wzdęcia

Witaj , nie podajesz po jakim konkretnie pieczywie powstają wzdęcia . Pieczywo razowe / pełnoziarniste może powodować wzdęcia. Chleb razowy jest dość ciężkostrawny. Pieczywo to jest produkowane na zakwasie naturalnym lub na drożdżach co również może przyczyniać się do wzdęć. Ważne jest ,aby przed zakupem przejrzeć skład pieczywa. Chleb powinien [...]

Witaj , nie podajesz po jakim konkretnie pieczywie powstają wzdęcia . Pieczywo razowe / pełnoziarniste może powodować wzdęcia. Chleb razowy jest dość ciężkostrawny. Pieczywo to jest produkowane na zakwasie naturalnym lub na drożdżach co również może przyczyniać się do wzdęć. Ważne jest ,aby przed zakupem przejrzeć skład pieczywa. Chleb powinien [...]

[...] mi się co miałam napisać wczoraj ;-) od paru ładnych miesięcy jakby zupełnie znikły moje problemy z trawieniem :-) nie dokuczają mi bóle brzucha, dużo rzadziej też mam wzdęcia. Naprawdę jest super. A zawsze na to bardzo narzekałam. W diecie specjalnych zmian nie było, poza tym, że teraz już w ogóle nie wykluczam żadnych produktów tylko jem [...]

22/03/16 DT BTW 130/55/250 Dzień 25/137 Dwójki + pośladki 1. RDL 10/10/10/8/6 45kg / 50kg / 55kg / 60kg / 65kg 40kg / 45kg / 50kg / 55kg / 60kg x 7 30kg / 40kg / 45kg / 50kg / 55kg 2. Uginanie nóg leżąc T1130 4x12 12x20,5kg / 12x20,5kg / 12x20,5kg / 12x20,5kg 12x24kg / 9+3x24kg / 12x20kg / 12x20kg 23kg x 12/12/12/12 3. ''Zbieranie [...]

No to nieźle sobie poprawiłaś sytuację tymi warzywami %-) o tyle dobrze, że wzdęcia przechodzą dość szybko. Wody pij więcej, może mięty trochę

Witaj , nie podajesz po jakim konkretnie pieczywie powstają wzdęcia . Pieczywo razowe / pełnoziarniste może powodować wzdęcia. Chleb razowy jest dość ciężkostrawny. Pieczywo to jest produkowane na zakwasie naturalnym lub na drożdżach co również może przyczyniać się do wzdęć. Ważne jest ,aby przed zakupem przejrzeć skład pieczywa. Chleb powinien [...]

20/07/2015 DNT BTW 120/70/150 Nie było treningu, bo źle się czułam (problemy z jelitami, wzdęcia) cały dzień a wieczorem mnie okropnie żołądek rozbolał. Nie wiem co mi jest ostatnio ale każdego popołudnia jak by ze mnie energię ktoś wypompował, duszno mi i gorąco, na nic nie mam ochoty, najchętniej bym poszła do domu i leżała albo spała |-O A [...]

[...] co innego, bo nie mogłam się najesć kolacją i w kółko myslałam o jedzeniu #-P Nie wiem też czy to przez większą ilosć węgli czy po prostu tak się złożyło ale w tym tygodniu dokucza mi brzuch i wróciły wzdęcia. Zauważyłam też , że włosy zaczęły mi wypdać w większych ilosciach {:-( Miska: /SFD/Images/2016/6/17/9445cf28e8f548319b0379fb21f47824.jpg

[...] w pracy nie byłam przygotowana a jak zjadłam o 21 kolację to już byłam najedzona i nie chciało mi się wpychać 50g na siłę. Ale ogólnie napuchłam od soboty, +1,5kg na wadze, wzdęcia i ból brzucha. No i mdłosci Ale po pierwsze wydaje mi się, że za dużo soli używałam ostatnio, po drugie jak w niedzielę miałam dzień nieliczenia to zjadłam więcej [...]

[...] i kolejne będą w weekend. Waga dzisiaj rano pół kilo mniej niż w sobotę także dobry znak :-D Żołądek spoko, na początku chyba miał problemy z przystosowaniem się, stąd te wzdęcia i bóle brzucha, ale na tę chwilę jest dobrze. No i tak jak pisałam - dwa pierwsze dni było mi niedobrze z przejedzenia a teraz już głodna jestem między posiłkami :-P [...]

