misworld/bikini 201.., kiedyś %-)

przyznaj się kogo poznałaś

no właśnie przyznaj się

Kochane
Jeszcze Wam tutaj pomarudzę

Ann, and the winner is ... z Mikosią się uściskałyśmy Nareszcie Nakarmiła mnie, napoiła i prawie przeze mnie zamarzła
_________________________________________________________________
Zaczęłam jednak dzisiaj, bo trochę wczorajszy dzień mi się rozjechał i też zupełnie zapomniałam o imieninach taty Za to na dzisiaj nastawiłam się odpowiednio i chyba w związku z tym, mam za sobą ciekawą noc - najpierw śniła mi się Iza, która mówiła mi coś o przysiadach, później Mikosia, do której znowu jechałam, a później jak sama śpię i ktoś mnie próbuje z łóżka zrzucić Tutaj obudził mnie mój własny krzyk
No, ale zaczynajmy

dzień 1

Klatka + triceps
3x15

1. Pompki w szerokim rozstawie rąk
15/14+1/12+3
2. Wyciskanie hantelek leżąc na skosie
6/6/6
3. Rozpiętki na ławce poziomej
3/3/3
4. Wyciskanie sztangi wąskim chwytem
8/8/8
5. Prostowanie ramienia zza głowy z hantlą (stojąc)
2/2/2
6. Prostowanie ramion z gumą
+ ok 30min marszu

Ciężareczki dobrane idealnie
*wycisk- to po pompkach robi się na zupełnie zdechłych mięśniach
*rozpiętki- Ciążyły te trójki, oj ciążyły.
*wycisk wąsko- to też na styk; z 9 bankowo byłyby przerwy
*tricek- ładnie latał
*marsz- to chyba było najtrudniejsze Sporo mi zajęło rozruszanie się i przypomnienie sobie ruchu, a jak już się rozkręciłam, to dziękowałam suce, że tak często sika Łazi tych ludzi i chociaż komentarzy nie słyszę, to widzę jak jestem naśladowana Zobaczymy jak to się rozwinie i jak zobaczę na osiedlu rozwieszone swoje foty , to przeniosę treningi na później albo na te dłuższe spacery będę chodzić na siłkę na orbiego. W każdym razie, będę żyć

Pomiary będą teraz na żółto

Ale fajne spotkanie
Widze, ze tez masz moj ulubiony zakres powtorzen
A co do maszerowania... na mnie sie dziwnie patrza i jakos glupio mi jest na szczescie znalazlam takie miejsce, gdzie rano prawie nie ma ludzi
A Ty sie nie daj, oni nie wiedza, co traca pewnie to zazdrosci o ten fajny tylek

to jak ten marsz wygląda, że wszyscy się śmieją, naśladują i trzeba przypominać ruch?

Co za frajerstwo Cię naśladuje? To pewnie jacyś gimnazjaliści, co?
Musisz im pokazać kto rządzi na osiedlu!

Viki, nie chcę nic mówić, ale Ciebie też czeka spotkanie ze mną Pościgamy się w power walku, haha
Mariolka, to jest marsz niezwykły Chodzi o to by iść na zasadzie prawie, że wykroków chodzonych, pomagając sobie rękoma, ze spiętym zadem i to, nie ukrywajmy, wygląda komicznie -> nogi wyprzedzają tułów i weź się tak lansuj na osiedlu Spróbuj jakoś w wolnej chwili w czasie tego poligonu Twojego Ja jak się wkręce i dobra muza leci, to nawet podśpiewuję
Agnete, nie, że pospólstwo? Zły czas wybrałam, bo i ndz i słonecznie, ale generalnie, to jak mówicie - jak najbardziej gra warta szyderstw Za rok zrobię to w szortach, ole
_________________________________________________________________
dzień 2

Białka chyba zjadłam ciut więcej, bo coś nie mogłam do końca spamiętać ile jej zrobiłam. Odzwyczaiłam się od liczenia

TRENING:
Nogi
3x15

1. Uginanie z piłką
2. Prostowanie nóg z gumą
3. Przysiad plie
10/10/10
4. Uginanie nóg leżąc z gumą (uginasz obiema nogami, prostujesz jedną)
5. Wspięcia na palce siedząc
cc
6. Wspięcia na palce stojąc
cc

Trening bardzo w moim stylu. Niepozorny, nieprzeładowany, mogłam poćwiczyć w maksymalnym skupieniu i w rezultacie po II serii miałam serdecznie dosyć
*uginanie- II to zbieranie się z podłogi, III bezsilna
*prostowanie- nie wiem czemu, ale tutaj przyszedł mi do głowy świeży chleb z chrupiącą skórką
*plie- mało, bo mnie boli po wczorajszym marszu
Pali zadek

Zmieniony przez - misworld w dniu 2013-05-06 22:03:34

MIs w sumie to o tym nie pomyślałam, że na bieżni tego wykroku chodzonego aż tak nie widać, ale po mieście to kupa śmiechu a jak Cię kto przyczai, że jeszcze do tego śpiewasz, to już Ci nawet czapka z kapturem nie pomoże

oooo

uśmiałam się jak włączyłam wyobraźnie

Gesti

w sumie to o tym nie pomyślałam, że na bieżni tego wykroku chodzonego aż tak nie widać]

widać, ja zawsze wyróżniałam się z tłumu