man1ek93/masa/foty 1, 16, 17,34, 36

Ja proponowałbym ci zaczać hardkorowy tening by Antos , ktorym jechał Stanisuaf .

Polega na powolnym schodzeniu liczby powtorzen w seriach zaczynajac od 20, zwiekszajac przy tym ciezar( np: 1 tydz: 20 powt mc 50 kg, nastepny tydzien dokladam 2,5kg i znow 20, jezeli nei dam rade, zmniejszam powtorzenia o 2 itd, chyba wiadomo o co chodzi):
*Przed treningiem ogolna rozgrzewka dla podwyzszenia temp ciala i lepszego przeplywu krwi
* Przed kazdym cwiczeniem 2s rozgrzewki: 50% / 75% c.d

Plan A:

- PP 2x20
- Przysiad 2x20
- Zuraw 2x20 ( jak nie bedziesz dał rade rob mniej , np po 15.)
- Wioslo 2x20
- WL 2x10 ( tutaj mniejszy zakres ze wzgledu na tricepsy ktore szybko siadaja przy wysokim zakresie powtorzen)
- I mozesz sobie zrobic brzuszek jeszcze

Plan B:

- HP 2x20
- MC 2x20
- Porecze 2x ( tutaj zakres powtorzen musisz dobrac sam ) , jezeli nie posiadasz poreczy zastap to pompkami klasycznymi z dodatkowym obciazeniem , badz znowu WL
- Drazek nachwyt 2x ( zakres pow dobierz sam )
- Lydki , Wspiecia na palcach 2x20
- Brzuch

Tutaj Stasio ładnie opisał zalety i wady treningu :
https://www.sfd.pl/Stanisuaf_/_Silniejszy_niz_wczoraj,_silniejszy_pół_dnia_temu,_silniejszy_niż_godzinę_temu...-t768591-s62.html

Mam nadzieje ze pomogłem :)

Nie dzięki, nie lubię dużej ilości powtórzeń... Max 10 powtórzeń wtedy jest git.

JAki jest Twój staż?
Jakie plany trneingowe masz za sobą?

Od stycznia 2010 do jakoś połowy lutego machałem w domu hantlami, później do lata ćwiczyłem z kumplem w garażu i od sierpnia do teraz na takiej normalnej. Plany to fbw zwykłe a,b, split 3 i 4x w tyg i raz htc.

3tyg nóg nie robiłeś ?

No albo 2 . Nie chciało mi się

no i są efekty

Moim zdaniem obijasz sie, ale jak lubisz to miłej zabawy

Wiem, że się obijałem . Miałem jutro iść na siłkę ale idę dzisiaj, bo jutro do Gorzowa muszę jechać na 17 w sprawie pracy

to nie pitol, bierz trening na wysokich p. i tyle

gadanie że nie lubisz jest śmieszne, po prostu nie chcesz się zmęczyć

Ta nie chcę.. Po ch** mam machać 20 razy? Prędzej mi ręce odpadną niż coś to da