[...] od ostatniego treningu :-P Tu ostatnia seria. https://youtu.be/KRjG2Vqi6nk + skakanka ale tylko skromne 15min bo spieszyłam się do kina. Dieta wg założeń. Przez ten niedospany i intensywny weekend rozregulowało mi się trawienie, cały tydzień mnie męczą wzdęcia i waga skacze. Mam nadzieję, że jeszcze parę dni i wszystko wróci do normy.

[...] dużo, 4kg max ale nie mogłam dorwać sztangielek. Reszta OK. Trochę dłoń mnie rozbolała pod koniec, przy bicku już ciężko było sztangielkę utrzymać. Znowu mam te nieznośne wzdęcia od rana do wieczora, cały tydzień #-P budzę się z nabrzmiałym brzuchem, a potem po każdym posiłku jest już tylko gorzej i gorzej :-O Miska: Suple: tran, castagnus, [...]

No to nieźle sobie poprawiłaś sytuację tymi warzywami %-) o tyle dobrze, że wzdęcia przechodzą dość szybko. Wody pij więcej, może mięty trochę tym razem męczę się na własne życzenie %-) niestety jak piszę o wzdęciach, to są to również zaparcia, mocne pnapuchnięcie i inne smaczki, i trzyma mnie to co najmniej kilka dni. Ale wpycham wodę, herbatki, [...]

[...] że nie jadłam większych porcji niż 200g. Najlepiej byłoby się pobawić w fodmap ale jak widać mi się nie chce ;-) U mnie to jest falowo, jak raz zacznę mieć problemy, wzdęcia itp. to mam je od rana do wieczora od kilku dni do dwóch/trzech tygodni. Również po takim samym posiłku np. kurze z ryżem raz będzie problematycznie a raz nie. Nie [...]

Piatek, sobota, niedziela - dni nietreninogwe, z zachowanym makro 130/60/190 Problem mam taki, ze mnie sie nie chce :-P od dwoch tygodni nic mnie sie nie chce :-P tzn. chce mi sie - lezec w lozku i ogladac Suits }:-( W pracy malo produktywna jestem, treningi robie ale tak na 70% , nawet moje ulubione weekendowe piesze wycieczki mnie mecza po [...]

[...] jest kolorowa %-) a jelita przynajmniej moje żyją własnym życiem i tydzień jedna rzecz na nie działa (patrz siemię na śniadanie) innego tygodnia nie działa teraz mam kilka dni udanych i nie wiadomo co pomogło, bo codziennie jem inaczej podsumowując sprawne jelita to podstawa gdy jelita nie działają wzdęcia, luźne ciuchy i czekanie na poprawę

[...] ale tylko skromne 15min bo spieszyłam się do kina. Dieta wg założeń. Przez ten niedospany i intensywny weekend rozregulowało mi się trawienie, cały tydzień mnie męczą wzdęcia i waga skacze. Mam nadzieję, że jeszcze parę dni i wszystko wróci do normy. Ja mam też ostatnio straszny młyn. Szkolenie za szkoleniem, od niemal miesiąca wychodzą [...]

Był wywiad w którym Dexter Jackson mówił że miał wzdęcia i przewlekłą czkawkę z którą bujał się po lekarzach. Po odstawieniu właśnie tych zamienników cukru i zastosowaniu probiotyków - przeszło i nigdy nie wróciło. I jak oglądam różne rzeczy w necie - to nie on jeden mówił o podobnych problemach.

ja już nawet kaszy i brokułów nie jem, jabkła w małych ilościach raczej produkty z wyoskim fodmapem to masakra i tu nie chodzi nawet o wzdęcia czy gazy tylko bliżej niezidentyfikowane bóle brzucha,migrujące na różne częsci brzucha, któym towarzyszy złe samopoczucie

ja już nawet kaszy i brokułów nie jem, jabkła w małych ilościach raczej produkty z wyoskim fodmapem to masakra i tu nie chodzi nawet o wzdęcia czy gazy tylko bliżej niezidentyfikowane bóle brzucha,migrujące na różne częsci brzucha, któym towarzyszy złe samopoczuci Współczuję problemów trawiennych, to musi być naprawdę uciążliwe.