
Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...
A do kapturów, hmmm, jeśli chodzi o to, że mało ćwiczeń - tylko to jedno znam, jeśli zaś chodzi o to, że mało serii - z tego co wiem nie powinno się dawać więcej niż 5 serii jednego ćwiczenia.. a może to również mit?
CWICZENIA; LEPIEJ JEDNO A DOBRE.
ILOSC SERII ; UPROSZCZENIE Z TYMI PIECIOMA. ZALEZY ILE POWT MASZ W ZPASIE.
2 I POL ROKU TEMU MIALEM SZCZYT SILY I LADNEJ MASY ROBIAC PO ...20 SERII PODSTAWOWYCH CWICZEN JAK PRZYSIADY CZY CIAGI... A SLYSZALEM O LEPSZYCH KOZAKACH...
__Kamil__
co z moim pytaniem ?? jak łapac w martwym ciagu ?? chwyt mieszany jest dobry ??
W ROZGRZEWKACH ROB NACHWYT TAK DLUGO JAK MOZESZ... POZNIEJ DALSZE, CIEZSZE SERIE PRZEMIENNYM..
tomot
Ja zawsze używam przechwytu.
Skupiam się na cwiczeniu, które i tak opornie mi idzie.
Jeśli jeszcze do tego otwierałyby mi się ręce, to czułbym się ''''niekomfortowo'''' i zabierałoby mi to część uwagi.
OK, ALE W ROZGRZEWKACH NIE POTRZEBUJESZ AZ TYLE UWAGI, CO?
POZA TYM RADZE WYPROBOWAC CIAG Z PODSTAWEK JESLI OPORNIE IDZIE.
TO WSZYSTKO WINA MARTWEJ STREFY....
ZBUDUJ TAKIE PODSTAWKI BY GRYF W POZYCJI DOLNEJ BYL TUZ POD RZEPKAMI.
CIEZARU NIE PRZYBEDZIE OD TEGO, ALE POSTEPY SIE NAGLE ODBLOKUJA... CHYBA ZE ZAWYZYSZ CIEZAR JUZ NA POCZATKU CYKLU.
Kruszek
Ja robie przysiady przeplatane z martwym ciągiem na początku treningu a potem nie ma problemu z wiosłowaniem.
BO ROBISZ MALO POWTORZEN, A W DODATKU NIE ZAMECZASZ MIESNI UZYWAJAC ICH JAKO "SPREZYNKI". OSTATECZNIE ODRYWANIE ZA KAZYDYM RAZEM DAJE LEPSZE UNERWIENIE , CZYLI LEPSZA KONTROLE NAD KREGOSLUPEM W CZASIE WIOSLOWANIA.
MOGLES DODAC ZE MASZ ALBO SIADY ALBO CIAGI W TEJ PRZEPLATANCE ... CHYBA ZE SIE MYLE...
Zresztą, zasada jest taka, że na początek zawsze idą najcięższe ćwiczenia, nigdy na odwrót, więc można zrozumieć czemu ciągi mogą się znaleźć na początku treningu.
WYTLUMACZONE PO WOJSKOWEMU, HEHE...
__Kamil__
te miesnie w koleczkach to plecy ?
TAK JAK CI JUZ MOWIONO TO TLUSZCZ, I TO Z RODZAJU UPARTYCH...
MASYWNE MIESNIE SKOSNE TO SKARB W KULTURYSTYCE , BIJA NA GLOWE WYGLADEM "SZESCIOPAK". JESLI ROZBUDUJESZ SZEROKIE PLECY TO NA PEWNO SKOSY NIE BEDA WYDAWALY SIE SZEROKIE.
MIESNIE BRZUCHA MAJA MINIMALNE ZDOLNOSCI WZROSTU!!!!
Yarekbboy
z tego co sie orientuje to boczki tluszczu, chyba ze masz bardzo rozbudowane skosne bo mi np tez odstaja nieco na boki "plecy" w tym miejscu ale to wlasnie przez skosne brzucha
NIGDY NIE BADZ PEWIEN, TO RACZEJ WINA BUDOWY SZKIELETOWEJ, MIESNIE IDA PROSTO OD MIEDNICY DO ZEBER. CHOCBY MIALY MILIMETR GRUBOSCI TO BEDZIESZ MIAL EFEKT "BOCZKOW"..
tomot
Nie wiem czy mogę taki link zamieścić. Najwyżej władza usunie
LINKA MOGLES NIE DAWAC, ALE NIECH ZOSTANIE... MATEO TU RACZEJ NIE GRASUJE...
__Kamil__
aha , no to tak jak myslalem mam super rozwiniety brzuch i to moje potęzne miesnie skosne brzucha tak odtsają...
