1. Każdy bokser w tej wadze ma nokautujący cios. ja jestem chuchro i ze sportem nie mam za wiele wspólnego ale jakbym tu któremu przypier... i dobrze trafił to można zabic każdego a co dopiero takie kliczki i adamki
2. Co do kwestii
Tyson - Kliczko. Mam wrażenie że do niektórych pewne rzeczy nie docierają. W prime Tyson był jednym z najszybszych jak nie najszybszym bokserem w historii i jednym z najmocniej bijących w historii. To dzięki własnej głupocie roztrwonił gigantyczny talent ale starczyłoby go raczej na obu Kliczków ale takie porównywanie nie ma wielkiego sensu bo my widzimy dziś Kliczków przepuszczonych przez wszystko to co XXI wiek zdobył w zakresie metodyki treningu, medycyny itd... Trzeba by ich jakoś przenieść w lata 80 ale jak? W latach Tysona przede wszystkim Kliczko nie uniknąłby ringowych zadym... jeszcze załapał sie z LEwisem na cos takiego i wcale nie było powiedziane że Kliczko ta walkę by wygrał bo późniejsze rundy były dość remisowe jeśli nie na konto lewisa. Późniejsze walki to właściwie to powolne bumbum, obijanie kelnerów jak najmniejszym ryzykiem. Mimo wszystko obstawiałbym Tysona. Kliczko by się go bał przede wszystkim. Chyba nie było takiego co by sie go nie bał w prime... no ale kasa korciła żeby wejść na ring.
3. Co do samej walki już kiedyś pisałem - nie było żadnych przesłanek by widzieć jakieś szanse u adamka. Adamek może jest szybki ale łatwy do upolowania ze wzgl na swoje nawyki z lżejszych wag i dziwaczną defensywę która sprawdzała się w przypadku trochę wolniejszych zawodników ale nie w przypadku dużego i szybkiego kliczki. Fajny chłopak ale niech zarabia sobie na zycie w lżejszy sposób bo to nie dla niego ten poziom.
4. A co do samych Kliczków to jeszcze raz napisze że to dzieci szczęscia że trafili akurat idealnie w taki a nie inny okres gdy generalnie jest odwrót od boksu nawet zawodowego że o amatorskim nie wspomnę. W dodatku mają świetne geny do tej zabawy które dają w połączeniu z pracą doskonałą mieszankę dająca prawie pewne wygrane - po prostu dla nich powinno stworzyć się inną ligę. nie ich wina że większość dzisiejszych w HW to albo spasłe grubasy zmęczone życiem i treningiem, albo przeciętni rywale z soviet-bloku albo imigranci z cruiser którzy nie są w stanie ugryźć takich gigantów fizycznych przede wszystkim.
Tej walki przeciez nigdzie nie chcieli transmitować w USA tak naprawdę.. stąd PPV i inne cuda. niemcy jakby mogli to by na pewno własnych bokserów promowali a że nie ma kogo to cóż...
Inne sporty dają większa kasę i bez niepotrzebnego uszczerbku na zdrowiu wiec zachód inwestuje w futbol, hokej, tenis itd..
5. Co do haya i jego komentarza to nie bedę się wypowiadał ale to rzadkiej urody kretyn. pewnie liczy na walkę z Adamkiem po tym jak mu drugi Kliczko spuści łomot. Niestety z hayem też Adamka nie widzę.