misworld/bikini 201.., kiedyś %-)

miss wytrzymka jest dość ekhm ciekawa pomijając fakt, że nawet po jednym dniu wolnym nogi żyją w swoim świecie a tam tyle ćwiczeń , które je masakrują . Po prostu idealna na zakończenie Twojego dnia

Obli, z całym szacunkiem, ale sama chciałabym mieć foto Twojej pupy Zresztą całej Ciebie również
Ann, rzeczywiście dobre zakończenie dnia A Ty wiesz, że jeszcze tylko 10 tygodni i 1 dzień?
____________________________________________________________
dzień 13, tydzień II
MICHA:
-owies, jaja, masło
-makrela wędzona
-cyc, oliwa
-fasola
TRENIO
-whey, owoc
-ryż biały, cyc
wg 219B/87T/195W

TRENING:
1 CurtisP 25kg
2 PP 25kg
3 pompka
4 plank up
5 mountain climbers (liczone 4 jako jeden, czyli 10/nogę)
6 burpee
7 jump lunges na nogę
8 przysiadów z podskokiem
9 turlanie piłki pod siebie
1000 skakanka

Trening GPP robiony w stylu:
1 CurtisP
1 CurtisP 2 PP
1 CurtisP 2 PP, 3 pompka...

Chciałam być jak Ania i zaczęłam z 30kg. Po pierwszej pompce zmieniłam na 25 i tyle z mojego kozaczenia W sumie nie ma co się rozwodzić - wiadomo Plank up jest bardzo wyjątkowym ćwiczeniem A przy skakance podniecał mnie widok moich ramion i klaty
Czas to na pewno więcej niż 25minut. No i tak po cichu powiem, że troszku się cieszę, że najbliższy plan nie przewiduje wytrzymałości

Dzisiaj, już któryś raz z kolei po wytrzymałości, obudził mnie przeraźliwy skurcz żołądka
_________________________________________________________
Wklejam jeszcze plan na kolejne dwa tygodnie do sprawdzenia W sumie to zmian na warunki domowe, praktycznie nie ma. Trochę podłamało mnie to, że w niedziele góra, a w pon wcale nie dół
Niemniej jednak, wg wytycznych 4nn u Kendry, 2/1 to prostowanie/uginanie dwoma nogami, a wracanie jedną i jakkolwiek uginanie z gumą jest możliwe, tak prostowania już nie widzę Kombinowałam na leżąco, z biodrami w górze, ale też jakoś średnio Marta, help

TRENING TYDZIEŃ 3-4.
DZIEŃ 1 – poniedziałek, klatka + biceps, aeroby
A1 Wyciskanie leżąc, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
Czwarty tydzień: 6x6/4/2/6/4/2
A2 Uginanie ramion na modlitewniku-piłce, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 5010, 75s, slow eccentrics
Czwarty tydzień: 6x6/4/2/6/4/2
B1 Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 6x10/8/6/10/8/6, tempo 3010, 75s
Czwarty tydzień: 6x8/6/4/8/6/4
B2 uginanie ramion na modlitewniku-piłce nachwytem, 6x10/8/6/10/8/6, tempo 5010, 75s, slow eccentrics
Czwarty tydzień: 6x8/6/4/8/6/4
C1 Rozpiętki na skosie ujemnym, 4x10-12, tempo 5010, 60s, slow eccentrics, 60s
Czwarty tydzień: 4x8-10
C2Uginanie młotkowe, 4x10-12, tempo 3020, 60s
Czwarty tydzień: 4x8-10

DZIEŃ 2 – wtorek, dół ciała
A1 Przysiad, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x6/4/2/6/4/2
A2 Wspięcia na palce stojąc, 6x8-10, tempo 2212, 75s, peak contr action
4 tydz. – 6x6-8
B1 MC sumo, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x6/4/2/6/4/2
B2 wspięcia na łydki siedząc, 6x15-20, tempo 2212, 75s, peak contr action
4 tydz. – 6x20-25
C1 Prostowanie nóg 2/1, 4x6-8, tempo 5010, 60s
4 tydz. 4x4-6
C2 Uginanie nóg z gumą 2/1, 4x4-6, tempo 5010, 60s
4 tydz. – 4x2-4