POTEZNE SKOSNE TO MAM TU JA, HEHE..
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
Poza tym kiedys slyszalem, ze jesli glownie zalezy nam na budowaniu sily w mc to wtedy powinnismy robic go na poczatku, jesli na masie to na koncu(mowil tak bodajze rafal b. z kaizena).
W sumie rzeczywiscie z tym martwym ciagiem na koncu to troche dziwne, przeciez to najciezsze cwiczenie na plecy. Wyobrazcie sobie jakby robilo sie lawke plaska na koncu, po np rozpietkach itp. Zdarza sie oczywiscie, ale to nie jest rzadna regula i takie kombinacje stosuja t, ktorzy maja okreslony priorytet. Wiec nie wiem czemu "utarlo sie" zeby martwy robic na koncu.
"Jedynym miejscem, gdzie sukces pojawia się szybciej niż wysiłek jest słownik"
Tak, tak. Rozgrzewki robię nachwytem lub przechwytem.
Czasem też podczas serii zmieniam chwyt z przechwytu na nachwyt.
POZA TYM RADZE WYPROBOWAC CIAG Z PODSTAWEK JESLI OPORNIE IDZIE.
TO WSZYSTKO WINA MARTWEJ STREFY....
ZBUDUJ TAKIE PODSTAWKI BY GRYF W POZYCJI DOLNEJ BYL TUZ POD RZEPKAMI.
CIEZARU NIE PRZYBEDZIE OD TEGO, ALE POSTEPY SIE NAGLE ODBLOKUJA... CHYBA ZE ZAWYZYSZ CIEZAR JUZ NA POCZATKU CYKLU.
Masz rację co do OPORNOŚCI. U mnie po części wina leży w 'martwej strefie'. A reszta w głowie. Miałem nieprzyjemny uraz, potem jakiś czas po tym jepo powtórkę(na szczęście w słabszym wykonaniu).
Oraz u mnie w rodzinie od strony mamy problemy z bólami w krzyżach oraz coś z biodrami to zmora. Mnie też to nie ominęło. Nawet jak jeszcze nie trenowałem, to miałem bóle krzyża.
Więc to wszystko powoduje, że jestem mega słaby w martwym ciągu.
Zmieniony przez - tomot w dniu 2006-12-16 10:19:37
zasada wstępnego zmęczenia mięśni, ma to swoje uzasadnienie w niektórych przypadkach. poza tym niezbyt trafne porównanie klatki do prostowników
Zmieniony przez - Herman2003 w dniu 2006-12-16 10:26:50
http://www.sfd.pl/-t301411.html
http://www.sfd.pl/search.asp <--odpowiedź na wszystkie Twoje pytania
http://www.sfd.pl/temat195089/ <--najlepszy program antyspamowy
<<< AKCJA "STOP SPAMOWI NA SFD.PL" - PRZYŁĄCZ SIĘ!!! >>>

Herman sam zobacz- wykonywanie przed martwym innych cwiczen rowniez wyglada jak wstepne zmeczenie-tak mi sie nasunelo. Wstepne zmeczenie plecow i wstepne zmeczenie klaty.
Nie wiem czemu mowisz, ze nietrafne porownanie.
"Jedynym miejscem, gdzie sukces pojawia się szybciej niż wysiłek jest słownik"
Tomot; u mnie w rodzinie tez polowa cos tam ma. Ja tez mialem ale sie wyleczylem i nic mnie nie rusza. Mam nadzieje ze najmlodszy brat na nic nie bedzie cierpial, bo material na sportowca pierwsza klasa.
W sumie nie bedzie, wiem to...

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
MOGLES DODAC ZE MASZ ALBO SIADY ALBO CIAGI W TEJ PRZEPLATANCE ... CHYBA ZE SIE MYLE...
To fakt, zazwyczaj robie wersję z ziemi - ciągłe utrzymywanie kręgosłupa w napięciu wydaje mi się nienaturalne i odejmuje sporo dynamiki z wykonywanego ćwiczenia, a w wiosłowaniu można podnosić naprawdę solidne ciężary jeżeli się zadba o odpowiednią formę.
Wszystko na jednej sesji (przysiad+martwy w serii naprzemiennej), ja potrafię przeplatać przysiady z martwymi ciągami na tej samej sesji, i wykonywać po piętnaście powtórzeń - przysiady są zawsze męczące, ale ciągi wytrzymuję bez jakiejś większej zadyszki.
WYTLUMACZONE PO WOJSKOWEMU, HEHE...
No wiem, ale kieruję się tą zasadą i nigdy mnie nie zawiodła.
Wesoły wegan :)
ROZCIAGANIE stretching zmniejsza siłe??!!
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- ...
- 39
-