Rozciąganie nóg do szpagatów

Merlin_Mag tak właściwie to malo gram bo czasu nie mam ale jak coś to wal na K** w miarę możliwości pomogę narazie trochę mniej czasu na necie spędzam bo zaczęla się szkola i potem mam testymuszę się uczyć

Były Ekspert w dziale "GRY KOMPUTEROWE"

Członek Mafii Diablo
Największym bogactwem człowieka jest życie, w życiu najważniejsza jest miłość a w miłości najważniejszy jest człowiek

Siema,słuchajcie mam pytanie.Znaczy się wiecie gdzie można w Warszawie trenować Mai-Thai(chyba tak się pisze)?Jeśli wiecie dajcie znak!

Trzeba być wytrwałym i silnym!O to droga to sukcesu!Odnajdź właściwą drogę !!!

Witam juz rozciagam sie od bardzo dawna (brakuje mi około 13 cm )i mam problem a mianowicie jak "przyzwyczaić" ścięgna do tego żebym w każdej chwili mógł zrobić szpagat bez rozgrzewania sie i bez rozciagania.
Denerwuje mnie to że za kazdym razem aby pochwalic:) sie kolegom muszą czekać niecałe 30 minut aż sie rozciagne i pokaze im mój niepełny szpagat.Czy jest na to jakaś rada
A moze by tak zmniejszać ilosc ćwiczeń z dnia na dzień az po paru dniach np. siedziec w rozkroku 3 minutki szpagat dało by sie zrobic
co o tym sądzicie

Ciekawe czy zrobie szpagat (teraz sikam sobie)

a ja narazie nie mogę się rozciągać bo po W-F nogi mnie bolą(kolega spadł mi na nodzę i chyba sobie ścięgna naciągnąłem bo boli jak chodzę) narazie robie sobie przerwę aż przestanie(jeśli przestanie)
czuje też jak dotykam kolana coś w stylu guzy bo jak dotykam to boli

Były Ekspert w dziale "GRY KOMPUTEROWE"

Członek Mafii Diablo
Największym bogactwem człowieka jest życie, w życiu najważniejsza jest miłość a w miłości najważniejszy jest człowiek

Wezyr, to zazwyczaj przychodzi z czasem Ale jak chcesz sobie poprawić wyniki to rozciągaj się codzień z rana, ale dynamicznie, nie statycznie.
Zawsze jednak radziłbym się przedtem chociaż tą chwilę rozgrzać. I nie warto rozciągać się na zimno, czemu to już chyba pisać nie trzeba

____________________________________________
Żenujący i żałosny OloKK, burak od "Tradycyjnych"...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Wczesniej "LN" napisal:"Schodzicie do pozycji w której już coś czujecie . Czekacie 30 sek. do minuty. Pogłębiacie na 30 sek do minuty i podciągacie się.Znowu schodzicie ale już niżej niż ostatnim razem i czekacie nieco więcej np.45 sek do 1.5 minuty. I tak dotąd aż osiągniecie pozycję graniczną."
NIekumam zabardzo tego cwiczenia.
Ja rozumiem to tak:
1.Schodze na 30 sek do minuty,czekam,poglebiam na 30 sek do minuty, wstaje.
Schodze znow nizej na 45 sek do 1,5, wracam.
Schodze znow nizej na 45 sek do 1,5 minuty, wracam....itd
Az do pozycji granicznej w ktorej czekam od 45s-1,5 min.I koniec. I cos takiego powtarzam 5 razy!
Wiec, czy dobrze rozumuje???

Mam pytanie!!!
Rozciągam się co dwa dni i czasami jak się rrozciągne w jeden dzień to w następny bolą mnie nogi (czuje zmęcznie). Czy jeżeli tak się czuje powinienem się rozciągać czy nie. Tzn czy powinienem się do tego jak gdyby "przymusić" i się rozciągać, czy zrobić przerwę i w inny dzień to zrobić ?

Kris

Siema mam 23 lata i zaczołem chodzić na kick boxinng od 4 dni się rozciągam na treningu i w domu. Zawsze miałem problemy z wysokim podnoszeniem nóg więc ciężko mi to idzie .Czy wiek ma dużo do znaczenia przy rozciąganiu, pewnie będe musiał długo czekać na efekty ?
Mam zamiar rozciągać się co dziennie po 15 min.

Coś mi się wydaje że szkoła tak wszystkich pogrążyła że nikt nie ma czasu odwiedzić forum i udzielić odpowiedzi !





Kris

Bejek poczytaj wcześniejsze posty tam jest napisane o wieku i rozciąganiu się.
A jeśli chodzi o rozciąganie to nie rub tego codziennie tylko najlepiej co dwa dni troszkę pożądniej.
A i tak wiek ma dużo do rozciągania się ale nie będę ci muwić co i jak przeczytaj parę wcześniejszych stron.