Buli - zjem, poćwiczę, wyśpię sie, a reszta przyjdzie sama:-)

hubert siady tak robił na koniec wiec nie narzekaj

Idealna osoba odpowiedziała Ci na to pytanie Ogólnie to dziś w planie miałem na koniec wymachy siedząc na 100x

to zrobiłem w 2seriach, 60x i 40 x na 5kg... Masakra, nigdy tak po dvpie nie dostałem..

5kilówką? to ładnie, naprawde

Dzięki Hubert. : )

Ja narzekam? Mi się ten pomysł właśnie bardzo podoba. Tylko osobiście ciężko by mi go było zrealizować, choć wiadomo, że sztanga a hantle to spora różnica jednak. : ) A ja w ilości powtórzeń się odniosłem do hantli naprzemiennie z supinacją.

na triceps pamiętam świetnie sie to u mnie sprawdzało, w przypadku bicepsa też wsumie, ja używałem tubingu

Moje tricepsy lubią 6-8 powtórzeń. Kurde, spróbowałbym aż kiedyś. Dobra, koniec zaśmiecania dziennika z mojej strony.

Jakie zaśmiecanie daj spokój

Ja wypróbuje i powiem jak to jest Póki co te wznosy zrobiłem to masakra..

To jeszcze a propos wznosów, ostatnio co jakiś czas robię po 25-30 ruchów z zatrzymaniem na 1-2 sek u góry i wolnym opuszczaniem, trwającym 4-5 sekund i do momentu, w którym mięsień jest ciągle napięty, na ciężarze... 2-4kg! A i tak bar spompowany jak kula armatnia. Ale wiadomo, do wzrostu to jednak trzeba czasem ciężaru dowalić.

No tak ale to malutki akton, więc duży cięzar raczej niepotrzebny mocno.

Raczej chodzi mi o to, że jak na siłownię przychodzą bajtle 14-15 lat i widzą, że ludzie używają różowych hantli do niektórych ćwiczeń, to im się zbiera na śmiechy-chichy. Ale to już kwestia tego, w jakim celu dana osoba ćwiczy.