DT/ Massmarols/ I pods. str 46 / II podsumowanie str. 100

Bardzo się cieszę bo widzę, że świetnie kochana sobie radzisz

Oby ten zapał dalej tak mocno Cię trzymał i nie opuszczał ani na chwilę

buziaki, będę podglądać i trzymać kciuki

Również trzymam kciuki mass Świetnie, że woda schodzi

dzięki laski oby ten stan trwał i trwał i trwał


--------------------------------------------------------------------

Miska dzisiejsza, później trenio dojdzie ( już się nie mogę doczekać!:

14/05 Dzień 3 z 30 ścisłego reżimu

Miska:

1. Jajecznica na boczku z pastą z awokado
2. Karkówka, masło
3. Orzechy
4. Karkówka, masło
5. Dorsz, kokos




Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-05-14 10:15:45

:-*

ja nie mogę patrzeć na baseny 6lat szkoły sportowej w klasie pływackiej umiejętnie zniechęciły mnie do basenu. Mi się marzą jeziora. Na szczęście już niedługo będzie można szaleć.
Miskę masz fajną... taką tłustą Zobaczymy jakie wrażenia będą po jutrzejszym treningu

Arphiel , trenio był dziś c do basenu to ja właśnie załapałam bacykla dzięki Feli, za co jej serdecznie dziękuję ale również daleko bardziej wolę jeziora, czy morze- bez porównania!

dziękuję, miska też mi się całkiem podoba, choć muszą nastąpić zmiany, bo właśnie kot zażarł mi rybę- wyjęłam do rozmrożenia i cham zrzucił sobie ze stołu i zjadł w pierwszym momencie miałam ochotę utłuc teraz kombinuję co mogę w zamian

----------------------------------------------------------------

Trenio:


jakby ktoś nie widział to ctr i +

Nogi:

1. Oszczędzałam się, ponieważ nie wiedziałam jak będzie dalej i nie chciałam szarżować jak zając na wiosnę, jak się później okazało słuszniew ost serii 12 powt.
2. Ciężko.. ost seria 13 powt
3. W tej kombinacji morderstwo, ost seria 12 pow
4. Zrobiłam stojąc

Biceps:

1. Za duże obciążenie dobrałam w II serii i III zrobiłam już tylko 10powt., IV nie dałam rady
2. J,w- III i IV nie zrobione

Tric:

1. więcej nie pójdzie
2. jest moc, mogę dołożyć

Brzuch:

1. Przy ostatniej serii myślałam tylko o tym, że muszę dać radę by mieć co Wam dziś napisać dzięki temu skończyłam, bo tak to nei wiem...
2, I seria 20 powtórzeń- ręce strasznie bolały ( bic pali do tej pory) odpuściłam

Wrażenia:

średnio na jeża mi się podoba- a to dlatego,że trwa strasznie długo ( 4 serie wszystkiego niemalże)- trening zajął mi jakieś 2godz z rozrzewką, rozciąganiem maskara

co będzie jutro zobaczymy, ale obawiam się mega zakwasów w bicu- prawy mocno mnie pali do tego stopnia, że ciężko mi pisać..

w ogóle udana dziś jestem- zapomniała wziąć bielizny na zmianę i wyszłam z siłki bez gaci i skarpet a jeszcze musiałam jechać załatwć parę spraw






Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-05-14 21:32:51

Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-05-14 21:34:03

aahahaha Mass!! :-* nie zmarzłaś?
czekałam właśnie na wypiskę z pierwszego treningu najważniejsze, że pierwsze koty za płoty, teraz będzie już tylko lepiej! chociaż wlaśnie tak obawiałam się, że ten trening będzie dość długi.. powiedz jeszcze jak się czujesz przy takiej diecie i dość ciężkim treningu? Wszystko ok?

btw, a to ci kocur bezczelny!!

haha niee, na szczęście w Wawie dziś w miarę ciepło było

kotka kocham ją nad życie, ale czasem mam ochotę zabić

wiesz co, ja mam odwrotny problem niż się obawiałam - w ogóle nie czuję głodu i zapominam o posiłkach

przyznam, że bałam się tego treningu tzn połączenia braku ww i siłowni, ale było całkiem znośnie- na rozgrzewce tylko bardzo się spociłam - chyba ostro temp mi skoczyła, ale nie wiem czy to przez dietę później było już ok, aż do brzuszków- w ostatniej serii spięć dziwnie się poczułam, ale tak to wszystko ok, podołałam

ciężko było, ale dokładnie tak jak mówisz pierwsze lody przełamane- następnym razem już będę wiedzieć co i jak

btw, właśnie zobaczyłam, że nie dopisałam w tabelce nazw ćwczeń na bic , tric i brzuch, a więc:

bic- 1 Uginanie ramion ze sztangą łamaną
2 Uginanie młotkowe siedząc ze sztangielkami

tric 1. uginanie francuskie ze sztangą łamaną
2. prostowanie ramienia bokiem w podporze

brzuch- spięcia i przyciąganie kolan do brzucha w zwisie

Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-05-14 22:41:33

oh jak strasznie chciałabym nie czuć głodu i zapominać o posiłkach... cieszę się, że dobrze się czułaś na treningu i w ogóle, też wlaśnie bałam się, że może Ci być ciężko przy niskich węglach..

ahhh zwierzaki są kochane

Dajesz radę. Fajnie Ci z tą dietą, Marta była łaskawa, nie to co u mnie.