Ludi - spoko
Stoker - pomyślę o tym, ale robiłem już kilka razy foty swoim gruchotem i nie oddają w ogóle tego jak to wylgąda np w lustrze / normalnie
davidoo - lipy nie będzie
ale nie chodzi o ciężary, tylko o naukę podstaw
teraz chcę przyciąć się trochę, zrzucę z 10cm w pasie i będzie si, byle się jakos z boczkami uporac, ale będzie z tym najcięzej
a najbliższy plan na 3 miechy to skorygowanie postawy, rozciągnięcie się i nauka wsyzstkiego zupelnie od początku, bo probowałem budować na chvjowych fundamentach i nic z tego nie wyszło
potem już powinno iśc coraz lepiej, byle się bezwzględnie trzymac wszystkiego
Adzik - dzięki
---
głupia trochę sytuacja wynikła
byłem w grudniu na badaniach krwii i moczu, wziąłem wyniki, luknąłem i wszystko było w normach na pierwszy rzut oka,
kilka ndi temu mama szła po coś do lekarki i wzięła wyniki, okazało si ze wyniki badan krwii są super, natomiast w moczu cos tam nie grało, niby za duzo potasu czy cos takiego, ide za kilka di się dowiedziec i zrobic kolejne badania oraz się poradzic eentualnie, moze przy okazji jakies inne badania też zrobie żeby zobaczyc, zastanawiam się czy krwii sobie tez jeszcze raz nie zrobic dla świętego spokoju
hmm, kurde, tylko mięcho ma strasznie duzo potasu nie bardzo bym chcial je ograniczac...
w vitalmaxie jak wpisuję to w DNT mam praiwe 3k mg potasu, a w DT 4
zapotrzebowanie tam jest niby na 3500mg
z tym, że nie wiem czy to chodzi bzpośrednio o spozycie potasu, czy może o coś innego
aha tylko to co w vitalmaxie to jest liczone bez warzyw oczywiście,
do lekarki pójdę po świętach i postaram się pozałatwiać:
- badanie moczu jeszcze raz
- pełną morfologię krwii
myślę, że krew dalej będzie w porządku, tylko nie pamiętam czy osatatnio jak robiłem to były wszystkie badania, czy tylko wazniejsze
mocz myślę że też będzie lepiej, bo od tamtego czsu dużo się w diecie pozmieniało, więc zobaczymy
Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-04-16 01:17:11