Limitations are only imagined!/ Rzezba start str.51/Finish str. 85

RZEZBA DZIEN 40

DT

KLATA B
6/8/10/12

1.PROGRES, calkiem niezle poszlo. moc :P
2.PROGRES, tu tez calkiem spoko, byla sila.
3.tu juz z progresem gorzej
4.tu bardziej regres nic progres :P choc w pierwszej serii poszlo 16 pompek.
5.ok
6.ok, ciezko

+ interwaly 16 * 40s/20s

i znow tempo emeryckie
dawalam z siebie wszytsko...ale szlo jak szlo
mimo to zlalam sie potem

mam takie zakwasy w nogach i w gluteusach (czy jakos tak, byla w ktoryms dzienniku gadka o tym, u yosi..??) ze schody to dla mnei niemale wyzwanie... wczoraj myslalam ze sie porycze jak wlazlam na 4 pierto po czym sie zorientowalam ze zostawilam torebke z tel i kluczami w aucie

jestem glodna, ciezko mi wytrzymac 2h od posilku do posilku, generalnie zapijam

MISKA
BCCA- 6tabs
wit-min 2 tabs
omega3-2tabs


Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-08-03 11:38:51

Przychodzę popaczeć. 15kg hantle na skosie Ładnie ciśniesz Głodowi się nie dziwię... Trzymaj się dzielnie

15kg hantle na plaskiej, na skosie sztanga 30kg. Dzieki :*

byle ten głód przełozył sie na spadki

Iza, z tym przekladaniem sie glodu na spadki to u mnie z pewnoscia nie jest funkcja wprost proporcjonalna

RZEŹBA DZIEN 41

DT

PLECY B
6/8/10/12

1,OK, progres.
2.ciezko, ale ok., progres byl, 5kg +
3.musialam zamienic kolejnosc to poszlo na koniec. regres :/ zorientowalam sie za pozno ze ostatnio sztangielke dokladalam, poza tym chyba bardziej skupilam sie dzis na tym zeby robic dobrze na tyle
na ile potrafie a nie ladowac obciaznie.
4. bylo nr 3, srednio mi idzie to cwiczenie, prgres 0,5kg


+aero
zaczelam od biegu, ale zaczelam kaszlec i nie dawalam rady, to sie przenioslam na rowerek, popedalowalam 15 min z ledwoscia, braklo mi sily, bylam glodna

ogolnie trening jakis taki sobie dzis, chyba troche zmeczenie materialu. poza tym zle rozplanowalam zarcie i bylam na treningu glodna. przy mc juz burczalo mi w brzuchy :/

cwiczylam po 1 posilku, od ktorego minely 2h, miedzy 1 posilkiem a treningiem bylam na spacerze z psem 45 min

MISKA
LADOWANIE
BCCA
WIT-min
Omega 3







Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-08-04 21:13:36

RZEŹBA DZIEN 42

DNT

ROWER
21,5KM
1H15MIN

MISKA
omega 3, wit-min




od jakis 3 dni czuje, ze nasiaklam woda.
te zalazki miesni co bylo widac ukryly sie :(

schudlam nie wiele, a okres mi juz zaginal w akcji...
juz mam tydzien obsuwy, lekko pobolewaja mnie piersi i mam humorki...wiec moze jeszcze przyjdzie...

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-08-05 20:29:16

RZEZBA DZIEN 43

DT

BARKI A
6/8/10

Trening - ogolnie NIEMOC totalna
szlo mi opornie, probowalam cos progresowac ale troche LYPA
wznosy na wysiagu szlo mi nawet dobrze, zolnierski mnie zgniotl, szrugsy w miare ok, a przy wznosach mna mniej kolysami niz poprzednio.

interwaly + 17 40s/20s
tempo takie se, ale ujdzie w tloku, zmachalam sie

+ 3 min aero

Jestem wypluta, nie wiem na ile to zmeczenie, a na ile to dzialanie zaginionej @, ktroa nie mze sie zdecydowac przyjsc czy nie...

jestem opuchniete (choc i tak mniej niz zwykle), brzuch mam troche wydety, boli mnie blowa i troche mdli.

no i bola mnie miesnie plecow i rak, ale to juz nic neizwyklego
MISKA
plan na dzis
BCCA
wit-mian
omega 3



POMIARY Z DZIS
ogolenie LYPA... mam nadzieje ze jak odpuchne bedzie lepiej

dodaje zdjecia brzucha robione w pitek, niebylam jeszze napuchnieta, ale miesnie juz zaczynaly sie chowac i nie widac tak jak wczesniej bylo widac.










Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-08-06 10:32:44

kurcze bziubzius jaki ty masz fajny ten brzuch Jak na nieMOC to ciężary i tak masz konkretne z moimi to wstyd się pokazywać

wczorajsza miska ulegla troche zmianom, nie mialam ochoty na mintaja, 5 posilek byl skadka resztek, zeby bialko sie zgadzalo musialam dobic 10g wheyem, 6 posilek mial byc indyk z cukinia no i w sumie byl, ale pierwsza partie musialam wyrzucic do smieci..... bo inteligentie wpadl mi papier nasazony plynem do czyszczenia do wody w garnku do gotowania na parze wiec musialam towywalic i ugotowac nowe, zabraklo mi indyka i znow 10g dobilam wheyem. takze whey day.

Arphiel dzieki, ale moj do Twojego sie napewno nie umywa

RZEZBA DZIEN 44

DT

NOGI A
6/8/10

1.PRZYSIAD OK, nie mam juz sil na progres.
2.RDL, spial mi sie miesien w gornej czesci plecow, wiec tez bez progresu, juz myslalam, ze wogole bede musiala odpuscic, ale jakos dalo rade.
3.prostowanie git
4.uginanie, ok
+ brzuch ok

aero- brak

brak mis il juz na robienie progresu, zaczyna byc czasem naet ciezko utrzymac to co mialam do tej pory.

mimo wszytsko trening pozytywny, wyszlam z silki zadowolona

MISKA
LADOWANIE
wit-min
bcca
omega3



Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-08-07 13:24:10

brzuch marzenie