WELCOME BACK!
no to hop siup i jestem spowrotem!
Przyznam szczerze, ze nie moglam sie zebrac do dodania wpisu :P len jakis czy cos :P
Wyjazd bardzo udany! wyjezdzone pozadnie! Alpy francuskie zadza! :p
Oczywiscie nie obyloby sie bez issuesssss :/
caly wyjazd bylam chora..... jak tylko wsiedlismy do autokaru to mnie zaatakowalo..... najpierw gardlo, potem katar oslabienie, ana koniec zatoki! ktore btw trzymaja mnie do dzis.... :(
Przez to, ze byla chora troche zwlilam miske, bo w autobusie do ssalam tabletki na gardlo zakupione na stacji (z braku laku, bo nawet nie moglam sobie zrobic hernaty czy zaparzyc szauwi :( a nie ukrywam z etroch emi te tabletki pomogly prztrwac
30g w autobusie z bolacym gardlem
na miejscu walilam ferweksy, grupeksy i inne takie, tez troche z braku innych mozliwosci. No ale dzieki nim dalam rade caly wyjazd jezdzic!!!
Miska w zasadzie czysta.
Ale nie krystalicznie niestety.
Okazalo sie , ze w calym miasteczku nie ma chleba razowego... (niestety na 10 dni sobie nie zabralam z domu,,,, zrestz ai tak bym miala sucharki juz) no i wpadla mi z 4 razy kanapka z bagietki na stoku....
Przez 6 dni, jezdzilam na desce po 5-7 godzin dziennie.
Pierwsze 3 dni to byla masakra. Organizm nie przyzyczajony to takiego rodzaju wysilku. Na stoku nie bylo problemow. Ale po zdjeciu butow snowboardowych i wzieciu prysznica zaczynalo wszytsko bolec
Pierwsze 3 noce ; POZYCJA TRUMIENNA !!! kazda proba zmiany pozycji w nocy to bol nie potworny, sie czlowiekowi odechciewalo krecic i cala noc tak spalam :P hahah
ahhh i 2 dnia skrecilam sobie koste, tzn bardziej wykrecilam niz skrecilam, bo jakos dziala mi ta noga teraz jak odpoczela
no a na wyjezdzie po poludniu na noge worek z lodem, a potem jak wepchnelam do bta snowboardowego to juz nie czulam, bo sztywny
piatek, sobota troche poczitowalam, bo nie nadazalam jesc az tyle co moj organizm wolal.
to sobie w piateczek zjadlam bagiete z benecolem i chorizo :P
a w sobote opchalam sie truskawkami i bakietka z pelnej maki (bo w innej miejscowosci kupilam) z regionalnym serem plesniowym :D
czas ogarnac dupala i zaczac jesc jakos porzadnie oraz trening jaks zrobic! mam najdzieje ze jutro sie cos uda wyklecic!
a i na koniec pictures :)
Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-03-27 19:38:24
Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-03-27 19:38:41