TEST PRZENIESIONY --> http://tinyurl.com/2arvrj // DO ZOBACZENIA W LEPSZYM MIEJSCU

na allegro sa z tego co mi wiadomo, a ceny nie znam

witam
saib== widze trochę mnie nie było w necie a tu następny test poprzedni był na 6 myslę ze ten tez bedzie zycze spóznione powodzenia nie musze pisać że będe go sledził

Wypis z treningu - 10B:

1. Wyciskanie zza głowy szeroko (do czubka): 38kg/53kg/60kg/67kg
2. Połowiczne high pulls: 33kg/45kg/53kg/58kg
3. Martwy ciąg: 65kg/85kg/95kg/105kg
4. Wyciskanie wąskim chwytem: 38kg/53kg/60kg/67kg
5. Podciąganie na drążku podchwytem (do czoła): 0/20kg
7. Przysiady ze sztangą z przodu: 38kg/53kg/60kg/67kg


Komentarz:
Na pierwszy ogień poszło wyciskanie szeroko - mój niewątpliwie mocny punkt, ale... było ciężko. Ciężar niby lajtowy, ale dał popalić. Niedługo, mam nadzieję, wrócę do dawnej formy, bo to aż śmieszne. Połowiczne high pulls na lajcie. Na martwy miałem olbrzymią chęć i też poszedł bez problemu. Po nim, po raz pierwszy, zrobiłem wyciskanie wąskim uchwytem, które zastąpiło pompki na poręczach. Do ostatniej serii szło bezproblemowo. 67kg na sztandze dało się już odczuć i o ostatnie dwa powtórzenia trochę musiałem powalczyć. Drążek zupełnie bez mocy, ale, co dziwne, zaliczony i to nawet bez szczególnego wysilania się. Mimo wszystko, to jeszcze nie to. Przed przerwą podciągało mi się zdecydowanie lepiej. Przysiady ze sztangą z przodu robiło się już zdecydowanie lepiej, niż klasyczne w poniedziałek. Kolana już się nie buntowały. Ogólnie trening na duży plus.

Mięśnie po treningu wyglądały bardzo ciekawie. Zauważyłem, że są pełniejsze. Nie wiem, czy to zasługa NOZa, ale bardzo możliwe. Plecy szczególnie fajnie się napompowały.

Czas dziś znowu rekordowy, bo zakończyliśmy zabawę po jakiejś godzinie.

***

Po treningu wziąłem kąpiel, a teraz jem potreningowy - makaron z twarogiem i słodzikiem. O dziwo, wchodzi nieźle.

Za pół godziny wyskoczę na godzinkę na miasto na jakiś bilard, może piłkarzyki.
Samopoczucie dziś cały dzień bardzo dobre. Ładna pogoda działa na mnie bardzo pozytywnie.

***

mm90: wagę kupiłem od tego Pana: http://allegro.pl/item173108858_solidna_waga_dietetyczno_kuchenna_soba_szwajcaria.html 
Jest dosyć droga, ale naprawdę bardzo dobra. Polecam!


Skrobnę coś później.
Pozdr.

Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-03-14 18:33:27

Kubo, jak zaczynales łykac ZMA, miales problemy z sennością, tzn ciężko było Ci wstać, łatwo zasnąć, w ciągu dnia brakowało Ci snu ?

Ja regularnie biore od około 2 tygodni i to zauważyłem.

Dotychczas rzadko zagladalem do tego dzialu, ale to sie zmieni, bo od paru dni sam bardzo powaznie rozwazam zestaw XP + NOZ, a Twoj test bardzo mi pomoze w wyborze Test (jak zwykle) prowadzony profesjonalnie, tak trzymaj i powodzenia SOG dla Ciebie

te barki mogly sabo pojsc poniewaz podszedles do nich zbyt lekcewazaco izostales "zaskoczony".

Zawsze szanuj wroga!

dzieki saib__

Wróciłem. Godzinka rozrywki zawsze mile widziana.
Właśnie wrzucam przedostatni posiłek - dokładnie taki sam jak wczoraj. Doprawię go łychą oliwy. Przed snem zjem serek wiejski. Przed snem jak znalazł - porcja białka i tłuszczu w potrzebnych mi ilościach i smakuje dobrze.

Dalej jestem nieźle przypieczony po solarium, także jutro raczej odpuszczę kolejną wizytę i pójdę w sobotę.

Już dzisiaj wiem, że piątkowy trening zostanie przeniesiony na sobotę, bo kolega ma kursy i musiałbym ćwiczyć sam. W sumie dobrze, bo będę miał dużo czasu dla Agatki.

Pochwalę się jeszcze, że 27 marca zaczynam kurs na prawo jazdy. Nareszcie! Oby wszystko szło dobrze i udało się zdać za pierwszym razem, heheh. Fajnie byłoby móc śmigać autkiem już na wakacjach.
Za 2 miesiące 18-tka.

***

Eclipse21: ja praktycznie w ogóle nie odczuwam jego działania, ale biorę. To, czy jestem wypoczęty zależy raczej od tego ile godzin prześpię. 8 godzin to dla mnie minimum, abym był rześki i owocowy. Nie zawsze jednak udaje się tyle przekimać.

xeran: także zapraszam do śledzenia testu na bieżąco. Postaram się pisać o wszelkich zauważalnych objawach brania tych stacków. Jednak, najobiektywniej będzie można ocenić je dopiero przy podsumowaniu, patrząc na postępy siłowe i masowe.

WODYN: nie myślałem o tym w ten sposób. Ogólnie, póki co podchodzę na olbrzymim lajcie do tych treningów 'pochorobowych'.

Pozdr.

jak tam po treningach na noz-ie i xp ?? czuc boską siłe ?? hehe ja tez od tego tygodnia biore xp i cp :D zaówazyłes ze jak zrobisz jakis hardkor na treningu i odpoczniesz przez dłuzsza chwile bo np . zagadalres sie z kumplem to czujesz sie jak bys wogule nie zaczal treningu ?? ja bez beki tak mam wogule sie nie mecze i nierobie dluzszych przerw tym bardziej musze caly czas byc w ruchu :D pomiedzy kazda seria robie 20 brzuszków zeby pod spływał jajami :D przez caly trening wogule sie nie zatrzymuje chyba zeby sie napic a poce sie jak afrykański guziec <lol>

pozrdo . sam bym wrzucił mój test na forum ale moja siora aparat roz******_ _ _ _ ;/ ale za to zdam relacje testuje XP,CP,Monster masa,Dextro juice

Nie jest do konca dobrze na wlasne zyczenie dobilem sie znowu poczulem troche lata i jezdzilem z otwartymi szybami nie nawidze zimy i dlatego taka reakcja na troche slonca.ale juz nie ma kompromisow chocby mieli mnie karetka z silki odebrac nie robie przerwy.
pzdr trening udany zwazywszy na przerwe