misworld/bikini 201.., kiedyś %-)

mis pisałaś do mnie ostatnio miałaś rację , ciężary może i były duże, ale technika nie ta heheh, dzięki za zwrócenie uwagi .

o czyżby wykroki dały popalić ?

Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2012-09-30 18:20:02

mis siłowa duszyczko wsparcia, jeszcze raz dziękuje za spotkanie A z nowym cyklem, jak i bieganiem miażdżysz system

Cześć Mała
Mega podsumowanie i mega przemiana i nie tylko wizualnie, co ja będę zresztą Ty wiesz
Zacięciem i wytrwałością mogłabyś nie jedną obdarować to czekam
I jak już mówiłam wszystko to TWOJA zasługa


I jeszcze mamy ten sam cel na lato 2013 krata

Zmieniony przez - mika w dniu 2012-10-01 19:00:11

Emkaza, nie ma za co - wszystkie się tutaj uczymy cały czas, a będzie tylko lepiej
Ania, coś o wykrokach mówiłaś - patrz dzisiejszy trening
Iron, my możemy codziennie
Nauczysz mnie tych biodrowo-śródstopowych trików biegowych, to może dam radę podawać Ci wodę w biegu
Mikosia!, No czeeeeeść
Oj tam, oj tam Ja też już mówiłam, że swoje wiem i tego się trzymajmy
U mnie kraty nie będzie, ale jak się umówimy, że Ty kaloryfer, a ja naramienne, to deal zawsze
Jak będzie trzeba, to możemy wspólny dziennik założyć
__________________________________________________________
dzień 5
MICHA:
-placek z wiórkami i kremówką
-indor, oliwa
-ryż, łosoś wędzony, masło
TRENING
-ryż, jabłko, izolat
140B/81T/174W +warzywa+omega+multipack

Kupuję Mg od czwartku. W aptekach są takie kolejki, że chyba szybciej jak zamówię przez internet


TRENING:

Mniej więcej było tak:
wypady: po16-10-i gorzej; kolano zawsze dotykało podłogi
brzuszki: początkowo łokcie w linii prostej, później była walka o utrzymanie tej pozycji, bo łeb mi wychodził na prowadzenie
trusty: 13-i jakoś po 8
sumo:8-6-..
mountain: na raz i od tego momentu żołądek w gardle
swing: na dwa razy
wznosy: gdyby nie one, to ten obwód nie trwałby tyle. Zabrakło siły żebym podnosiła sama kulosy, to pomagałam sobie wyskokiem. Starałam się opuszczać wolno.
burpee: cudak burpee pod drążkiem i z wyskoku łapałam się na podchwyt. Oczywiście podciągnięcia się nie udawały, ale przytrzymywałam i kontrolowanie opuszczałam. Będę to katować, bo dobre bydle
curtis: po jednym
ogólnie: Miałam ambitny plan powrotu do wypadów, ale to raczej innym razem Opis długi, bo to powtórzę.

Fajny ten trzeci dzień wolny od typowego siłowania, bo i aero zaoszczędzę, i wytrzymałość poprawię Kompleks już też znalazłam, no i fajnie, że DNT istnieją


Nie pisałam ostatnio, ale działa mi edycja Napisałam kiedyś, że nie dostałam paczki od Treca, paczka doszła na drugi dzień. Zaczęłam marudzić o edycji, edycja działa. Z podwyżką też zadziała?

Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-10-01 23:24:10

weszłam na podsumowanie i mi szczena opadła. idę ją pozbierać

gratki wielkie Mis, kawal dobrej roboty

Dont, spójrz --> vs . Zbieraj kły, bo nie warto Dzięki śliczne, lecim dalej
___________________________________________________________
dzień 6
MICHA:
-owies, masło, migdały, jaja
-ryż, indor, oliwa
-ryż, indor, ser żółty (20gr)
TRENING
-jabłko, jaja, majonez (15gr)
141B/82T/174W + omega+warzywa+multipack

TRENING:
interwały biegowe 4x30/30

Już drugi raz doświadczam tego, że z obolałym cielskiem wyśmienicie mi się sprintuje
Już trasę rozgrzewką przebiegłam o 2 minuty szybciej Same interwały zawsze robię na drodze tworzącej kąt prosty i wychodziło mi tak, że robiłam dwa i akurat zakręt (na szczęście nieostry) był w przerwie. Teraz przyszło mi zakręcać w czasie sprintu i jeszcze długo za zakrętem, wypluwać płuca. Śmiem więc powiedzieć, że moja szybkość uległa poprawie Ciężko opisać tą lekkość, ale podobało mi się I jakoś tak ręce mi się też fajnie same układały (inaczej niż zwykle) i współgrały automatycznie z resztą. Mega ciepło teraz. Jutro przewiduję swój zgon

Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-10-03 00:03:20

Miśka poumieramy jutro razem
i hoduj co tam chcesz ja tam mówię krata

Mikosia, Ty brzuszki, a ja bedę pajaca robić, bo zawsze jak go wplatam w wytrzymałość, to czuję, że mam naramienne
Będzie dobrze, pewka

dzień 7
MICHA:
-chleb żytni, masło, jaja
-kasza, indor, oliwa (na dwa razy)
-fasola, masło, jajo, łosoś wędzony
140B/82T/173W +omega+multipack+warzywa

Jak mówiłam - zgon Czuję się wyjątkowo

W robieniu pajaca z siebie to ja jestem dobra