[BLOG]Lucky555/IF - Dziennik treningowy [foty: 22, 60]

Kilka dni świąt nie zepsują Ci wcześniej osiągniętych efektów. Nie ma co się przejmować.

22.04.2014

DT

Dziś trening w domu. Wpadły różne rodzaje pompek (zwykłe z rożnym rozstawieniem rąk, podporem o ścianę, tyłem), wykroki, przysiady, unoszenie ramion. Niestety nie miałem żadnych większych ciężarów i musiałęm trzymać wodę mineralna 1,5 litra Co niestety dużym ciężarem nie jest, ale tak czy siak po tych pierwszych ćwiczeniach zmęczony byłem. Tak jak pisałem wcześniej do końca miesiąca musze sobie tak radzić, do otrzymania karty sportowej wracam na siłkę. Może to i dobrze, bo musze dres kupić :D Dieta zachowana, ostatni posiłek smakowo nie był rewelacją, ostatni raz to jem :D Zdecydowanie lepszym pomysłem byłoby zmiksowanie i wrzucenie na gofrownicę. Jajecznica z płatkami owsianymi jest dla mnie chybionym pomysłem.

Dieta:13-21

Nie ma się co przejmować, po takim krótkotrwałym obżartswie to co najwyżej woda i wrażenie opuchnięcia mogą być, a nie tkanka tłuszczowa

@Saida

No też mam taką nadzieję, chociaż przyznam, że w moim przypadku coś to nabieranie masy powoli idzie. Chyba muszę zdecydowanie zwiększyć kcal, bo jak patrze w lustrze to mam wrażenie, że się robię coraz mniejszy Oczywiście może być spowodowane sposobem odżywiania, różnymi wyskokakmi, (np teraz w sobote czeka mnie posiadówka w męskim gronie, ale to się cieszę, bo ostatnio nikt ze znajomych nie ma czasu i udało się w końcu zebrać wszystkich w kupę).

23.04.2014 r.

DNT

Micha zachowana, stwierdzam, że już nie będę robił gofrów do pracy. Niby są dobre, ale robią się gumowe. Najlepsze są świeżutkie, takie jak wyszły mi wczoraj wieczorem ;) Aż się podjarałem, bo ostatnio non stop jadłem w pracy :D Ser żółty nie był prawdziwym serem, bo kupny w Biedronce ten tańszy, ale że dostałem opakowanie to szkoda wyrzucić, więc trzeba zjeść.

Dieta:13-21

24.04.2014

DNT

Miałem zrobić trening w domu, ale mi się nie chciało. Zrobię jutro (w piątek). Dostałem dobre piwko Grolscha, więc wliczyłem w bilans i wypiłem do obiadku ;) W ogóle od 4 dni jadłem mięso z zamrażarki kilka dni po terminie, bo wcześniej nie zjadłem :D Miałem zrobić jeszcze indyka na jutro, ale po zapachu stwierdziłem, że jedyne jego miejsce to kosz Reszta posiłków standardowa. Do pracy najłatwiej mi robić póki co kanapki, więc narazie się tego trzymam.

Dieta:13-21











Zmieniony przez - Lucky555 w dniu 2014-04-25 08:06:52

Wiesz co, dobrze by było zobaczyć na zdjęciach, jak to z Twoim nabieraniem masy wygląda i na tej podstawie oceniać, czy czas dokładać, czy nie.

Wczoraj porobiłem pare fotek, wrócę z pracy to wrzucę.

Tylko daj w zestawieniu z fotami z początku.

Widzę po fotkach, że kozacką szamę wcinasz. Ile tygodniowa wydajesz na mięso?

@Saida

Porównam do tych co zrobiłem po 3 miesiącach ćwiczeń.

@StaLION4242

Czy ja wiem czy kozacką :D Ogólnie moja dieta opiera się na jajach, twarogach, kurczaku, wieprzowinie, czasem ryby (łosoś, tuńczyk), rzadziej wołowina, ziemniakach, ryżu basmati, płatkach owsianych, chlebie ciemnym (czasem białym), różnych orzechach i oliwie z oliwek. Miesięcznie wychodzi mi to jakoś 600-800 zł. Tygodniowo jeśli chodzi o mięso to myślę, że z 70 zł.

Zmieniony przez - Lucky555 w dniu 2014-04-25 15:07:31