dieta Montignac

"Po prostu odbuduje się masa mięśniowa, a tłuszczyk zniknie." no i o to mi chodzi! magnezja ja chwilowo trenuje - biegając po osiedlu i ćwicząc w domu. tak duzo mięśni mi znowóż nie trzeba ale od wrzesnia (bedzie praca to będzie wiecej kasy ) gdzies sie załapię hehehe na odstresowanie. dla mnie dieta to podstawa dobrego samopoczucia wiec kombinuję i kombinuję (nie wydajcie mnie ale... kiedyś miałam furę tłuszczu na sobie i coś niecos na kuperku zostało ) a gdzie ty ćwiczysz?
pozdrowienia

maga

Magnezjo dzięki za ten sos, bo chwilami podejrzewałam, ze to trzeba sam makaron szamać)
No właściwie ja nie mam za wiele tłuszczyku, ale waże więcej niz kiedykolwiek ważylam. Chcę sie troszeczkę odchudzic przed...rozpoczęciem roku akademickiego hi, hi. Poza tym ja też stosując różne diety jestem przeważnie wycieńczona, cały czas zmęczona i spaćmi sie chce jak diabli, dlatego jak przeczytalam, ze ta dieta daje Ci tyle sily postanowiłam spróbować. Lecę kupić ksiażke-ona mi pewnie wiele wyjaśni. Aha i jeszcze jedno-co z ciemnym pieczywem? Bo słyszałam ze jest dozwolone np. w śniadaniu węglowo-białkowym, i czy ja ten chleb mogęposmarować margaryną, czy w żadnym wypadku???
Pozdrawiam,

Asia

hej Lianna jeżeli chodzi o spożywanie chleba to możesz go spożywać wyłącznie z rybą najlepiej tłustą np. wędzoną a jak jest ona tłusta to myśle że już ta margaryna nie jest potrzebna bo winność takiej kanapki jest wg. mnie ok. możesz do tego dorzucić warzywa np. pomidor, ogórek zielony itp.

pamiętaj wybierając chleb sprawdzać skład u nas nie ma jeszcze (albo to naprawdę rzadkość)chleba z prawdziwego zdarzenia ( z mąki pełnego przemiału ) unikaj chleba w składzie z cukrem, karmelem, mąką pszenną, skrobiami modyfikowanymi, dopuszczalne są chlebki z mąki żytniej razowej, z dodatkiem owsu, siemienia lnianego, słonecznika znalazłem parę takich w supermarkecie

a to moja propozycja na śniadanko:

omlet z marmoladą bez cukru (oczywiście proporcje jak dla mnie ;)

5jaj
płatki owsiane, kiełki, otręby zbożowe - (w całości 1 szklanka)
masło, choć Monti dałby pewnie olej słonecznikowy
mogą być morele lub figi suszone - do smaku
marmolada bez cukru (pełno jej w sklepie dla dietetyków)
jogurt naturalny, mleko, kefir
narzędzia:
(robot kuchenny, patelnia najlepiej teflonowa, podbierak, naczynie plastikowe)

umyte jaja oddzielić (białko-żółtko), białko ubić mikserem na sztywno, następnie dodać 2,3 zółtka (pozostałe można na włosy zarzucić ;))) wszystko połączyć mikseram, następnie dodać płatki, kiełki, otrępy, morele, figi i powoli wszystko wymieszać, tak przygotowaną mieszankę wrzycamy na rozgrzaną patelnie (z masłem lub olejem) smażymu pod przykryciem na małym ogniu ok. 8min. podajemy z marmoladą lub w II fazie można rozpuścić gorzką czekoladę z orzechami i polać omleta, popijać jogurtem naturalnym, mlekiem, kerirem

SMACZNEGO

mniam mniam rożek!
chyba wproszę sie do ciebie kiedyś na takie śniadanko


maga

Zapraszam ;)))))

Mmmmmmm, Rożek, ale z ciebie kuchcik. Ja zrobiłam podobny omlecik, tylko z mąką sojową. Ale twój pewnie smaczniejszy) Jak będę miała więcej czasu, dam wam przepis na sernik, choć to właściwie żadna filozofia. Wszystkie składniki jak do normalnego sernika,tylko zero mąki, a zamiast cukru to fruktoza. Smacznego.
Maguta, zajrzyj do siłowni "Samson" na Lipowej. Jest dobra. Spędziłam tam pół roku i jeszcze mi nie zbrzydła. Na dole jest aerobik. Prowadzą fajne dziewczyny. No i jest niedrogo.