DZIEŃ 3 – interwały + brzuch
Interwały 30/30x 10-12
Brzuch jak w tygodniu 1-2, 5 obwodów

DZIEŃ 4 – czwartek, plecy/triceps
A1 Podciąganie lub opuszczanie, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x6/4/2/6/4/2
A2 Wyciskanie wąsko, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x6/4/2/6/4/2
B1 Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia, 6x10/8/6/10/8/6, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x8/6/4/8/6/4
B2 Czachołamacz, 6x10/8/6/10/8/6, tempo 5010, 75s, slow eccentrics
4 tydz. – 6x8/6/4/8/6/4
C1 Wiosłowanie siedząc gumą, 4x10-12, tempo 3012, 60s, peak contr action
4 tydz. 4x8-10
C2 Prostowanie ramienia nad głową ze sztangielką, 4x10-12, tempo 3020, 60s
4 tydz. – 4x8-10

DZIEŃ 5 – piątek, ramiona
A1 Push Press, 6x7/5/3/7/5/3, 75s, eksplozywnie
4 tydz. 6x6/4/2/6/4/2
A2 Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3012, 75s, peak contr action
4 tydz. – 6x6/4/2/6/4/2
B1 Wyciskanie sztangielek siedząc, 6x10/8/6/10/8/6, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x8/6/4/8/6/4
B2 Szrugsy, 6x10/8/6/10/8/6, tempo 2012, 75s, peak contr action
4 tydz. – 6x8/6/4/8/6/4
C1 Unoszenie sztangielek bokiem w górę, 4x10-12, tempo 3020, 60s
4 tydz. – 4x8-10
C2 Unoszenie sztangi przodem w górę, 4.10-12, tempo 3020, 60s
4 tydz. – 4x8-10

DZIEŃ 6 – niedziela, całe ciało
1. Przysiad, 5x5/4/3/2/1, tempo 3010, 120s
4 tydz. – 6x3/2/1/3/2/1
2. MC sumo, 5x5/4/3/2/1, tempo 3010, 120s
6x3/2/1/3/2/1
3. WL 5x5/4/3/2/1, tempo 3010, 120s
6x3/2/1/3/2/1
4. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowa 5x5/4/3/2/1, tempo 3010, 120s
6x3/2/1/3/2/1

No bardzo jestem tego ciekawa Szczególnie moich ukochanych rozpiętek na skosie w tym tempie; jak i strategi doboru ciężarów; jak i MC sumo, z którym się nie znamy dobrze; jak i głębszego podziału partii I za drągiem się stęskniłam
______________________________________________________________
Wklejam też od razu pomiary:


Czułam jakby luz na centymetrze w kolcach biodrowych i najszerszym miejscu na biodrze (tyłek jakiś taki, hmmm , bardziej wklęsły się zrobił), ale to nie była różnica rzędu 1cm, więc zostawiłam po staremu Czego się sama nauczyłam o sobie przez ten czas - do mnie trzeba mieć cierpliwość Fotorelacja jutro, to gdybyś Marta mogła mi skrobnąć gdzie mogę podesłać

Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-11-25 10:06:58

Wrzuć na imageshacka i podeślij mi powiadomką

Drżę z ciekawości

mis czyli jutro znowu trening góry? w poniedziałek ćwiczyć klatę i biceps

Marta, tak zrobię, ale ja wiem czy jest o co się niecierpliwić Grunt, że foty będę w naturalnym otoczeniu, więc obie zobaczymy to i owo Sama bardzo chcę mieć taki wgląd, więc naprawdę bardzo dokładnie się obstrykam I kończąc już ten temat, bo Ty drżysz, a ja się cykam :

