Szacuny
60
Napisanych postów
20426
Wiek
35 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
84647
Aeroby skończone! Kolejne pół godzinki spokojnym tempem zaliczone. Thyrotherma zapomniałem złykać, tzn. miałem w planie zarzucić go 30 min przed rowerkiem, ale zorientowałem się dopiero po ich rozpoczęciu. W takim razie zostanie do następnego razu. Eh, ta moja pamięć.
Szacuny
7
Napisanych postów
546
Wiek
38 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
20556
Saib na jakim tetnie dajesz te 30 minut tak orientacyjnie albo ile w tym czasie przejechales km i na jakim przelozeniu... ??? ja np. mam 8 ustawien a zawsze jezdze na 6
Nie przejmuje się już detalami bo one i tak nic nie znacza Debiuty ? może kiedyś
Szacuny
60
Napisanych postów
20426
Wiek
35 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
84647
A ja na jedynce. Też chyba mam 8. W normalnym tempie przejeżdżałem ok 18-20 km (przy mniejszych chęciach ok. 15-tu) a wcale nie wydawało mi się, że jadę szybko. Teraz... nie wiem. Następnym razem sprawdzę tętno i ilość przejechanych kilometrów. Kręcę bardzo lajtowo. Mocniejsze aeroby zarzucę po 2-tygodniowym okresie roztrenowania.
Ok. 19:00 wychodzę do dziewczyny. Dziś już trochę więcej wypowiedzi w teście i co najważniejsze na temat, co mnie bardzo cieszy. Pozdr.
Szacuny
60
Napisanych postów
20426
Wiek
35 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
84647
Mieszkam na czwartym piętrze, więc codziennie parokrotnie pokonuję bodajże 82 schody.
Zapomniałem pochwalić się poaerobową szamą:
Dziś zamiast makaronu znowu poszedł chlebek ze sporą ilością szynki, rodkiewką i ogórkiem, a do tego serek wiejski i mocne ketchupowe uderzenie. Pycha!
Czas się ogarnąć i szykować do wyjścia.
Do przeczytania!
Pozdr.