dieta Montignac

Niestety wiórki kokosowe odpadają :((( a szkoda, bo je uwielbiam...

No faktycznie szkoda ,a ja juz mialam wizje pysznych ciasteczek.No nic wykreuję jakies z orzechow i migdałów-zobaczymy co z tego wyjdzie...

jeśli zjadłaś posiłek węglowodanowy to odczekaj 3 godziny zanim coś zjesz, a jeśli zjadaś posiłek tłuszczowy to odczekaj 4 godziny. można jeść 4 posiłki dziennie, tylko pamiętaj żeby nie jeść póżnym wieczorem, tuż przed spaniem

Michalko, Oliwko, niniejszym informuję, że spadek wagi rozpoczął się mniej więcej pod koniec lipca (nie znaczyłam przecież w kalendarzu). Mój jadłospis wygląda mniej więcej tak: rano (ok. 6.00) - szklaneczka wody mineralnej, ok. 6.30 - porcja owoców: jabłko, gruszka, winogona, śliwki, itp., ok. 7.00 śniadanie: płatki owsiane "górskie" z mlekiem 0% i własnoręcznie przygotowanym dżemem np. z fig lub moreli.Czasem - chociaż naprawdę rzadko - jajecznica na maśle, oczywiście bez pieczywa. W pracy ok. 10.00 - 11.00 zjadam porcję owoców lub jogurt nat., lub "Jogobella-Light" (rzedziej, bo wprawdzie bez cukru, ale 1,1% tłuszczu). Zabieram też ze sobą pojemniczek czegoś "cięższego" co zjadam około 13.00-14.00. Najczęściej jest to:
1. biały ser, chudy + pomidor, ogórek, papryka, sałata itp,+przyprawy,
2. makaron spagetti z sosem pomidorowym (często korzystam po prostu z przecieru pomidowrowego, który przyprawiam)i jarzynami (jakie mi wpadną w ręce i dadzą się zjeść na gorąco) - mam w pracy mikrofalówkę - więc podgrzewam
3. sałatka z tuńczyka,
4. dowolne sałatki jarzynowo-makaronowe lub jarzynowo-jajeczno-rybne, lub sojowo jarzynowe+ np. jeszcze pieczarki i sos.
Właściwie, to co zabieram do pracy jest wynikiem radosnej twórczości przy robieniu śniadania rano dla rodziny.
Około 17.00-18.00 (zależy o której jestem w domu)jem obiad: mięso lub ryba (w zależności od tego co jadłam do tej pory)+ oczywiście jarzyny w każdej postaci, lub jakieś zapiekanki - też na zasadzie - co się nawinie, ale zgodne z MM (bakłażan, cukinie, pomidor, kalafior, brokuły itp. itp..... Czasem trochę żółtego sera.
Czasem siedzę długo w pracy, wtedy "przegryzam" midały lub słonecznik. Staram się nie jeść po 20.00.
Kocham tę porę roku, bo wszystkiego jest w bród i tanie. Zimą myślę, że będę korzystać z mrożonek.
Jestem nałogowym kawoszem i piję normalną, czarną espresso - ograniczyłam do dwóch: rano i po południu po jednej.Piję nornalną herbatę - bez cukru z cytryną, ale rzadko, częściej zieloną lub czerwoną i wodę mineralną.
Właściwie to moje menu jest "komponowane" na bieżąco, w zależności od tego co mam w lodówce.
Przeszłam przez etap "opuchnietego brzucha". Minął po zastosowaniu dużej ilości płynów.



gania

pytanko:
spagetti najlepsze jest z mąki z twardej pszenicy 100%durum. Czy w takim razie mogę spożyć lasagne z takiej samej mąki?

=====================
Żaden promień światła nie jest daremny, lecz trzeba czasu, aby pod jego wpływem zakiełkowało ziarno. Nie zawsze siewca może widzieć plony. Każde wartościowe dzieło jest owocem wiary.

