Tez chciałabym tak jak Ty umieć słuchać swojego organizmu Niech wprowadzone zmiany przynoszą efekty
...
Napisał(a)
Missssssssssssssss jestem pełna podziwu - niezły masz ten trening!! Super Ci idzie!!
Tez chciałabym tak jak Ty umieć słuchać swojego organizmu Niech wprowadzone zmiany przynoszą efekty
Tez chciałabym tak jak Ty umieć słuchać swojego organizmu Niech wprowadzone zmiany przynoszą efekty
...
Napisał(a)
Podpatruje :)
Jednak widzę motywacja u ciebie pozazdroszczeniu , nie niby spadło 4mm tylko spadło rzeczywiście.
Pozdro:)
Jednak widzę motywacja u ciebie pozazdroszczeniu , nie niby spadło 4mm tylko spadło rzeczywiście.
Pozdro:)
...
Napisał(a)
ha ha ha ktoś się wyśmiewał z mojej opony 21mmm
jeszcze ja zrobię redukcję a Ty masę
jeszcze ja zrobię redukcję a Ty masę
If you change nothing ... nothing will change!
...
Napisał(a)
Mali, Wojo, hej Wam
Mikosia, nie wierzę w te pomiary Pomiary sucks
Ja masę, a Ty redukcję -> Bez obaw, to nam nie grozi
________________________________________________________
dzień 34
MICHA:
wg 140B/70T/175W +mg+multipack+b6
TRENING:
PP: im dalej w las tym trudniej; jeszcze trochę i będę kończyć na dwóch seriach nie tylko łapy wysiadały, moc w samym wybiciu też już nie ta
przysiad: znowu mi się pomyliło - wyszłam na to samo, ale w II serii ten ciężar to pomyłka; zacznę liczyć z kalkulatorem chyba
wykroki: łączny ciężar sztangielek; I seria chodzonych, ale łopatki mi puszczały, znowu; rozpraszałam się i wstawałam czasami tak z biodra ; reszta z tego powodu była w miejscu; będę męczyć te chodzone, ale pokornie zmniejszam ciężar
WL: śmiesznie wyszło, ale klatę to już od jakiegoś czasu czuję, że mam
aero: aaaaa się zmachałam
dzień 35
(V tydzień zleciał )
MICHA:
wg 140B/70T/150W +mg+b6+multipack
TRENING:
bieg, 4,9km, teren pagórkowaty
Czekam momentu kiedy bieganie nie będzie mnie tak wysysać z siły. Zaczęłam wyprostowana, a przy końcówce, bardziej przechylona, potykałam się o własne nogi Jest lżej niż było i dopóki jest pogoda (dzisiaj było mi super), to będę to męczyć.
Po wczorajszym treningu, obudził mnie dzisiaj, już któryś raz, taki niemiły skurcz żołądka. Przeszło jak zjadłam Nie wiem o co chodzi, bo posiłek potreningowy bardzo szanuję. Razem z przedtreningowym są dla mnie ważniejsze niż śniadanie.
Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-10-31 19:28:09
Mikosia, nie wierzę w te pomiary Pomiary sucks
Ja masę, a Ty redukcję -> Bez obaw, to nam nie grozi
________________________________________________________
dzień 34
MICHA:
wg 140B/70T/175W +mg+multipack+b6
TRENING:
PP: im dalej w las tym trudniej; jeszcze trochę i będę kończyć na dwóch seriach nie tylko łapy wysiadały, moc w samym wybiciu też już nie ta
przysiad: znowu mi się pomyliło - wyszłam na to samo, ale w II serii ten ciężar to pomyłka; zacznę liczyć z kalkulatorem chyba
wykroki: łączny ciężar sztangielek; I seria chodzonych, ale łopatki mi puszczały, znowu; rozpraszałam się i wstawałam czasami tak z biodra ; reszta z tego powodu była w miejscu; będę męczyć te chodzone, ale pokornie zmniejszam ciężar
WL: śmiesznie wyszło, ale klatę to już od jakiegoś czasu czuję, że mam
aero: aaaaa się zmachałam
dzień 35
(V tydzień zleciał )
MICHA:
wg 140B/70T/150W +mg+b6+multipack
TRENING:
bieg, 4,9km, teren pagórkowaty
Czekam momentu kiedy bieganie nie będzie mnie tak wysysać z siły. Zaczęłam wyprostowana, a przy końcówce, bardziej przechylona, potykałam się o własne nogi Jest lżej niż było i dopóki jest pogoda (dzisiaj było mi super), to będę to męczyć.
Po wczorajszym treningu, obudził mnie dzisiaj, już któryś raz, taki niemiły skurcz żołądka. Przeszło jak zjadłam Nie wiem o co chodzi, bo posiłek potreningowy bardzo szanuję. Razem z przedtreningowym są dla mnie ważniejsze niż śniadanie.
Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-10-31 19:28:09
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
Mis, zrobilam pasztet bez pieczenia z Twojego przepisu - mniaaaaaaaam!
