Stanisuaf - Kropla drąży kamień nie siłą, lecz częstym spadaniem

Kazdy krok odczuwaja miesnie ale nie jest najgorzej :) No Boksero siad ma naprawde mocny, ja odstaje od niego, u mnie MC chyba jest najmocniejsza strona

Znowu double ale musze

Klata
1. WL 70x8/60x12/55x16
2. Hantle skos 12x20/14,5 x16/17x12/19,5 x10/22x8/24,5 x6
3. Porecze 6/6/5
4. Rozpietki 9,5 x15/ 7x20+9,5x10(doc 30p 7kg regres)/9,5 x6/9,5 x10

WL do dupy(ciezarowo), 0 progresu, na FBW identyczne ciezary podnosilem i tyle samo p , no moze 72,5 x8 by poszlo ale nie probowalem. Technicznie to nie wiem ale zawsze sie staram i w miare wychodzi :)

Hantle - i tu gites, jak ma kto mi podac to jest looz, moglbym jeszcze dorzucic spokojnie z 2,5 kg na 6p

Porecze - wg mnie chyba najlepiej zrobione porecze jakie kiedykolwiek robilem, mimo ze bez ciezaru, ale woncu musze ruszyc z miejsca.

Rozpietki - no niby lekko, ale piersiowe to troche tylko czulem, pomyslalem ze zrobie dodatkowe serie az poczuje te piersiowe, ale efekt maly, wiec dalej nie robilem

Ogolnie trening moze byc, nie jest najgorzej. Jutroo off i zostaje czwartek i piatek, potem tydzien przerwy i od 2 stycznia nowy plan :)

ładny tren Stasiu;)


w tym roku, już nie będę taki "zły" dla siebie i na świeta troche podjem xD planuje zjeść dzisiaj/jutro piatek off(od czitowania xD) i sobota niedziela a potem wracam do konkretnej szamy xD

No ładny trening Stasiu. Hantle na dodatnim robisz?

Raczej :)
Skoro ma dipsy.

Gdyby do WL dodac z 10 kg to byloby idealnie :) Takie cwiczenia sprawnosciowe bardziej(drazek,dipsy) zawsze mialem slabe, takze tu sie nie dziwie ze tylko pare p robie i maly progres mam. Ale wlasnie pompki an poreczach zaczynam robic w miare dobrze juz, tak jak pisalem, pdo wzgledem technicznym chyba najlepiej mi to wyszlo niz kiedykolwiek, wkoncu czulem ze klatka tez pomaga sie podniesc, ale nadal jest to nie pelny ruch, niestety.

Zmieniony przez - Stanisuaf w dniu 2011-12-21 17:42:51

Stanisuaf jak robisz regres obciążeniem to nie spodziewaj się specjalnych przyrostów siły w wl, w dodatku w zakresach 16x


Zmieniony przez - Przemyski w dniu 2011-12-21 23:08:27

Przemyski, głupoty piszesz, własnie powinien się spodziewać, jakoś w siadzie i mc idzie, mi w Wl idzie(na regresie) to czemu mu ma nie iść? właśnie na tym zayebiście ciężkim regresie, gdzie masz już wymęczone mięsnie, ale tu jeszcze tyle roboty, idzie siła.

sq bez regresu(6tyg) 15x 101kg, ciężko
sq z regresem(4tyg) 15x 121kg, z lekkim zapasem

wl bez regresu (6tyg) 8x 77,5kg, ciężko
wl z regresem(4tyg) 6x 91kg, z lekkim zapasem

więc wybacz, nie wmówisz przynjamniej MI że siła nie idzie na regresie:)

do tego Stasiek ma coś oporne te WL, w MC jak szalony leci, a tutaj jakiś problem(pewnie psychiczny bo się nastawia bardzo na to) ale jescze mu pójdzie ta siła


wesołych

Boksero, mówie to z własnego doświadczenia, y**ać teorie i inne schematy, każdy kto troche cwiczy powie Ci to samo.
Na regresie to bardziej przepalisz mięśnie tymi powtórzeniami niż cokolwiek innego dokonasz, do pewnego momentu Ci siła pójdzie, a co potem będzie 120 machał 20x?

Nie muszę Ci nic wmawiać i udowadniać, ciesze sie, że Ci siła idzie, zobaczymy jak długo

załamujesz mnie, piszesz yebać teorie, ale to ty właśnie takie towrzysz i powielasz.
nigdy nie próbowałeś, lub robiłeś to na odpjerdol i piszesz takie rzeczy
każdy kto "troche ćwiczy" nic mi nie powie, bo większość ograniczy się do łatwego niskiego zakresu i tyle;) nie próbując nigdy wysokiego i regresów

wole machnąc 120 x 20 niz żalosne 130x 5:)


zresztą, ty wiesz lepiej przecież każdy doświadczony mi powie że na regresie g**** się ma, np. taki Antos czy Krzychu, racja, g**** mają na regresie i wysokich powtorzeniach...



Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-12-22 16:17:28