Killing232, trzeba coś ogarnąć wreszcie, str. 1,12,50,100

Antos098

eeee, w kwietniu robiłeś przysiady na ciężarze o 5kg wyższym w stosunku do tego co jest teraz, biorąc pod uwagę małe ciężary i adaptację do techniki, która powinna wynosić około 2 tygodni od tamtego czasu to dziś powinieneś stać na około 75-80kg w przysiadach, ale nie stoisz - jest jeszcze mniej. Nie wiem co uważają tamtejsi spece, wiem tylko tyle, że zastój nie zawsze oznacza stanie w miejscu, ale też bardzo słaby progres przy niskim poziomie wytrenowania.

kamikaz

Killing nie bój się przetrenowania, raczej niedotrenowania... W dziale dla poczatkujących się daje uniwersalne rady, bezpieczne jako start. Jak ktoś mimo wstępnej adaptacji po 3 seriach ma takie zakwasy że umiera jeszcze tydzień, to wiadomo że musi zmniejszyć ciężar/intensywność, znów kto inny po 9 seriach dopiero czuje pompę i palenie w mięśniach, a zakwasy znikają po 2 dniach. Rozumiesz w czym sęk? Ty jeszcze nie znasz organizmu, zrobiłeś pierwsze fbw z określonymi zakresami i nie masz pojęcia czy np. split nie zadziała lepiej, wyższe/niższe zakresy itd., eksperymentuj i szukaj swojego rozwiązania bo inaczej ugrzęźniesz na jednym poziomie. Patrz na to tak: jeśli zechcesz poświęcić pół roku na każdy z tych układów, to 3 lata masz z głowy na samo wyczucie co działa perfekt:
3x fbw (niskie, średnie, wysokie zakresy)
3x split (niskie, średnie, wysokie)
A nie wspominam o rotacjach ćwiczeń. I jeśli faktycznie wszystko z myślą o nożnej, to zacznij się przytulać do Pandarka aktywnie bo on ma na przykład porządny, dynamiczny trening. Jak to wzbogacisz o wysokozakresowe kompleksy metaboliczne itd. to równocześnie siła i kondycja powinny rosnąć, tylko to wymaga odwagi i tego, żebyś przestał zamykać się na schematy, a szukał właściwych rozwiązań sam. Tu nikt Ci nie powie co jest dobre dla Ciebie, a co nie.