
A postanowiłem zarzucić... robione wczoraj, jakieś 2h po treningu. Mi się wydaje, że coś tam poszło do przodu, ale jestem optymistą, hrhr.
Przodu nie daję, na razie.

Waga oczywiście poszła do przodu i to całkiem nieźle. Szkoda tylko, że nie startowałem z tak dobrego poziomu BF, jak po teście. Wrzucam aeroby stanowczo, no excuses. Po teście trzeba jakoś wyglądać i nie wydłużać zbytnio czasu przedwakacyjnej redukcji.
Pozdr.
Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-04-04 00:04:22
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.