Aleksandra Bil

dzięki. dzięki magnezja! chwilowo leczę kontuzję ale jak już będę sprawna to kto wie...

rożku! czy to ty pytałes o soczewicę? własnie zjadłam ugotowana zieloną. smakuje jak groszek ale ma mniejszy IG - można dodawac do zupek, sałatek, nawet do omletu ale na słono

buźka dla wszystkich!

maga

Rożek, stokrotne dzięki za ten chleb :) Jest tylko jeden problem-ja jestem wegetarianką i nie jadam rybek :( Czy w takim razie mogę np. na chleb bez żadnego smarowidła położyć duuużżooo białego chudego serka? Wtedy to by spełnialo zalożenie Montiego o śniadanku węglowo-białkowym, prawda?
Musze przyznać, że świetny ten Twój przepis. Jeszcze go nie wyprobowałam, ale ta czekolada na końcu mnie przekonuje:) Faceci to jednak mają żołądki-ja bym 5 jajek w siebie nie wcisnęła za żadne skarby świata, ale super jest to, ze Monti nie nakłada ograniczeń. Tylko ze ja sie odzwyczajałam całe życie od węgli typu makaron, a dziś wmusilam w siebie spaghetti na obiad i nie mogłam sie z przejedzenia ruszać do wieczora, ha, ha :)
Słuchaj, a co Monti mówi o szpinaku? Bo ja znam fajny przepis na lasagne ze szpinakiem i białym serem, mówię Wam-pycha!!! Podzielę sie z Wami przepisem, i ocenimy, czy to w stylu Monti, albo dokonamy ulepszeń :)
Aha i jeszcze jedno-czy to jest ok. jak sie łączy ser żółty i biały, np. w spaghetti? No bo przeciez żółty ser jest strasznie tłusty, makaron to węgle, biały ser to białko, a Monti mówi o niełączeniu. To jak to jest?
3majcie sie wszyscy, Rożku i Magnezjo-dla Was po sog'u oczywiście :)

Asia

ja mam przepis na chleb monignac!
Do ciasta chlebowego:1/2 kg mąki (żytniej razowej lub pszennej razowej, można je też wymieszać), sól, 2 łyżki oleju (ja daję olej z pestek winogron lub oliwę z oliwek), 10 dgk świeżych drożdży, mleko oraz mąka do zaczynu (także razowa). Trzeba wpierw zrobić zaczyn z drożdży, mąki i mleka (można dodać łyżeczkę cukru (od łyżeczki chyba nic sie nie stanie), żeby drożdże miały co "jeść"). Mleko musi być ciepłe, mąki powinno być tyle, żeby zaczyn miał konsystencję gęstej śmietany. Uwaga! Nie robiłam sama ale podobno ciasto bardzo szybko wyrasta. Zaczyn trzeba połączyć z mąką i olejem, wyrobić ciasto (do chwili gdy żeby odchodzi od ręki), pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Najlepiej ustawić naczynie z ciastem na kuchence, gdy nagrzewa sie piekarnik - wtedy ciasto naprawde szybko rośnie. Do ciasta można dać słonecznik, sezam lub len, można też wbić dwa-trzy żółtka, chleb będzie smaczniejszy. Gdy ciasto wyrośnie (ok. pół godziny), trzeba wyrobic je jeszcze raz na stolnicy, tym razem krótko i włożyc do foremek lub na blachę. Z tej proporcji wychodzi sporo ciasta. Piec w nagrzanym piekarniku (180 stopni) 40 minut. Po tym czasie ciasto ostudzić (nie wyciągać od razu z pieca, chociażby nie wiem jak pachniało).

To jeszcze makaron.
Makaron: wysypac mąkę taką jak wyżej na stół, zrobić z niej kopczyk, wbić jajko, dodać sól i wyrabić ciasto, dodając wodę (niezbyt dużo, ciasto na makaron musi być twarde). Wyrobione ciasto wałkowac, pokroic w nitki zostawić do wyschnięcia i ugotowac al dente (na pół-twardo)

To jeszcze musli.
Musli: według uznania wymieszać płatki ryżowe, owsiane, żytnie, jęczmienne, otręby pszenne, owsiane i żytnie, len mielony, len prażony, zarodki pszenne i kukurydziane, orzechy włoskie i ziemne, pestki dyni, nasiona słonecznika, sezam itp.

to tyle wszystko zgodnie z Montignac'iem

maga

Witam właśnie wróciłem z klubu i poczytałem nieco
Maguta zakładamy piekarnie? może jest ktoś po ekonomii, może mały biznes plan napisze ;)))) oczywiście sog dla Ciebie za przepisy

Lianaa jeżeli chodzi o ser biały to możesz go spożywać do tego chleba choć Monti zastrzega że można tylko z rybą (przynajmniej w I fazie) ale myślę że nie zaszkodzi, co do łączenia sera białego z żółtym to raczej niewskazane choć znalazłem parę jego przepisów gdzie występują razem te sery natomiast szpinak itp. warzywka to możesz na tony.........

Możesz pójść dalej i jak już Magnezja pisała sprawdzić jak dany posiłek wpływa na poziom cukru we krwi (glukometr od cukrzyków) można indywidualnie sprawdzić jak dana potrawa działa na MNIE

pozdrowka dla Wszystkich