Monti podkreśla że wszystko co dobre powiedział o makaronie absolutnie nie dotyczy makaronów ze zbóż miękkich ani tym bardziej do niepastyfikowanego czyli klusek,lasagnii,ravioli no i dodaje że należy być wyjątkowo ostrożnym przy wyborze makaronu
Ja bym nie ryzykowała mimo że makaron o którym piszesz jest ze żboża twardego to nie był on pastyfikowany i monti wyklucza lasagne chyba właśnie z tego powodu
Ja osobiście spożywam tylko oryginalne włoskie spagetti i makaron z pełnego przemiału

Sandra

Może ktoś orientuje się w nazwach zbóż twardych z których produkuje sie makaron o ile sie nie myle sa to durum i semolina tak?
A może ktoś jeszcze jakies zna

Sandra

wyczytalam takie cos na innej stronie czy to jest ok?:
ŚNIADANIA WĘGLOWODANOWE
1. chleb z maki z pełnego przemiału*, marmolada bez cukru, jogurt 0%, świeży
sok pomarańczowy, brzoskwinia**, kawa*** bez kofeiny, odtłuszczone mleko
2. płatki owsiane****, konfitura na bazie fruktozy****, suszone owoce, jogurt
0%, świeży sok z marchwi, pomarańcza, herbata
3. muesli, otreby owsiane, kiełki zbozowe, jogurt 0%, sok grejpfrutowy lub
pomarańczowy, kiwi, kawa, mleko odtłuszczone

ŚNIADANIA "NA SŁONO"
1. łosoś wędzony, chleb z pełnego przemiału, pomidory, ogórki, świeży sok
pomarańczowy, jabłko, kawa z odtłuszczonym mlekiem
2. jajka na miękko, chuda szynka, sałata, pomidory, świezy sokz marchwi,
maliny, herbata
3. jajecznica, chuda szynka, sery sfermentowane, pieczarki, pomidory, świezy
sok jabłkowy, truskawki, kawa bez kofeiny, odtłuszczone mleko

UWAGA: owoce jemy na 20-30 minut przed sniadaniem, na czczo, z wyjatkiem malin,
truskawek i jeżyn, które można jeść do posiłków

1. salatka z ogórków, filet rybny z sosem pomidorowym, groszek, jogurt
naturalny 0%
2. sałatka z pomidorów, cielęcina, soczewica zielona, ser
3. bulion z chudego mięsa, sztuka mięsa z rosołu, pory w sosie winegret, jogurt
4. mozzarella z pomidorami (sałatka Caprese), kurczak pieczony, zielona fasolka
5. sałata zalewna smażonymi skwarkami, kurczak pieczony, groch, seler
6. sałata z orzechami, kotlet mielony z grilla, brokuły, jogurt



Obiad poza domem:
przystawka: jajka w majonezie lub sałatka nicejska (sałata, tuńczyk, pomidory,
oliwki, jajka na twardo, filety anchois, oliwa) lub sardynki w oleju lub łosoś

danie główne: kawałek ryby lub mięsa (nie panierowanego!) plus warzywa bogate w
błonnik (pomidory, kabaczki, zielona fasolka, bakłażany, kalafior), zielona
sałata w sosie winegret

deser: na sposób francuski czyli sery (każdy rodzaj poza kozimi)

woda, herbata, ew. lampka wina (PO posiłku, nie w trakcie!)



Monia

nie wiem czy to jest dobre,niech się wypowiedzą eksperci,ale jeśli okaże się dobre,to dziękuję ze swej strony Blesiu za skopiowanie,bo czasami obawiam się o moja pomysłowość jeśli chodzi o komponowanie posiłków na Montim
pozdrawiam Iskra

podejrzewam sandyy , ze masz rację - tym bardziej iż taką lasagne przyrządza się około 30 minut w wysokiej temperaturze piekarnika:(A chodzi za mną już od pół roku.
dziekuje

=====================
Żaden promień światła nie jest daremny, lecz trzeba czasu, aby pod jego wpływem zakiełkowało ziarno. Nie zawsze siewca może widzieć plony. Każde wartościowe dzieło jest owocem wiary.