bez szaleństw. Ale wyciskanie na skośnej ławce tylko 60kg! Pod koniec hst 90 szło :)
Aż dziwnie tak po przerwie. Oszczędzałem przedramię chociaż nadal boli, o wiele mniej. Dlatego też zarzutów nie próbowałem, jedno powtórzenie 40kg przy odkładaniu sztangi. Było ok ale seria to co innego. Muszę chyba jakieś ćwiczenia na przedramiona porobić? Sam nie wiem co pomogłoby w zaleczeniu. Nadal czekam na orange triad.
Po treningu ledwo zszedłem ze schodów bo siłownia na piętrze i jeszcze jeden poziom na kolejnym. Przysiady i mc sponiewierały mnie. Wstyd...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Wstyd to udawać, że się coś robi Dobrze jest.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ludzie często przeszacowują swój wydatek energetyczny o dobre kilka stów kcal ;)
Ważne, aby się ruszac w rytmie cza-cza, w swoim rytmie ;)



Zmieniony przez - Evo w dniu 2014-05-23 20:17:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Domsy jeszcze lekkie po poniedziałkowym treningu w domu więc może z bólu nie będę umierał. Ale tył ud będzie obolały jakiś czas, nie ma wątpliwości.
Wiem że dobrze że dupę na trening ruszyłem ale to jeszcze nie to. Wolałbym te kompleksy i powoli do nich wrócę. Zarzuty w tej chwili odpadają choć polubiłem je.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Evo - miałem napisać co i jak jem. Z powodu pracy i zapierdzielu w kuchni hotelowej nie jest mi łatwo zjeść co chcę i do tego regularnie (o dziwo...).
Przykład:

8:00 kawa ze 100ml śmietany 38-40% (irlandzkie takie są) przed biegiem/treningiem. Czasem dopiero po.

10-11 śniadanie - 3-4jajka, 50-60g masła, 80-100g sera cheddar, pomidor, szczypior, cebulka itp

13-15 dwie kawy ze 100ml śmietany 38-40% każda

17:30 przerwa i obiad jakieś tłuste mięso 150-200g z masłem lub ze smalcem 50-60g, sałata ok 100g, pomidor, ogórek, nieco cebuli

21:30 jakieś orzechy czasem wpadną 50-80g

22:30-23 nie zawsze ale czasem coś małego - sałata, pomidor i mozzarella tłusta z pesto, czasem tiramisu własnej roboty na słodziku z biszkoptem z jaja, wiórków lub mąki kokosowej i otrąb.
Czasem kawałek ryby z sałatką i ok 50g masła. Jak nie jestem głodny to nie jem w ogóle tak późno nic.

Między 13 a 17:30 wpadnie przekąska w postaci krojonych warzyw (łodyga brokuła lub same rozetki, pomidory, ogórek, jakiś młody ziemniaczek.
Chodzi o to co zmienić jeśli jest co.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Amidoman przygotowujesz się do maratonu i robisz kompleksy na siłowni lub FBW plus praca fizyczna. Niezły twardziel z ciebie.Tylko jak długo pojedziesz 3 miesiące, pół roku,dwa lata. Taka bezmyślna eksplatacja organizmu o swoje się upomni.Jak biegasz do biegaj a trening siłowy ma być niewielkim nie męczącym dodatkiem do biegania jak ćwiczysz na siłowni to odwrotnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 702 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 109370
Autor dziennika stoi w miejscu. Podstawowym celem powinna być redukcja tkanki tłuszczowej, wszyscy chyba tak samo sądzą. Od bodajże kilku tygodni waga nie drgnęła. Powiecie, że nie trenował, bo choroba itd. Tylko, że redukcji nie robi się na treningu tylko w kuchni. Tutaj nie mamy do czynienia z bf na poziomie 10%, gdzie aktywność fizyczna odgrywa już większą rolę. Przy takim zatłuszczeniu to powinno być widać efekty wizualne nie z miesiąca na miesiąc, tylko z tygodnia na tydzień. Użytkownik Gwid napisał prawdę to wszyscy się na niego rzucili. Ktoś tu pisał o tym, że trening do maratonu nie spala tkanki tłuszczowej. Co to ma do rzeczy przy takim BFie? Takim gadaniem to nie pomagacie w żaden sposób.
Tytuł tego dziennika to w ogóle już abstrakcja. Dieta kompletnie kuleje. Amidoman jeśli widzisz, że to LCHF na ciebie nie działa to czemu nadal w tym tkwisz? Wychyl nos poza ten dział, zobacz jak ludzie z forum redukują. Jest jeszcze opcja, że jesz sporo, no ale przecież na LCHF można :). Drugą opcją jest, że po prostu tak masz spowolniony metabolizm przez te tłuszcze, ale to mało prawdopodobne. Węgle to nie twój wróg, także zacznij słuchać własnego organizmu a nie kolegów z działu, bo jak widzisz to nie daje rezultatu.
Życzę udanej redukcji i dobrego wyniku w maratonie.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta redukcyjna

Następny temat

Dawid Damasik - przygotowania do Mistrzostw Polski i Mistrzostw Europy 2014

WHEY premium