### FAQ : MARTWY CIAG ###

A_mOn


Ja robie mc na koncu bo potem nie mam sily stać nieruchomo przy wioslowaniach tylko lece do przodu ;)
-CZYTALES W JAKI SPOSOB RADZE PODEJSC DO CIAGOW??
-JESLI MIMO TO NADAL JEST ZLE TO SUGERUJE WIOSLOWANIE JEDNORACZ.
-JESLI LECISZ DO PRZODU TO ZNACZY ZE WYKONUJESZ JAKAS HOOYOWA WERSJE WIOSLOWANIA.

KOPIUJE FRAGMENT Z : https://www.sfd.pl/temat281827/

Z braku lepszego przykladu daje to: po prostu oprzyj reke nizej na laweczce do wyciskania, a nogi trzymasz szeroko dla stabilnosci.Oparcie reki jak na filmiku nie jest optymalne bo skreca tulow.
Oprzyj ja mniej wiecej na wprost przed soba.

[

I ze sztanga (dosc poprawne, jednak powinien sie mieco bardziej pochylic a sztanga schodzic ponizej kolan).
To przytrzymanie na gorze w sumie psuje technike...

[

A rozciaganie robie przed kazdym cwiczeniem i kazdą seriią - wiesz po 2 mocnych kontuzjach nie mam ochoty znowu nie moc sie wysrać.

MOCARZ JESTES BO ROZCIAGANIE PRZED CICZENIAMI SILOWYMI ZWIEKSZA RYZYKO KONTUZJI. ALE SKAD MIALBYS WIEDZIEC, SKORO NIE CZYTUJESZ O DZWIGANIU CIEZAROW...
ROZCIAGAC SIE TRZEBA, ALE PO CWICZENIACH SILOWYCH!!!




Edgar_666

No dobvra, fakt - męczę się wszystkimi innymi ćwiczeniami...

A TERAZ ZASTANOW SIE CO SIE DZIEJE W CIAGACH;
-NOGI MASZ NADAL W PELNI SIL
-GORNE PLECY ODMAWIAJA POSLUSZENSTWA
-PROSTOWNIKI TEZ SA ZMECZONE, CHOCBY WIOSLOWANIEM.
-JESTES ZMECZONY I ZDEKONCENTROWANY...

TERAZ MASZ TAKIE SKUTKI W CZASIE CIAGOW NA KONIEC:

-NOGI GENERUJA DUZY (GARBIACY) MOMENT SILY OBRACAJACY BIODRA I PO PRZENIESIENIU SIE NA KREGOSLUP POWSTAJE KOCI GRZBIET

-GDY PROSTOWNIKI SA SWIEZE W DUZYM STOPNIU POTRAFIA IZOMETRYCZNIE POWTSTRZYMAC OW GARBIENIE. DO CWICZEN IZOMETRYCZNYCH ROZGRZEWKA NIE JEST AZ TAK POTRZEBNA JAK DO RUCHOWYCH. ALE O ROZGRZEWCE POZNIEJ...
OCZYWISCIE UMECZONE PO WIOSLOWANIACH NIE PODDAJA SIE TAK CHETNIE WOLI SYSTEMU NERWOWEGO I SA SLABYM , NIESKOORDYNOWANYM OGNIWEM.

-NAJSZERSZY GRZBIETU (I PO CZESCI RESZTA GORNEGO GRZBIETU) UCZESTNICZA W SCIAGANIU SZTANGI W STRONE NOG. GENERUJE TO PRZECIWNY DO "GARBIACEGO" MOMENT SILY I LATWIEJ JEST ZACHOWAC NEUTRALNA KRZYWIZNE KREGOSLUPA.
OCZYWISCIE UMECZONE PO WIOSLOWANIACH I DRAZKACH MIESNIE I NERWY NIE PODDAJA SIE TAK CHETNIE WOLI SYSTEMU NERWOWEGO I SA SLABYM , NIESKOORDYNOWANYM OGNIWEM.


- WNIOSEK; JAK JUZ PO CZYMS BEZPIECZNIE CWICZYC CIAGI ... TO PO NOGACH!