Robimy z Anią nogi dzisiaj (góra po wczorajszej górze, to chyba jakieś przeoczenie ) i powiedz czy masz jakiś pomysł na to prostowanie nieszczęsne? Czy może zrobić tak jak do tej pory - jedną nogą?
_____________________________________________________________
dzień 14, tydzień II
MICHA:
-ryż, jaja, wiórki
-łosoś wędzony, jaja
-cyc, oliwa
-wół, ryż brązowy
TRENIO
-whey, jabłko
-ryż biały, wół
wg 219B/87T/195W

TRENING:
A1 Wyciskanie hantelek siedząc, 5x6-8, 75 s, Burns
8/8/9/10/11x7 +0burnsów
7/8/8/9+ 6burnsów/11x6 + 0burnsów
A2 ściąganie gumy do klatki piersiowej, 5x6, 75s, ISO-dynamic (12s, 9s, 7s, 5s, 3s, 1s)
6/6/6/6/6
6/6/6/6/6
B1 wyciskanie sztangielek, 5x 12-15, 3010, 75s
8/8/9/10x13/11x8
7/8/8/9/11x7
B2 Wiosłowanie sztangielką, 5x 12-15, 2012, 75s, peak contraction
13/13/14x14/15x13/16x8
9/11/13/15x11/15x9
C1 Wyciskanie wąsko na skosie ujemnym, 4x8-10, 3010, 60s, stutter reps
7/8/9/10
10x7/7/7x9/8x8
C2 Uginanie młotkowe, 4x8-10, 5050, 60s, superslow up and down
6/7x8/7x8/7x8
5/6/7x9/7x6

Pierwotnie inaczej rozpisałam sobie ciężarki, ale, że szło lepiej niż się spodziewałam, zmieniałam w trakcie. W sumie dużej różnicy nie ma, ale ten zestaw jest dość wymagający, a mnie bolały łapy m.in po wczorajszej skakance, więc z progresu jako takiego, jestem uradowana Możemy jechać dalej

Rób prostowanie jedną nogą i tyle. W uginaniu obunoż, ale w szczytowej fazie unieś kolana w górę

Acha, jakbyś mogła, to zestaw mi foty sprzed 2 tygodni i obecne w jednym obrazku. Będzie łatwiej porównać

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-11-26 09:53:02

Marta, tak zrobię, tylko dzisiaj, już podczas samego treningu, wyleciało mi z głowy, że to miało być uginanie 2/1 Następnym razem będzie dobrze

dzień 15, tydzień III
MICHA:
-ryż brązowy, jaja, olej kokosowy
-ryż br., wół
TRENIO
-whey, jabłko
-ryż biały, cyc
-cyc, oliwa
-pstrąg, masło
wg 219B/87T/195W

TRENING:
A1 Przysiad, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
40/45/50/43/48/53
A2 Wspięcia na palce stojąc, 6x8-10, tempo 2212, 75s, peak contr action
10x 40kg/45/50/55/55/55
B1 MC sumo, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
50/53/56/53/56/59
B2 wspięcia na łydki siedząc, 6x15-20, tempo 2212, 75s, peak contr action
20x 10kg/20/25/30/30/35
C1 Prostowanie nóg z gumą, 4x6-8, tempo 5010, 60s
8/8/8/8
C2 Uginanie nóg z gumą, 4x4-6, tempo 5010, 60s
6/6/6/6

No nie powiem
przysiad: nie lubimy się od dłuższego czasu i nie umiem wstawać na raz Gdyby nie z góry ustalona ilość powtórzeń, to raczej bym nie brnęła, bo ostatnie trzy to na nogach zupełnie z waty były
łydki: nie podoba mi się ćwiczenie ich
sumo: sądzę, że dobrze dobrałam ciężar jak na pierwszy raz, bo palpitacje były; bardzo ciekawy sposób progresji
uginanie: tu dałam ciała z 2/1, ale w szczytowej fazie unosiłam to kolana, tyle, że jedną nogą - poprawię


Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-11-26 19:00:44

Fajny ten Twoj nowy trening

Czas na amputację

Białko do 200g, tłuszcz do 50g. Węgle bez zmian. Cza dociść

to teraz juz sam cycek z ryzem pozostanie prawdziwy kulturystyczny posilek