misworld/bikini 201.., kiedyś %-)

miss allachy zrób na balkonie

Wróciłaś
Trening na balkonie... No tego to jeszcze nie było

mis ale jaja sasiedzi z naprzeciwka beda mieli kino

w kwestii zaczepiania gumy, u mnie dobrze sprawdza sie przyciskanie wersalką, tzn zakladam gume za nozke od kanapy i gra i buczy

O juz wrocilas z plazowania? A moze sie tak odwodnimy i zrobimy podsumowanie? Mile widziane calkowicie z poczatku ne sfd before i terazniejsze after w zestawieniu

Zmieniony przez - Martucca w dniu 23-06-2013 13:55:04

Mikosiu, miałaś rację
Ann, Biała muzułmanka na ośce K2E też musiałoby być atrakcją
Agnete, Czekam cierpliwie na Twą pupę
Red, sprawdziłam - odjeżdżam z kanapą

Marta, robiłam wcześniej wypiskę i zaraz po tym miałam się wybrać po wpis do indeksu, kiedy przyszła powiadomka z wiadomością od Ciebie. Odczytałam od razu, zrezygnowałam z robienia wypiski i przestraszona, w te pędy poleciałam do szkoły
Emocje opadły , bo określenia: before-after, odwadnianie oraz większe, jawne podsumowanie wychodzące od Ciebie Marta, jakby napawają mnie strachem i dużą odpowiedzialnością Ale też cieszę się przeogromnie, że kwalifikujesz mnie już pod takie określenia, zwłaszcza to odwadnianie
Na koniec września stuknie mi druga rocznica, to może poczekamy do tego czasu, żeby już tak tradycyjnie było? No i mniejsza lipa będzie, bo całość jak całość, ale lędźwia mogłyby odpuścić, kolana się zredukować i ręce bardziej nakreślić
Samej wystarczyłoby mi posyłanie fot jak dotychczas, ale zrobię jak zarządzisz No i znamy starą prawdę -> Mis lubi pisać a przez 21 m-cy wydarzyło się całkiem sporo
________________________________________________________________
dzień 2

TRENING:
Plecy + biceps
3x15

1. Ściąganie szeroko
2. Wiosłowanie hantlą
8/8/7x10+5
3. Przyciąganie gumy do brzucha
4. Ściąganie gumy podchwytem
5. Uginanie z hantlami
4/4/4x8+3x7
6. Uginanie z hantelką na piłce
7. Uginanie z gumą
+marsz 20min

*ściąganie- bez przerw się nie obyło; ładnie obudziło mi najszersze do życia po przerwie
*wiosło- hyh II bardzo umęczona, zawłaszcza w słabszej, rozpoczynającej stronie
*uginanie- żyłowało, ale też łapka fajnie się kształtowała
*uginanie z piłką- nie robiłam, bo zapomniałam napompować piłkę, a na wszystkim innym było strasznie niewygodnie
Brzuch po tych dwóch dniach mam tak obolały, że w połączeniu z najszerszymi, śmiać się jak człowiek nie mogę Cycki bolą, łapy palą, garbić się nie mogę, a przyciąganie gumy do brzucha, to niech szlag trafi

dzień 3

TRENING:
spacerro 50min

Jesus jak Ty pieprzysz
odwadniaj się i pokazuj ten tyłek
zresztą nie będziesz później miała czasu bo do mnie przyjeżdżasz

Zmieniony przez - mika w dniu 2013-06-23 20:45:23

Patrzyłam dzisiaj na ogłoszenia na copywriterów żeby sobie ulżyć

Pamiętam o spotkanku

Chcemy podsumownie I tyłek I cała resztę też

a po drodze jeszcze spotkanie ze mną

A ze mną to kiedy?