misworld/bikini 201.., kiedyś %-)

Mam wynaleźć?

tak tak! taki co to podczas opalania będzie robić efekt 3d naszych muskli!!

Tobie to dobrze, znowu palmy

Zmieniony przez - mika w dniu 2013-06-02 20:36:36

Marta, Arphiel, to ja uprzejmie proszę o mazidło z serii: ja ci wytopię intruza, a ty maluj spokojnie paznokcie
Mikosia, roześlę pocztówki
Ev, hej u mnie
_________________________________________________________________
dzień 30

TRENING:
Barki

1. Wyciskanie żołnierskie 3x10
15/15/15
2A. Podciąganie hantli 3x10
5/5/5
2B. Wyciskanie hantli siedząc 3x10
5/5/5
3. Unoszenie rąk przodem siedząc na ławce skośnej 3x10
2/2/1
4. Odwrotne rozpiętki na skosie 3x10
2/2/1
5. Wznosy bokiem 3x10
2/2/1
6. Wznosy bokiem w opadzie tułowia 3x10
2/2/1
7. Brzuch (20-15-10):
przekładanie piłki
serratusy na piłce
skręty z ugiętymi nogami
turlanie pod siebie

*A+B- masakra; III z przerwami
*unoszenie- nie sądziłam, że kiedykolwiek to przyznam, ale jest coś gorszego od unoszenia przodem stojąc II to jęk, ból, straszna trzęsawica i mnóstwo przerw
*rozpiętki- po tym unoszeniu, to mam wrażenie, że dałam ciała z tym ćwiczeniem dzisiaj
*wznosy- to 2kg w II, to była pomyłka
*brzuch- haha, dobry zakres
*marsz- nieobecny, bo nogi i pupina bolą; pada całe popołudnie oraz przepraszam, ale też po tym zestawie na samą myśl o czymkolwiek nasuwa mi się jedno: "no f*ckin way"

Od jakiegoś tygodnia chodzę bardziej głodna niż zwykle i z dużą chcicą na pomidory. Dzisiaj, na przykład, zjadłam sześć ogromnych z taką ilością soli, że aż biało było O zielonych nie warto wspominać Jak uda mi się kiedyś dojść do końca tego planu o kryptonimie kosa, to szczerze mówię, że będę się ubiegać o medal za waleczność Póki co, wyjście poza ramy 5-6 tygodnia, to mój maks -> sama się wygwizdam i obrzucę butelkami

Jutro jeszcze planuję trening normalnie, bo mam ugotowany ryż , a opalanie jednak zaczynam od środy


Zmieniony przez - misworld w dniu 2013-06-03 22:39:21

misworld

to ja uprzejmie proszę o mazidło z serii: ja ci wytopię intruza, a ty maluj spokojnie paznokcie

Z cyklu "Szamanka radzi":
Sporządź wyciąg alkoholowy z korzenia lukrecji (możesz użyć dużej ilości żelków lukrecjowych, ale mieszaj aż do nasycenia roztworu), dosyp do niewielkiej porcji 2 lyżeczki kawy rozpuszczalnej. Ciało wydrzyj solą gruboziarnistą i nacieraj miksturą powyższą. Bedzie szczypać i Cię na brąz ubabra. Zmyj po 30 minutach.
Stosuj 3x/tydz.

Koniec konsultacji


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-06-04 08:18:34

Haha, wyciąg alkoholowy spakowany. Mogę ruszać w drogę

Pa Gerls, pa Marta


____________________________________________________________
Dziś było spacerowo jednak i fajnie, bo udało się uniknąć ulewy.
Do 19-20.06 nie będzie wpisów

Viel Spass

Ale ten wyciąg to nie jest doustny

Czym siem tam

Doudowo To one mają problem ze mną, a nie ja ze sobą
Dzięki

Rudziaku, viele danke, viele grusse (?)

Hej

Żyję Dzisiaj mija pierwszy tydzień, to postanowiłam się zameldować

Pierwsze 2-4 dni okresu adaptacji są najgorsze, później już leci Jak poprzednio, tak i teraz, co wydarzyło się dnia czwartego? Oczywiście dostałam @ i ten dzień uważam za najgorszy w 2013 Tym razem obyło się jednak bez Pogotowia Moderatorskiego , bo zwyczajnie nie było siły pisać Mówiąc poważnie, uścisku w czaszce chyba w życiu takiego nie miałam, a także, nie przypominam sobie bym była kiedyś TAK bardzo słaba. Cały dzień przespałam

Sięgnęłam dzisiaj po centymetr i nie sprawdzając całego ciała z uwagi na to @, zmierzyłam samo udo i jest -1 w obwodzie

Z przykrych wiadomości - nie będę już miała drążka Jeśli da się go kupić zawieszonego na łańcuchach, tak by zaczepić o zwisający hak, to no problem (o ile też da się na takim nieusztywnionym, wolnym strzelcu podciągać ), ale żeby zawisł na stałe, niestety nie będzie takiej opcji

To chyba na ten moment tyle.
Buziaczki i przytulaski Kanary są piękne

Wasza Mis.