man1ek93/masa/foty 1, 16, 17,34, 36

Dzisiaj dzień bez siłki, tylko ok. 18;45 idę zrobić HIITa.

Rano jadłem owsiankę na mleku, bo z wodą rzygać mi się chce + 2 jajka i pełny .
II i III jadłem chleb zwykły i zamiast cyca to szynkę, bo nikt nie chciał iść mi kupić wieczorem, a ja byłem wykąpany, chvje jedne . Na obiad wjechało 50g ryżu i ok. 100g piersi + surówka. Po hicie, o 19;30 ryż + dorsz + surówka i kolacja twaróg.


Jutro na śniadanie będę robił omlet, zmielę owsiankę, żeby nie mielić tak długo omleta, będzie taki mniejszy naleśnik + łyżka kakao dla smaku, mam nadzieję, że będzie dobrze wchodzić.


Chciałbym też się zapytać co sądzicie o zmianie planu na ok. 40-60% ciężaru i więcej powtórzeń, żeby bardziej się wypocić na treningu czy zostać przy planie typowo masowym i jechać jak jest na 1 stronie?

Właśnie jestem po HIICie i powiem szczerze, musiałem się podłączyć do butli z tlenem . Zrobiłem 3 interwały, 30sekund truchtu 60% i 10sek spritnu 110%, ile sił dała natura . Spociłem się jak świnia, muszę zwiększyć trucht do 90sek, może wtedy uda mi się zrobić min. 5 interwałów. Następny w sobotę ;).

Zapomniałem dodać 2 zdjęć więc wrzucam, robione aparatem 2mega pixele





Zmieniony przez - man1ek93 w dniu 2011-03-29 19:37:08

Zmieniony przez - man1ek93 w dniu 2011-03-29 19:37:21

mały ten twój bebzon u mnie to za lustrem aż by sterczał w obiektyw się nie zmieścił

łoo maniek dziennik ma. Wujek meju bacznie obserwuje

A no kolega mnie namówił, żebym założył

no i słusznie, czekam na postęp!

Dzień dzisiejszy, trening siłowy + aeroby.





Śniadanie: 50g płatków owsianych + 1 całe jajo i 3 białka + trochę kakao dla smaku i mamy omlecik .
II śniadanie: 2 kromki chleba pszennego + szynka + sałata i pomidor
III śniadanie: ------------------//--------------------------------
Przed treningowy: Barszcz biały + ok. 50g makaronu + 1 całe gotowane jajko. Mama zrobiła to grzech nie zjeść .
Po treningowy: 100g ryżu, ok. 200g pangi + surówka
Kolacja: twaróg + omega 3




Dzisiaj były plecki + triceps + brzuch.

Siła po 3 tyg. przerwy spadła dużo, bo ciągle piłem browary i jadłem fast foody . Tydzień albo dwa do powroty do formy sprzed przerwy, na razie tydzień rozgrzewki, żeby mięśnie nie zapomniały, że ciągle napjerdalamy

Plecy:
1. Podciąganie na drążku 3x max, było: 4x, 3x + 2x odpychnięcia od podłoża do połowy i 2x + 3x odpychnięcia do połowy .
2. MC 12x50g, 10x55kg, 10x55kg, 8x55kg
3. Wiosłowanie 12x40kg, 10x40kg, 10x40kg, 8x40kg
4. Ściąganie linki wyciągu dolnego do brzucha, 3x ileś tam kg , 3 sztabki mniej niż zwykle.
5. Szrugsy, 20x60kg, 16x60kg, ostatnia seria hantlami 14x45kg

Tricpes:
1. Francuz 13x25kg, 12x25kg, 11x25kg
2. Na wyciągu górnym, 3x jedna sztabka mniej niż zwykle
3. Pompki 1x10, dalej nie dałem rady tricki zmęczone.

Brzuch:

Tutaj spadła strasznie siła.

1. Brzuszki 3x10 prosto + 3x10 na boki, na każdą stronę, łączyłem w jednej serii prosto i bokiem.
2. Podnoszenie nóg wzdłuż tułowia 3x10..., a wcześniej normal 3x20 + siły.

Aeroby:
Po siłce od razu biegać. Po pierwszych 2 minutach łydek i piszczeli nie czułem . Skróciłem trasę o 200-300m, bo myślałem że nie dam rady, ale dałbym spokojnie, biegłem 46;26min ;), te 200-300 dałbym radę przebiec ale już odpuściłem. Na oko 6.5-7km nie wiem dokładnie. Po aerobach zero zadyszki, oddech cały czas kontrolowany . Ale muszę szybko gubić tłuszcz z ud, bo ciągle się ocierały o siebie .


no i słusznie, czekam na postęp!
W następną sobotę zrobię pierwsze pomiary obwodów i wagę, wtedy zobaczymy czy po 2tyg. coś ruszyło, jak nie to ucinam węgle i jazda :).


Jutro wolne, więc wpis z treningu będzie dopiero w piątek, diety nie bd opisywał, bo będzie wyglądać normalnie jak na pierwszej stronie z wyjątkiem II i III, które jest opisane wyżej, bo nie mam tyle kasy, żeby kupować jeszcze chleb za 5zł, który wystarcza na 2 dni i cyca 4zł/dzień. No i w po treningowym dam 50g ryżu, ale tylko w dni nie treningowe.

Jakieś pytania? Ekspert odpowie

Zmieniony przez - man1ek93 w dniu 2011-03-30 20:01:09

55 kg w MC musisz ruszyć d*pę bo cienki bolek jesteś