DT/ Massmarols/ I pods. str 46 / II podsumowanie str. 100

dzięki dziewczyny, pamiętajcie, liczę na bacik! nie zawiedźcie mnie

12.05 Dzień 1 z 30 ścisłego reżimu

Miska:

1. Jaja, masło, pestki dyni
2. Brzuszki Łososia, oliwa, olej kokosowy
3. Cielęcina, olej kokosowy, awokado
4. j.w
5. Brzuszki łososia, oliwa



warzywa: dziś pewnie pójdzie ok 2kg - za mną już pół paczki fasolki szparagowej zielonej,główka sałaty z dymką i koperkiem, jakieś 5 ogórków kiszonych i kapusta kiszona

czy wolo mi jeść kalarepę i rzodkiewkę? dorwałam takie prosto z pola..

+ 4xdziennie niebiański eliksir z cynamonu ( za mną już pierwsza szklanka tego cudownego napoju bogów- pierwszy łyk był całkiem smaczny, później zatkałam nos i przechyliłam duszkiem)

-------------------------------------------------------------------

wrażenia: na razie czuje się dobrze- dziś off treningowy, jutro bieganko-wtedy się okaże




Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-05-12 12:54:05

Ja wczoraj sobie zrobiłam zupę kalarepkową, też miałam prosto z pola mniam myślę, że możesz mass

dzięki Czarnula, wertuję właśnie dział w poszukiwaniu jakiegoś info, ale też mi się zdaję, że mogę- uwielbiam kalarepę a ta pachnie wyjątkowo ślicznie podzielisz się przepisem na zupkę ?

W końcu kalarepa to warzywo Sam jej zapach kusi by ją zjeść Już Ci piszę odnośnie zupki Moja Droga ja robię przeważnie zupkę kalarepkową na wywarze z kości wędzonej, kroję listeczki kalarepki na cienkie paski, dodaję pokrojoną marchewkę (kroję w kosteczkę) do zupy, jak marchewka jest już miekka to pod koniec dodaję pokrojoną kalarepkę, moja mama zawsze zagęszczała mąką wraz ze śmietaną, ale ja teraz mąki nie używam, więc z samą śmietaną- 3 łyżki, można oczywiście mniej albo bez Do tego przyprawy to tradycyjnie: sól i pieprz, myślę, że dosyć jasno napisałam, jakbyś miała jakieś pytania, to na priva mi pisz

dziękuję ślicznie! wszystko jest jak najbardziej zrozumiale opisane

No proszę, widzę, że Marta ma ostatnio niezłą wenę. Trzymaj się, mnie też niebawem czeka droga przez mękę.

Zmieniony przez - MagdaK w dniu 2012-05-12 14:14:17

Ooo, tłusto . Poczekam parę dni, zdasz relację jak się masz na takiej dietce .

MagdaK wiem, czytałam w spamie, szczerze? troszkę mnie to pociesza- będę mieć towarzysza niedoli

Monia tłuszcz ratuje sprawę, wreszcie mogę olej kokosowy wyjadać łyżką

oyebałam właśnie obiad - podsmażony na kokosie sznycel cielęcy duszony w cebulce i przyprawach, do tego puree z kalafiora i sałata z ogórkiem i ziołami, obficie, podkreślam, obficie oblaną oliwą. Czuję się w pełni usytysfakcjonowana
do tego kufel schłodzonego nektaru o smaku cynamonowo-proszkowym

Mass widzę że Marta wzięła cię w obroty! To teraz już na pewno efekty się pojawią tylko najważniejsze to trzymać sie wytycznych