-BRAK KONCENTRACJI POZOSTAJE JESZCZE... DLATEGO OD RAZU PO SIADACH ZAMIAST NA SZARYM KONCU.


Mówisz żeby Martwy na początku, jako podstawowe ćwiczenie... spróbuję...

TAK, A JAK CHCESZ SIE ROZGRZEWAC SO BIEGU JEDNYM NAJLEPSZYM SPOSOBEM, TO JAKI BYS WYBRAL?

-ROZCIAGANIE? NIE! MIESNIE MUSZA BYC JUZ ZMECZONE ZANIM MOZNA SIE BEZPIECZNIE ROZCIAGAC.
-PLYWANIE DO ZMECZENIA(ANALOG DRAZKA)? NIE!
-JAZDA NA ROWERZE(ANALOG WIOSLOWANIA)? NIE!

-KILKA BIEGOW OD POWOLNEGO DO DOSC SZYBKIEGO(AMALOG CIAGOW)? T-A-K!!!

WNIOSEK: MASZ ZAMIAR ZROBIC 5*5 NA 100KG? WIEC ROZGRZEJ SIE TAK;
50KG*5
60KG*5
70KG*5
80KG*5
90KG*5

NIE TRAKTUJ TEGO JAKO SERIE, TYLKO AKO KONIECZNY WSTEP PO KTORYM LATWO I BEZPIECZNIE IDA CIAGI.

Czyli, w skrócie, plan ma wyglądac tak? :>

Martwy ciąg 12/12/10/10

HOOYA- CIAGI KIEPSKO SIE SPRAWDZAJA NA DUZEJ ILOSCI POWT. ROB PO 5-8P ALE Z 2-4 POWTORZENIAMI W ZAPASIE!

Podciąganie na drązku szerokim nachwytem do klatki 4 serie
Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 12/12/10/10

A JESZCZE LEPIEJ JEDNORACZ(NIEKONIECZNIE SZTAGIELKA)

Wznosy barków 12/12/10/10

COS MALO JAK NA KAPTURY..


..... CDN...

WODYN:
Przeczytałem wszystko co napisałeś na temat martwego na początku i przyjąłem to do wiadomości.
Za rozgrzewkę równiez jestem bardzo wdzięcznmy, podobnie jak za uwagę o małej ilości powtórzeń.
Co do wiosłowania jednorącz... Będzie uwzględnione w następnym planie, czyli w marcu...
A do kapturów, hmmm, jeśli chodzi o to, że mało ćwiczeń - tylko to jedno znam, jeśli zaś chodzi o to, że mało serii - z tego co wiem nie powinno się dawać więcej niż 5 serii jednego ćwiczenia.. a może to również mit?

co z moim pytaniem ?? jak łapac w martwym ciagu ?? chwyt mieszany jest dobry ??

ja osobiscie chwytam nachwytem tyle ile sie da jak juz nie moge to wtedy uzywam przechwytu.

Ale poczekajmy na odpowiedz od wikinga

Ja zawsze używam przechwytu.
Skupiam się na cwiczeniu, które i tak opornie mi idzie.
Jeśli jeszcze do tego otwierałyby mi się ręce, to czułbym się ''''niekomfortowo'''' i zabierałoby mi to część uwagi.

Zmieniony przez - tomot w dniu 2006-12-15 21:33:29

Ja robie przysiady przeplatane z martwym ciągiem na początku treningu a potem nie ma problemu z wiosłowaniem. Zresztą, zasada jest taka, że na początek zawsze idą najcięższe ćwiczenia, nigdy na odwrót, więc można zrozumieć czemu ciągi mogą się znaleźć na początku treningu.

te miesnie w koleczkach to plecy ?

z tego co sie orientuje to boczki tluszczu, chyba ze masz bardzo rozbudowane skosne bo mi np tez odstaja nieco na boki "plecy" w tym miejscu ale to wlasnie przez skosne brzucha

aha czyli brzuch.... tzn u mnie to brzuch ukryty pod tłuszczem...