...
Napisał(a)
Magalina, cieszę się, że posmakował. Ja również do niego często wracam, szczególnie na koniec miesiąca
_______________________________________________________
dzień 36
MICHA:
wg 140B/70T/100W +mg+b6+multipack
DNT
dzień 37
MICHA:
wg 140B/70T/175W +mg+b6+multipack
Jakoś szybko się ta szama rozchodzi
TRENING:
Powtórzony, bo ostatnio nie do końca byłam zregenerowana.
zarzut: bez komentarza
MC: pewniej niż ostatnio, ale to nie znaczy, że lekko; tą 60tkę to miałam ochotę po dwóch powtórzeniach zostawić
żuraw: opadanie niemalże do upadku mięśniowego, unoszenie nadal poza moim zasięgiem
drążek: lepiej
wiosło: przy tym to ja kiedyś zejdę "Umarła przy wiośle, po podciąganiu ..."
Chyba spać pójdę
Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-11-02 14:20:40
_______________________________________________________
dzień 36
MICHA:
wg 140B/70T/100W +mg+b6+multipack
DNT
dzień 37
MICHA:
wg 140B/70T/175W +mg+b6+multipack
Jakoś szybko się ta szama rozchodzi
TRENING:
Powtórzony, bo ostatnio nie do końca byłam zregenerowana.
zarzut: bez komentarza
MC: pewniej niż ostatnio, ale to nie znaczy, że lekko; tą 60tkę to miałam ochotę po dwóch powtórzeniach zostawić
żuraw: opadanie niemalże do upadku mięśniowego, unoszenie nadal poza moim zasięgiem
drążek: lepiej
wiosło: przy tym to ja kiedyś zejdę "Umarła przy wiośle, po podciąganiu ..."
Chyba spać pójdę
Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-11-02 14:20:40
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
Jakoś szybko się ta szama rozchodzi
popieram wlasnie dzis doszlam do wniosku, ze nie czuje ZADNEJ roznicy pomiedzy 1700 i 2450 kcal
No i przeczytalam, ze Marta juz niedlugo zajmie sie Toba oj bedzie sie dzialo
popieram wlasnie dzis doszlam do wniosku, ze nie czuje ZADNEJ roznicy pomiedzy 1700 i 2450 kcal
No i przeczytalam, ze Marta juz niedlugo zajmie sie Toba oj bedzie sie dzialo
...
Napisał(a)
Viki, to będzie przełomowy okres w mojej karierze Spiszę Marcie chyba jakieś ślubowanie, bo nie wiem czy wie, ale ja konam już przy uginaniu ze sztangą a gdzie tempa, ba - gdzie trening dzielony Ja prosta jestem, taka prymitywna - praca u podstaw i zgon
___________________________________________________________
dzień 38
MICHA:
wg 140B/70T/150W +multipack+mg+b6
TRENING:
bieg 5,5km, teren bardziej humanitarny niż poprzednio
Jeżeli takie chwilowe uczucie, że biegnie się w miejscu i świat się nie rusza, oznacza tę granicę, którą trzeba przebiec żeby było łatwiej, to chyba mi się udało Ogólnie coraz lepiej idzie dlatego też tak 0,5km mnie dalej poniosło Pogoda idealna.
Na tych moich tłustych szkitach zaczyna wychodzić mięso z przodu i nie mówię tu o przywodzicielach Słabe to jeszcze, ale niech się robi
___________________________________________________________
dzień 38
MICHA:
wg 140B/70T/150W +multipack+mg+b6
TRENING:
bieg 5,5km, teren bardziej humanitarny niż poprzednio
Jeżeli takie chwilowe uczucie, że biegnie się w miejscu i świat się nie rusza, oznacza tę granicę, którą trzeba przebiec żeby było łatwiej, to chyba mi się udało Ogólnie coraz lepiej idzie dlatego też tak 0,5km mnie dalej poniosło Pogoda idealna.
Na tych moich tłustych szkitach zaczyna wychodzić mięso z przodu i nie mówię tu o przywodzicielach Słabe to jeszcze, ale niech się robi
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
Mis ,szczęście Ty moje ,chciałabym choć umieć rozczytać te Twoje treningi ,a o ich wykonywaniu nawet nie marzę .
Mis czy w dni w ,które nie mogę biegać mogłabym wykonywać wytrzymkę "Miękkie nogi" (o ile oczywiście dam radę ),czy to nie jest dobry zamiennik ?
Mis czy w dni w ,które nie mogę biegać mogłabym wykonywać wytrzymkę "Miękkie nogi" (o ile oczywiście dam radę ),czy to nie jest dobry zamiennik ?
...
Napisał(a)
Odpisałam u Ciebie jak robiłaś wypiskę, więc spójrz na post wyżej
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
Poprzedni temat
duża waga u nastolatki.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- ...
- 118
Następny temat
Opadajace kolana, tłuszcz odkłada się na nich...
Polecane artykuły