Tak, ściskaj poślady! Ale na resztę uważaj - jaja na zimę są droższe. MaGor - ładnie piszesz! Gdy byłem w wojsku to odważnikiem się tylko machało (na ilość powtórzeń). Teraz zrobiono z tego magię! Podobnie stało się z kulturystyką (ale w niej nie zwraca się aż takiej uwagi na technikę - tzn. ja nie zwracam).
Pisząc o tworzeniu magii miałem na myśli te wymyślne podejście do techniki ćwiczenia z odważnikami. W moim wojsku był jedynie sprawdzian siły w teście z odważnikiem. Na co dzień odważników nikt nie ruszał. Dawniej siłacze używali odważników i kulolasek pewnie z powodu nie wymyślenia sztang i sztangielek. Magia wkrada się również do jedzenia i [...]
Poszło. Pięknie. Niestety nie pochwalę się zapisem trasy, tętna i tempa, bo zegarek zgasł. Nie znam powodu. Jak bateria, to zegarmistrz załatwi sprawę (nie mam takich śrubokrętów) a jak nie to sikor jedzie do sklepu. Wynik: 1h00'42". Na tak idealnej trasie to wynik lichy, ale sam bieg to poezja. Krótko. Bo powtarzałbym się pewnie (ile razy można [...]
Na samym końcu biegł chłopak z olbrzymią nadwagą. Ale twardziel! Pomijając aspekt obciążenia organizmu, serca, stawów itp. chodzi o asertywność i stalową psychikę. Można dyskutować czy wybrał dobrą drogę gubienia sadła, ale nie można mu odmówić zacięcia i determinacji. Brawa dostał chyba od całej stawki. Zaległości odrabiam. Z jaką lekkością... Ze [...]
Na start się prawie spóźniłem. To znaczy na umówioną godzinę, bo potem okazało się, że wystartowałem chyba ze 25 minut później. I trochę sobie postałem rozgrzany na chłodku. Jak zwykle. Za rok będę wiedział co i jak. Skutek był taki, że zwycięzcę na finiszu mijaliśmy około 500 metrów od startu. Potwierdzam %-) Sorry, ale jak się o 10.30 parkuje [...]
To jest sukces! Odblokowałem Garmina. Podobno standardowa usterka :-D Patrzcie. Tabela. Pomarańczowy kolor rundy szybkie. Wykres tempo-tętno No i coś, czego na początku nie skumałem. Okazało się, że wg Endomondo jakąś życiówkę pobiłem. Musiałem chwilę podumać o co chodzi, bo rekord na 10 km mam około 55 - 56 minut. Potem zrozumiałem :-D :-D :-D [...]
Ej, no spokojnie - to była ironia! Bo czymże jest 200 powt z możliwością odkładania kettla i robienia przerw w porwnaniu do 300powt z jedną zmianą ręki i bez odkładania kettla!!?? MaGor chciałby wszystkiego spróbować - i dobrze! CF raczej nie będzie pasował, bo tam jest zajechanie się w kwadrans i do domu.. Przynajmniej taka jest idea - wychodzisz [...]
Za te kilka stów, to bym sobie kupił dwa zabiegi pielęgnacyjne u kosmetyczki i jeszcze by starczyło na zaawansowany masaż całego ciała u innej profesjonalistki :-) Co robić. Życie. :-) Wątek z profesjonalistą jest intrygujący! Masaż całego ciała to jest to czego rzadko się doświadcza. A zaawansowany masaż to już zupełna abstrakcja.
Mnie też dokucza, prawe, ale po kontuzji jest. Dokucza tylko jeśli za dużo biegam ewentualnie jak przesadzę z Pistoletami:-) Przy okazji, MaGor wziąłeś się za S&S?
MaGor te wszystkie treningi są ok ale niestety bez długich wybiegań niestety w biegach długich nie ma szans. Oczywiście na ukończenie to czasami starczy ale, żeby mieć dobre rezultaty jak na amatora to nie ma szans. Niektórym się udaje ale jak to się mówi "niektórzy osiągają dobre wyniki dzięki treningowi a niektórzy pomimo treningu" :-) Z drugiej [...]
Gwidu - problem.mógł być nie ze strony wyrzutu insuliny tylko Twojego rozepchanego na 4200kcal węgli żoładka. Jak duże objętościowo były Twoje posiłki w ostatnim czasie? Ja mam jak MaGor - zjem na śniadanie 4 jaja z pieczakami, serem i szczypiorkiem na maśle albo kaczym smalcu i szafa gra. Do tego kawa ze 100-150ml śmietany 38-40%, czyli ok [...]
Nie było tak źle. Pewnie by patrzyli ze zrozumieniem, ale ich światło raziło :-D S&S 24'55" Rozgrzewka Swing: 28L / 28P / 28H2H / 28L / 28P / 32L / 32P / 32H2H TGU: 20 / 20 / 20 / 20 / 20 Ciężki dzień się kroi. Wczoraj wtargałem na 4 piętro chyba z pół tony klamotów. Spałem jak suseł. Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-11-27 07:29:31
Simple & Sinister Pierwszy raz w życiu wstawałem z 32 kg. Nie doceniałem się :-) Chyba mogłem to zrobić już dawno :-) Lepiej iść do pracy z poczuciem sukcesu niż z myślami o wymianie paneli :-D hehe, miałem to jakiś czas temu ;) człowiek nie zdaje sobie sprawy, jakie w nim pokłady mocy drzemią
Załatwiła mnie Barbara. Ciastem. Ładunek węgli wstrzyknąłem sobie za cały tydzień. Dzisiaj trening, to się zneutralizuje sporo tej chołoty. Ale tłuszczu to już dzisiaj nie tykam. Krem z warzyw z mięsem, a na kolację jakiś ser z jogurtem. Po treningu banana przyjmę. No i coś tam się dzisiaj zadzieje. Mam apetyt na Pentathlon Test, albo na SSST. Ten [...]
Słuszna decyzja. Jak mam większą robotę w domu malowanie czy jakieś prace w ogrodzie to też w tym dniu odpuszczam pełny trening. Jedynie parę wyciśnięć 24 kg tak dla relaksu :-) Nie chcę cię kusić ale kilka wiatraków z 16 kg może rozładować napięcie z całego dnia. Tylko nie więcej. Namawiał, namawiał i namówił. :-) Bent press poleci, wiatraki i [...]
Optymalni to sekta :-D I to leniwa ;-) A ja lubię być w ruchu (sam nie wierzę, że to piszę po takim dniu :-) ) Rano S&S i to ostatnia świadoma aktywność, wykraczająca poza obowiązki dnia codziennego. Potem praca do 17:00 i remont, czyli niekończąca się opowieść. S&S z rana obserwował mój ojciec i stwierdził, że pan kapral w wojsku miał mniej [...]