4.04 DT:
Miska:
1700 kcal 130/100/85 BWT:
1. Placek owsiany
2. Kiełbasa biała swojska
3. Indyk z burakami
4. Kanapka z indykiem
5. Indyk w warzywach
Trenio:
A. Dwie pierwsze serie MC poszły rozgrzewkowo 20 i 25 kg. Serię właściwą rozpoczęłam od 30kg, w następnej dołożyłam 2,5 kg i przy 10 powtórzeniu miałam już
miękkie kolana więc odpuściłam ( nie chciałam robić niepoprawnie) na następnym treningu będę starać się tu o progres ( w ilości powtórzeń )
B1. O wyciskaniu dużą sztangą 20 kg nie mam nawet co marzyć, dlatego wzięłam 2 sztangielki po 5 kg i tym obciążeniem zrobiłam I i II serię- przy drugiej spróbowałam 6kg, ale ręce już przy w sumie 12 kg uciekały więc przeprosiłam się z 5
B2. 20kg w tym zestawie to maks- tutaj na razie nie ma co liczyć na progres, bo ost powtórzenia mega ciężko
C1. Wypady mnie wykończyły
miałam jeszcze zakwasy po poniedziałkowych przysiadach i wypady w zestawie z MC to masakrator
15 powtórzeń na jedną nogę czyli w sumie 30 w serii
C2. To ćwiczenie nie sprawia mi najmniejszej trudności- jak je utrudnić? niestety nie mam na siłowni piłki, a szkoda bo na piłce trudniej ( jak się nie opuszcza bioder )
Pompki- zrobiłam w oparciu o ławeczkę- męskich rady nie dałam zrobić
Wrażenia:
Co tu dużo mówić, ten zestaw to niezły masakrator, który ostro daje w kość - po treningu ledwo co się zwlekłam do szatni... ale podoba mi się to
oj bardzo podoba- już dawno nic mnie tak nie sponiewierało jak te niewinne parę ćwiczeń
coś czuję, że jutro będzie armagiedon
Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-04-04 20:53:45