13.02.12
+ kapusta pekińska, kapusta kiszona, sok pomidorowy
Dzień 1 poprzedni taki trening --> https://www.sfd.pl/Oveja/_redukcja_/podsumowanie_str.39-t793669-s65.html#post8
1A Przysiad przedni 3x15 3330
17kg x 15/ 22kg x 15/ 27kg x 10
1B Good morning 3x15 3330
19kg x 15/ 24kg x 15/ 29kg x 15
2. Przysiad bułgarski 5x 10 3330
5,5kgx 10/ 5,5kgx 10/ 5,5kg x 10 / 5,5kg x 10 / 5,5kg x 10
3. Przysiad z piłką przy ścianie 3x 8 + 2x drop set 3330
9,5kgx 8/ 11,5kg x 8/ 13,5kg x 8 + 2x drop set
4. Unoszenie bioder w leżeniu na plecach 2/1 3 x 6 + 2x drop set tempo 2510
5kg x 6/ 7kg x 6/ 7kg x 6 + 2x drop set
5. Reverse hyperextensions 3x 15 2510 (na piłce)
12/ 12/ 10
6. Wznosy z opadu 3x 15 2510 (na piłce)
3kg x 15/ 4kg x 15/ 4kg x 12
7A Wypady z przeskokiem 3x 25 na nogę lub do upadku
15/ 10/ 10
7B Przysiady z wyskokiem 3x 25 lub do upadku
12/ 8/ 5
vit. A, vit. D, magnez + vit.B6, cynk + vit.C,
Po wczorajszej nadwrażliwości smakowo- zapachowej nie ma śladu. Ale zamiast tego znowu wróciło ssanie, więc i tak źle i tak niedobrze. Nie zmieniło to faktu, że mój nowy smak białka mi nie podpasował. Jedyny plus, że dzisiaj w smaku jest po prostu waniliowo- mączne, a nie mydlano- perfumowe, no i zapach wciąż mnie nie zachwyca, ale chociaż nie powoduje mdłości.
Dzisiaj siłowy, więc o 50 g węgli więcej. Z głodu nie pogardzę i węglami, jednak chętnie oddałabym węgli za większą ilość tłuszczu.
Ale minął tydzień, więc może w najbliższych dniach zaczituję sobie czymś tłuściutkim Tylko muszę zrobić pomiary przed czitem.
Zmieniony przez - Oveja w dniu 2012-02-13 23:23:04
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)