LEGIA WARSZAWA

Ljubję to

Oglądałem w tv tylko pierwszą połowę, bo trza było na trening ruszyć później, i kurde nie powiem, że w porównaniu do wcześniejszego meczu jakiego oglądałem Ruch - Śląsk, to niebo, a ziemia, naprawdę bardzo fajnie się oglądało Legię w akcji.

Bić górnik, bić!

Zmieniony przez - bebz w dniu 2011-08-13 12:43:20

Ja już myślę o meczu ze Spartakiem i niestety trzeba będzie zaprezenować się jeszcze lepiej by marzyć o awansie dalej . Akcje Ljuboja - Radović mogły się podobać i dopiero taki poziom ich wykonania może zakręcić Moskiewską obroną Tyle że tego trzeba WIĘCEJ .

Spartak to inna bajka, grunt żeby się nie przestraszyli, za nim jeszcze sędzią gwizdnie po raz pierwszy..

Ljuboja , Żewłak i może Wawrzyniak się nie przestraszą , reszta ? Mocno wątpliwa hehe . Akcje Skaby w tym dwumeczu mogą mocno pójść w górę

no to po dzisiajszym meczu jest lipa

czemu? graja tak jak w zeszlym sezonie. wcale zdziwiony wynikiem nie jestem. jezeli ktos liczyl na inna gre to nie wiem co myslal. fakt ze moze i w LE powalcza bo moga sie pokazac i troche zarobic, ale w ekstraklasie beda jak lech w zeszlym sezonie. Legia ma za krotka lawke zeby walczyc na 2 fronty, widac to bylo w meczu ze spartakiem i wczoraj kiedy manu nie mogl grac, wszedl kucharczyk, doznal kontuzji i maciek z klanu mial wielki problem kogo wpuscic na jego miejsce

*******ona amatroszczyzna

a gadanie, ze powodem porazki jest zbyt waska lawka jest niedorzeczne

niektorzy odwalaja niesamowita kaszane
chwalilem Wawrzyniaka na poczatku sezonu, ale teraz macza palce w kazdej akcji, w ktorej Legia traci bramke, w kadrze zreszta jest podobnie.. przed meczem mowilo sie wszedzie, ze pewnie odpocznie przed PSV i zagra Kielbowicz, a tu guzik

Rzezniczak nie ma prawa siedziec na lawce, nie stac Legii na to, by zawodnik o takim potencjale nie grał

wg mnie podobnie jest z Astizem, do to niego powinno sie dobierac drugiego stopera

pomoc wczoraj tragiczna
liczylem na Kucharczyka, ale on mial pecha. szkoda tej kontuzji.

drugie skrzydlo - Rybus - DNO, DNO, DNO
Rybus, to amator, ktory potrafi spiac sie na niektore mecze, jak ten ze Spartakiem, ale generalnie, to zazwyczaj gra ... no wlasnie jak? ja go wczoraj widzialem tylko przy stalych fragmentach gry, bo w innym momentach raczej sie chowal, jedynie na poczatku meczu cos probowal

z Vrdoljakiem jest podobnie, w niektorych meczach gra niczym hegemon (tamten sezon z Lechem, czy derby z Polonia), a w niektorych (w wiekszosci) jak C I P A .. spaceruje po bosiku, jakby był na plazy

jedynie Ohayon pokazywal sie do gry, ale nie mial wsparcia, bo w ofensywie jest tylko Ljuboja .. Rado drugi mecz z rzedu slabo, Gol raczej nie ma zbyt wielkiego potencjalu ofensywnego

zabraklo profesjonalizmu, checi zwyciestwa, decyzje personalne rowniez niezbyt trafione (dlaczego Skorza nie dal szansy Koseckiemu widzac, co wyprawia Rybus?)

Kosecki cos zagrał w tym sezonie?