Dol grzbietu + dwojki + bicepsy + przedramie
- MCNPN 3x8 110kg/regres 12x 100kg/regres 16x 90kg
- Uginanie jednonoz 3x15 15kg
- Żuraw 3x10 CC
- Przeciąganie hantla 3x20 26,5kg
- Uginanie ramion ze sztangą stojac 3x10 22,5kg
- Uginanie ramion ze sztangielkami z supinacja2x8 11,5kg/12x9kg
- SS:Uginanie nadgarstków stojąc nachwyt + uginanie stojąc podchwyt 30+30x3 12,5kg
No i to wypiska ostatniego treningu. Plan dobiegl konca, wiec czas ukladac nowy, bo od poniedzialku trzeba jechac :)
MCNPN - okrutnie prostowniki dostaly, na ostatnich powt lapalem malego garba, staralem sie kontrolowac zeby byl jak najmniejszy, pozatym z chwytem bylo kiepsko troche, pomimo magnezji i zamkowego chwytu.
Uginanie - dosc ciezko, srednie czucie dwojek, moj atlas nie jest przystosowany do tego cwiczenia, bo to jakis najtanszy, robilem to na stojaco, lydki przy okazji dostaly
Zuraw - mega. Z serii na serie, z powtorzenia na powtorzenie coraz szybciej opadalem, ale i tak nie bylo najgorzej.
Przeciaganie - prostowniki znow dostaly ladnie ;]
Biceps - ok, w uginaniu z supinacja mocno czulem szczyty bicepsow. Do obu cwiczen ciut dodalem i to bylo dobre posuniecie.
Przedramie - te wiecznie sie pompuja, zawsze ledw robie pomimo malej wagi