Kama, Kajtek upiłam się i to jak... 2 ( słownie DWOMA ) lampkami wina...
nie mogłam zasnąć taki helikopter w głowie miałam
coż za ekonomia
Ann biegam(łam) z zawodowym sportowcem i dla niego to tempo to rozgrzewka
aktualnie ruszam z przygotowaniami do biegu na 10km- marzy mi się 45min
Arphiel stopniowo dowalając do michy czuję się dobrze- jeszcze tydzień i wychodzę na prostą
Lucy dzięki
czekam aż Obli wróci z urlopu i zaczynam budować
----------------
13/08 DT
Micha:
120/80/+ 100 ww
Trening:
B- 10x3
I MC
rozgrzewka 30kg
I 37,5 II 40 II 42,5
1a
Wyciskanie hantli siedząc
I 12kg II 14kg III 16kgx8powtórzeń
1b Przyciąganie drążka wyciągu dolnego
I 15kg II 20kg III 20kg
2a Wypady z hantlami
I 16kg II 20kg III 23kg
2b Uginanie nóg leżąc/wznosy bioder- maszyna sie zyebała i zamieniałam na wznosy
I 15kg ( uginanie nóg) II cc III cc ( I i III wznosy)
Pompki przy scianie: 8 - odsunęłam się dalej
+ bieg 10min/10km/h
jprd zmordował mnie ten trening
ledwo dałam radę na bieżni te 10min wytrzymać- nogi jak kołki, dvpska nie czułam
nie było lipy